17 lutego 2014

Twój wizerunek

Czy wolno upubliczniać wizerunek innej osoby ? Sprzedawca pracujący w sklepie postanowił sprawiedliwość wziąć w swoje ręce. Ten sprzedawca to Tomasz Łągiewski który dał do internetu film ze złodziejem. Teraz ma odpowiadać przed sądem za upublicznienie wizerunku innej osoby wbrew jej woli. 

Często się zdarza że z powodu bezsilności ludzie popadają w desperację popełniając przestępstwo. W tym przypadku wieszają zdjęcia złodziei w sklepie, przed sklepem, na słupach i dają ich zdjęcia do internetu. Liczą sprzedawcy że to pomoże wykryć złodzieja i ukróci kradzieże. Na pewno te działania ograniczą kradzieże, ale tylko ze strony tych osób które zostały rozpoznane na zdjęciu i tylko w tym sklepie w którym rozwieszono zdjęcia bo złodziej przeniesie się do innego sklepu by dalej kraść. Z tego wniosek wypływa taki, że lepiej te zdjęcia przekazać Policji by to ona znalazła sprawcę. Wtedy złodziej nie będzie kradł także i w innych miejscach. Z tego wypływa drugi wniosek taki, że nie wolno upubliczniać wizerunku innej osoby wbrew jej woli, nawet wtedy gdy ma ona czyste ręce. 

Tym artykułem nawiązać chcę do pomysłów Zbigniewa Ziobry z SP ( solidarna polska ) który chce upubliczniać wizerunki tzw. pedofilów. Chce on by każdy z obywateli wiedział że za ścianą w bloku mieszka pedofil którego nazwisko i wizerunek będzie upubliczniony w jego miejscu zamieszkania i w mediach. Takie podejście to średniowiecze. Takie podejście spowoduje tylko zaszczucie osoby podejrzanej a ona wtedy przeniesie się w inne miejsce a raczej nie znajdzie miejsca dla siebie z powodu głupoty i fobii Z. Ziobry. Takich praw nie ustala się, bo one zabijają. Jeżeli polityk zaszczuwa ludzi jak zwierzęta i zabija to ludzie też mogą to robić - z politykami. I kto tu jest mordercą ? 

Suma sum - Zbigniew Ziobro i jemu podobni z SP i z PiS mają chore pomysły bo uważają że wszystko można zrobić, nawet łamać prawo i rozsądek oraz kierować się fobią by ludzie czuli się bezpiecznie. Nie po to ustanawia się prawo cywilizowane, by jakiś oszołom aby mieć większe poparcie w sondażach wykoślawiał je po swojemu. Takie osoby nie powinny być politykami i nie powinny stanowić prawa państwa. Prawo które we wstępie jest już połamane nie jest już prawem. Innym powodem który świadczy o tym by nie upubliczniać wizerunku innej osoby wbrew jej woli jest to, że nie każda osoba mająca kontakt z niepełnoletnim jest pedofilem ( ziobro każdą taką osobę uważa za pedofila ) i to że tylko jedna osoba raz na 20, 30 lat dopuszcza się zbrodni wykorzystując niepełnoletnich seksualnie. Przykład jednej osoby np. Mariusza Trynkiewicza nie może stanowić prawa dla wszystkich ludzi. O 99 % więcej przestępstw wobec nieletnich dopuszczają się dorośli, rodzice i rówieśnicy gdyż tych nieletnich na co dzień okradają, biją, katują i czasami mordują oraz wymuszają wykonywanie poleceń na które oni się nie zgadzają. Tych osób akurat się nie upublicznia i nie zaszczuwa w mediach tak jak pedofilów. Dopiero jak tragedia ujrzy światło dzienne, to społeczeństwo dowiaduje się o tych zbrodniach. Dziecku i dorosłemu obojętne jest czy zostaną oni zabici przez pedofila, rówieśnika, rodzica czy przez pijany samochód gdyż życie już nie powróci. To kolejny dowód na to, by prawo równo traktowało wszystkich przestępców. 

Brak komentarzy: