05 lutego 2014

Apel ONZ do Watykanu

ONZ apeluje aby Watykan usunął z szeregów Kościoła oskarżonych i podejrzanych o pedofilię. Komitet Praw Dziecka domaga się dostępu do archiwów Stolicy Apostolskiej dotyczących pedofilii w Kościele. 

Uważam że takich żądań nie może wysuwać żadna instytucja wobec wszystkich pozostałych instytucji, gdyż tego nie wolno robić. Po pierwsze ; wszyscy oskarżeni i podejrzani o pedofilię dopóki nie udowodni się im winy i nie wyda odpowiedniego wyroku nie muszą odchodzić z pracy. Po drugie ; Kościół z racji swej nauki nie pozbywa się kogokolwiek ze swych szeregów. Po trzecie ; pedofilia to pojęcie ogólne i względne. Trzeba odróżniać kiedy do niej doszło. Np. głaskanie, przytulanie, całowanie, sadzanie na kolanach nieletnich nie jest pedofilią a zdarza się że za takie zachowania wylatuje się z pracy z wyrokiem za pedofilię. Do tego trzeba zawsze odróżniać jednoznaczną krzywdę na osobie od złamania zakazów i nakazów zanim oskarży się kogoś o przestępstwo. Przede wszystkim prawo powinno odróżniać te zachowania zanim oskarży podejrzanego. Uważam że karać powinno się tylko za jednoznaczną krzywdę wyrządzoną ofierze i udowodnioną podejrzanemu. Jeśli chodzi o nieletnich to tylko oni powinni wypowiadać się przed wymiarem sprawiedliwości czy doznali krzywdy czy nie, bo rodzice i osoby postronne nie są obiektywne. Także trzeba odróżniać normalny dotyk od molestowania i gwałtów. Przy karaniu nie można kierować się fobią i subiektywnym odczuciem osób oskarżających podejrzanych o cokolwiek. 

Komitet Praw Dziecka nie ma prawa domagać się dostępu do archiwów Stolicy Apostolskiej dotyczących pedofilii w Kościele, gdyż są to materiały tajne tylko na użytek władz Watykanu a KPD nie ma uprawnień do wymierzania sprawiedliwości komukolwiek. KPD może tylko sygnalizować nieprawidłowości dotyczące dzieci. Jedynie tylko Policja może mieć dostęp do poufnych danych w celu weryfikacji ich z prawdą. Tych danych o pedofilach nie wolno udostępniać innym osobom i instytucjom niż Policji, ponieważ istnieje fobia na tym punkcie i wtedy będzie się oskarżać, zaszczuwać i szkalować niewinnych. KPD poszło dalej bo żąda od Watykanu danych osobowych osób podejrzanych o pedofilię i osób które ukrywają pedofilów w Kościołach by ich wszystkich oskarżyć. Ale mamy głupi świat ? Tak despotycznie tylko ludzie z fobią i nawiedzeni mogą się zachowywać omijając przy tym prawo. 

Jak widać i tu, ci co mają władzę wtrącają się w sprawy innego człowieka do tego łamiąc prawo ogólne. Takich nawiedzonych przybywa, bo oni uważają że jak są katolikami lub wyznają inną religię to automatycznie mają prawo do ustawiania ludzi i świata po swojemu. A gdy dochodzą do władzy to rządzą despotycznie narzucając wszystkim swoje dogmaty. W ONZ takich też nie brakuje. Łatwo można udowodnić takie despotyczne zachowania po rządach PiS oraz po rządach islamu. PiS i islam wprowadzał dogmaty kościelne które powinny pozostać tylko w gestii Kościoła w stosunku do wiernych a w Republice Środkowoafrykańskiej islamiści wprowadzili reżim religijny polegający na podporządkowaniu sobie społeczności tego kraju mordując chrześcijan i ich prześladując. Dla Kaczyńskich i Kościoła - kto nie z nami, to jest przeciw nam, kto nie z nami to Niepolak. To obróciło się przeciw nim. Podobnie potraktowano siły islamskie w Afryce. 

Suma sum - Pedofilia w Kościele nie powinna mieć miejsca, gdyż Kościół traci twarz. Co innego naucza się wiernych a co innego robi. Kościół powinien podlegać prawu jakie istnieje w danym państwie oraz prawu międzynarodowemu. Do tego potrzebne są rozmowy między Watykanem i Kuriami a władzami państw by ustalić wspólne stanowisko. Kościół nie może być państwem w państwie. 

Brak komentarzy: