22 lutego 2014

Ukraina kontra władza 11

Gdzie jest prezydent ? Nikt nie wie. Uciekł on z Kijowa. Uciekł on bo przestraszył się ludu który zapowiedział że jak do godz. 10 rano w sobotę nie poda się do dymisji, to naród z bronią w ręku przystąpi do dalszej walki z reżimem Janukowicza. Demonstranci przejęli siedzibę administracji prezydenta oraz prywatną rezydencję Janukowicza w terytorium Miżyhiria. Uciekli z Kijowa także ministrowie oraz deputowani z Partii Regionów. Turczyn w tej sytuacji chce powołać nowych ministrów ; premiera i ministra spraw zagranicznych. 

Zaczynają rezygnować ze swoich stanowisk skompromitowani politycy ukraińskiego rządu i parlamentu. Do dymisji podali się ; szef i wiceszef parlamentu Wołodymir Rybak oraz Ihor Kałetnyk z Komunistycznej Partii Ukrainy wspólnik Partii Regionów Janukowicza. Przewodniczącym Rady Najwyższej i parlamentu wybrano większością byłego szefa SB Ukrainy z partii Batkiwszczyna Ołeksandra Turczynowa. 

Janukowicz podobno wyjechał do Charkowa by spotkać się z wyborcami. Tak poinformowała deputowana z Partii Regionów Hanna Herman. Są zdjęcia ze spotkania w Charkowie lecz bez Janukowicza, natomiast  jego samolot widziano jak leciał do Soczi który skręcił później w stronę Arabii Saudyjskiej. Na zjeździe w Charkowie w którym udział biorą wyborcy oraz wszyscy z elektoratu z regionów południowo-wschodnich jest szef komisji spraw zagranicznych rosyjskiej dumy państwowej. Na tym zjeździe zaapelowano że partie tego regionu przejmą odpowiedzialność za południowo-wschodnie regiony Ukrainy. To oznacza szykowanie się do przejęcia władzy przez partie tego regionu nad tą częścią Ukrainy za sprawą Rosji. Nie po to na tym zjeździe przebywa wysłannik Moskwy by namawiać Janukowicza i jego partię do oddania władzy narodowi ukraińskiemu, lecz po to by podzielić Ukrainę na pół. Taki scenariusz był od dawna planowany gdyż do Ukrainy podczas zamieszek przybywali ważne osoby z Rosji. Oni tłumaczą swoją ingerencję w Ukrainę i jej podział tym że ich obywatele mogą być zagrożeni ze strony tzw. ekstremistów i terrorystów którzy są tylko protestującymi na Majdanie w Kijowie. Głupio tłumaczy się Rosja, gdyż nie ma przyzwolenia na zagarnianie obcych terytoriów z tego i z innego powodu. Od załatwiania tego typu spraw jest dyplomacja a nie aneksja innego kraju. A gdy Rosja czy inny kraj stoją za zamachami na swoich obywateli bo np. ingerują i rozkładają obce państwo politycznie czy gospodarczo, to powinny wycofać swych ludzi. Każdy wie że Rosja sama przyczynia się do ewentualnych zamachów na swoich obywateli na Ukrainie, więc powinna Rosja wycofać swoich ludzi z tego kraju a nie straszyć go i dzielić na pół przywłaszczając sobie kawałek kraju. 

Dziś rano rozpoczęło się posiedzenie Rady Najwyższej w celu przyjęcia uchwały wzywającej do ustąpienia prezydenta Janukowicza. Parlament wprowadził w życie konstytucję z 2014 roku dającą większe uprawnienia parlamentowi a ograniczające prawa prezydenta. Uwolniono także z więzienia Julię Tymoszenko która zmierza do Kijowa. 

Planuje się zastąpienie Catherine Ashton Radosławem Sikorskim, gdyż nie dopuścił on swoją dyplomacją do rozlewu krwi na Ukrainie. Użył on słów do narodu wtedy gdy był z ministrem spraw zagranicznych z Niemiec na Majdanie ; "jeśli nie poprzecie porozumienia z władzami, to będziecie mieli stan wojenny, wojsko a wszyscy będą martwi. - To brzmiało jak zastraszenie narodu a nie ostrzeżenie czy dobra rada. Jego wypowiedź - moim zdaniem - to ultimatum podane w takim stylu w jakim podaje tylko reżim - jak nie ustąpicie władzy to was wszystkich pozabijamy. Tak nie można wprowadzać porozumienia, zwłaszcza z reżimem który trzeba usunąć. Jak wiadomo porozumienie między Janukowiczem a opozycją podpisały liderzy opozycji oraz ministrowie z Niemiec i Polski. Rosja choć brała udział w spotkaniu nie podpisała tego porozumienia, gdyż nie chciała takiego porozumienia. Rosja nie chciała by prorosyjski Janukowicz oddał władzę narodowi. Na szczęście dla Ukraińców problem rozwiązał się sam, gdy Janukowicz podał się do dymisji wcześniej uciekając z Kijowa zostawiając parlament. Parlament sam postanowił uchwalać ustawy bez zgody prezydenta Janukowicza i jego deputowanych z partii Regionów.  

Podobno Janukowicz złożył dymisję - podał tak portal Espresso. Potem powiedziano przez rzeczniczkę Janukowicza Hannę Herman że jest to nieprawda. Strona internetowa Janukowicza już nie istnieje. To oznacza że Janukowicz planował złożenie dymisji, lecz wysłannik Moskwy w Charkowie zmienił mu zdanie, bo liczy że uda się Rosji podzielić Ukrainę przy jego pomocy. Ukazało się nagranie w którym Janukowicz oskarża naród za zamieszki i nazywa go bandytami. Mówił też dla kanału 112 TV że chciał powstrzymać rozlew krwi strzelając do ludzi. W jego rezydencji  znaleziono nazwiska osób biorących udział w zamieszkach - wiadomo w jakich celach. 

Suma sum - Upór narodu ukraińskiego spowodował to, że naród doczekał się wolności od reżimu prorosyjskiego Wiktora Janukowicza i jego partii prorosyjskiej Partii Regionów. Naród może teraz spokojnie odetchnąć po 3 miesiącach stania na mrozie w Kijowie i w innych miastach Ukrainy. Na tym jeszcze nie koniec walki, gdyż naród powinien zadbać teraz o wschodnią część Ukrainy mobilizując swoich ludzi w tym regionie, delegalizując partię Janukowicza, zakładając na wschodzie Ukrainy siedziby partii które będą reprezentować interes narodu ukraińskiego a nie Rosji itd. Niektóre państwowe służby przechodzą na stronę demonstrantów. 

Brak komentarzy: