13 grudnia 2013

Żałobne chichoty

Po pogrzebie prezydenta RPA Nelsona Mandeli nie wszystkim jest do śmiechu. Ceremonia pogrzebu odbyła się w południowo-zachodniej części Johannesburga na stadionie FNB w Soweto. Przybyło wielu mężów stanu z całego świata. Był także prez. USA Barack Obama z żoną. Podczas ceremonii Obama zrobił sobie kilka zdjęć na pamiątkę z ceremonii razem z premier Danii tak jak inni uczestnicy. Obserwatorom jednak przeszkadzały śmiechy Obamy i premier Danii podczas robienia zdjęć. Źle odebrano zachowania tej pary tylko dlatego że większość nie rozumie zachowań tubylców z RPA którzy cieszą się po śmierci człowieka. Podobnie jest w Chinach. W innych krajach jest smuta i płacz. Do tego na tej ceremonii był tłumacz języka migowego który nie zna się na tym języku. Później się okazało że on jest chory na schizofrenię. 

Suma sum - Tak miało być i tak się stało. Trzeba w końcu uszanować tradycje tubylców. 

Brak komentarzy: