31 grudnia 2013

Grecja na prostej

Grecja jest już na prostej. Grecja w 2014 roku obędzie się bez pożyczek z UE. Grecja będzie zdolna do samodzielnej obsługi długu publicznego bo ma nadwyżki budżetowe. Tak ogłosił premier Antonis Samaras. Pozostały tylko reformy na ukończeniu. 

Suma sum - Greków to nie zadowala i nadal strajkują. Grecy chcą normalnego życia i na odpowiednim poziomie a restrykcje ( obniżka płac i zwalnianie ludzi z pracy ) związane ze spłacaniem zaciągniętych długów które nigdy się nie kończą ich nie interesują. Tak jest teraz że nieudolne rządy nie tylko w Grecji prowadzą złą politykę zadłużając kraj by później brać pożyczki od obcych banków. Takie działania mają na celu utrzymywanie taniej siły roboczej i uzależnienie od banków innych państw. Polsce to samo grozi co Grecji. Uważam że rząd doprowadził do takiej sytuacji to i rząd powinien odpowiadać za ten kryzys a nie ludzie. Uważam że w każdym kraju można prowadzić taką politykę by nie zapożyczać się w obcych bankach. Wystarczy urealnić płace i ograniczyć do minimum urzędników obniżając przy tym podatki i niesłusznie podwyższane ceny. 

Brak komentarzy: