14 grudnia 2013

Genderyzm 2

Czy "Gender" to dewastacja człowieka i rodziny ? Z takim pytaniem odbyła się cotygodniowa audycja w telewizji publicznej TVP INFO. Natomiast Uniwersytety robią wykłady gdzie z góry narzuca się studentom iż samo zło wynika z genderyzmu. Do tych wykładów zapraszają księży którzy nie rozumieją że człowiek to nie nieboszczyk w trumnie któremu tylko raz zakłada się strój. 

Jedna osoba która uznaje gender powiedziała że jest niewierzącą buddystką wychowaną w chrześcijaństwie. Ksiądz mówi że trzeba jej pomóc by nie błądziła. Ksiądz ten uważa że nie można zgodzić się z teorią gender która głosi że ciało człowieka jest takie samo jak zwierząt. Tenże ksiądz uważa że nie można mieć różnych poglądów na temat religii bo wg. niego każdy musi myśleć tak jak on. Ta kobieta wg. księdza powinna uważać się tylko za katoliczkę bez domieszki buddyzmu. 

W sukurs przyszła teoria gender która uświadamia że człowiek nie musi być jak wspomniany nieboszczyk. Gender pokazuje że człowiek ma wiele obliczy a życie nie jest monotonne. Pokazuje że kobiety nie muszą być kurą domową a mężczyźni kogutem do bicia kur. Gender wykazuje że każda płeć ma swoje prawa, ale one mogą wymieniać się między sobą obowiązkami. Tego zabrania skostniały i zabetonowany Kościół. To oznacza że przyszła pora na reformy w kościele. 

Ten sam ksiądz mówił ; UE prowadzi destrukcję rodziny, jest nas coraz mniej bo UE prowadzi politykę śmierci. - Akurat niż demograficzny jest spowodowany tylko niskim poziomem życia i brakiem perspektyw. Kościół też się dokłada do niżu demograficznego zabierając ludziom duże pieniądze na swoje usługi takie jak m.in. śluby, pogrzeby itd. które powinny być darmowe. Te pieniądze mogły by być przeznaczane na wyższy poziom życia rodzin a to pozwoliło by na powiększanie rodziny. Tego Kościół nie chce zauważyć. Lepiej innych obwiniać. Natomiast destrukcja rodziny nie istnieje, gdyż kto założył rodzinę i wychowuje się wg. wiary katolickiej to tak do śmierci żyje. Problem jest w tym że wiara a przez to i księża nie przyjmują innego modelu życia, tego że istnieją inne religie, tego że człowiek sam wybiera religię i model życia oraz nie biorą pod uwagę ludzi którzy rodzą się inaczej i z innymi potrzebami niż nakazuje religia katolicka. Dlatego uważam że Kościół powinien zwracać się ze swoimi poglądami na świat tylko do wiernych i tylko w Kościele. Nie można zmuszać wszystkich ludzi by przyjmowali doktryny ludzi którzy uważają się za mesjaszów świata. Ich doktryny odbiegają od rzeczywistości i opóźniają postęp.  

Teoretyk katolicki z USA dr. Michael Jones mówił ; Kościół katolicki musi w Polsce przejąć władzę i kontrolę nad narodem bo jest silniejszy niż niewola sowietska. Teraz jest kolonizacja Polski przez UE. W Polsce teraz uczy się dzieci masturbacji. Mówienie o związkach homoseksualnych odwraca uwagę od problemów gospodarczych. Zdrajcą narodu jest polityk który odwraca uwagę od małżeństwa tradycyjnego. Ludziom odwraca się głowę od Boga. 

Dr. Jones to kolejny fanatyk który chce uzdrowić Polskę nie pytając o zdanie Polaków tak samo jak Kaczyńscy. Widać tu desperację skoro głos zabierają ludzie z zagranicy. Ciągle straszył on Polaków w swoich wypowiedziach telewizyjnych sowietami którzy są wg. niego gorsi niż władza Kościoła. On chyba nie wie że w Polsce już od 23 lat nie ma sowietów a naród nie musi korzystać z pomocy Kościoła by wyzwolić się spod okupacji której nie ma. Nie wie on też że Polska sama zdecydowała w referendum że chce być w UE. Nie odróżnia on niewoli sowietskiej od UE. On narzuca Polsce to samo co Kościół, czyli zabrania w szkołach lekcji o wychowaniu seksualnym oraz zabrania rozmów na tematy inne niż uważa Kościół by utrzymać w ciemnocie kraj. Wiadomo że ciemnotą łatwiej jest kierować. On, Kościół, prawica i Kaczyńscy nie rozumieją że lepsza jest sytuacja gdy Polska jest w układach z UE i z NATO niż separacja która wcześniej czy później doprowadzi do niewoli ze strony Rosji. 

Suma sum - Takie zachowania Kościoła doprowadzą do kolejnej wojny w kraju a w przyszłości do wojny międzynarodowej. Nie można ulegać rzekomej trosce o nasz naród nawet wtedy gdy za nią stoi Kościół i inne autorytety. Polacy już wybrali. Pozostaje nam tylko zmieniać UE by chciało się w niej żyć. 

Brak komentarzy: