02 czerwca 2013

Szmaty

Dla poseł PiS Krystyny Pawłowicz geje i lesbijki to szmaty którymi nie warto się zajmować. Tak obraźliwie o nich wypowiedziała się w sejmie pani poseł. Tymi "szmatami" wyciera sobie ona niewyparzoną buzię bo nie stać ją na chusteczki higieniczne. Kolejny raz swoimi wypowiedziami podkreśliła że tytuł profesora zdobyła za pieniądze na bazarze. Dla niej ludzie to tylko środowiska pisowskie, radiomaryjne, prawicowe i faszystowskie a reszta to szmaty. Trzeba odwrócić relacje a wtedy wyjdzie prawda. Ten jest szmatą kto nie szanuje drugiej osoby a takimi szmatami są właśnie współcześni katolicy, ciemnota i prawica. Ciemnota głoszona z ambony to sprawiła. 

A tak naprawdę to oni zaspokajają swoje kompleksy gdy dyskryminują inne, słabsze grupy społeczne. Sami są słabi, biedni, mają ( niektórzy ) defekty fizyczne i psychiczne, nie mają urody, nie mają talentów, część z nich ukrywa swoje skłonności homoseksualne oraz fobie i te kompleksy przerzucają na innych by ukryć swoje. Te cechy posiadają głównie ludzie o poglądach prawicowych i prostaki. Dyskryminując innych wywyższają się w grupie i sami dla siebie jednocześnie "podnosząc swoją wartość". Tak też postępują niektórzy mężczyźni wobec dzieci i kobiet a także wobec innych mężczyzn. Jak komuś "nie przywalą" to źle się czują. Takie zachowanie jest prymitywne i jest przypadłością tyranów ( prymitywnych jednostek ) którzy chcą dominować nad innymi. Czasy się zmieniły i każdy powinien być na równi z innymi. Są też osoby które mają fobie a fobia to nieznajomość świata i jego praw. Ona rodzi lęki i obawy. Zamiast zapoznać się z nieznanym zjawiskiem te osoby zwalczają je i nadal pozostają w ciemnocie i zabobonach. To że w wielu środowiskach ukrywa się słowo homoseksualizm to nie oznacza że nie ma takich ludzi. Uciekanie od tego zjawiska lub jego niszczenie nic nie zmieni gdyż pewne zjawiska zawsze nam towarzyszyły i będą nam nadal towarzyszyć. Dlatego lepiej jest je poznać lub nie ingerować w nie. 

Wśród zwierząt ( wśród niektórych gatunków ) też jest od zawsze tzw. homoseksualizm i służy on zachowaniu gatunku. To ludzie rozumieją ale człowieka nie chcą zrozumieć. Chyba nie są ludźmi. U ludzi homoseksualizm nie wynika jednoznacznie z zachowania gatunku lecz jest wynikiem niedoskonałości genetycznej człowieka - tzn. posiada on m.in. defekty fizyczne, brak urody i samotność. Te niedoskonałości kierują ludzi tej samej płci ku sobie a to akurat nie jest defekt. Normalny człowiek wie lub się domyśla że nie każdy może mieć żonę , męża czy dzieci i nie odbiera im praw do innego życia. 

Ostatnie dziesięciolecia na szczęście dały nam ruchy które głosiły równouprawnienie nie tylko dla kobiet i odniosły one sukces. Dziś kobiety uzyskały równouprawnienie a inne grupy społeczne niebawem je zdobędą. Przed równouprawnieniem dla każdej jednostki społecznej bronią się jeszcze tylko zacofane mentalnie grupy społeczne które nie nadążają za cywilizacją z braku inteligencji. Takie grupy samo życie eliminuje je z życia. Tej inteligencji nie mają prostaki bo słuchają bezkrytycznie władz Kościoła, większości polityków, pseudoautorytetów itd. i tak rośnie nam rzesza nieuświadomionych. I ci nieuświadomieni chcą narzucać ludziom swoje fobie i kompleksy. Tak nie może być. 

Brak komentarzy: