Zofia Romaszewska nie miała nic przeciwko powstaniu komisji śledczej w sprawie KNF i że szefowi KNF pozwolono
wejść do swojej instytucji w pierwszej kolejności bo przed CBA.
Ona w TOK FM z lekkością podeszła do tych działań bo wiedziała że jak wpuści się najpierw CBA do KNF to szef tej instytucji nie będzie mógł zatrzeć po sobie śladów a komisja śledcza jak powstanie to nie zaszkodzi szefowi KNF ( który jest nominatem PiS ) bo będzie w rękach PiS.
Z. Romaszewska uważa tak samo jak i posłowie PiS bo jej zmarły mąż był w tej partii, np. że swoim wszystko wolno a opozycji już nie. Tak PiS chroni swoich przestępców a z opozycji ściga i karze.
Jak widać to w polityce nie ma świętych, bo każda partia ubabrana jest po uszy w nadużyciach. Trzeba tu zadać pytanie - gdzie są służby ? Nie te pisowskie, bo one są upolitycznione a powinny być neutralne - wg. Konstytucji.
wejść do swojej instytucji w pierwszej kolejności bo przed CBA.
Ona w TOK FM z lekkością podeszła do tych działań bo wiedziała że jak wpuści się najpierw CBA do KNF to szef tej instytucji nie będzie mógł zatrzeć po sobie śladów a komisja śledcza jak powstanie to nie zaszkodzi szefowi KNF ( który jest nominatem PiS ) bo będzie w rękach PiS.
Z. Romaszewska uważa tak samo jak i posłowie PiS bo jej zmarły mąż był w tej partii, np. że swoim wszystko wolno a opozycji już nie. Tak PiS chroni swoich przestępców a z opozycji ściga i karze.
Jak widać to w polityce nie ma świętych, bo każda partia ubabrana jest po uszy w nadużyciach. Trzeba tu zadać pytanie - gdzie są służby ? Nie te pisowskie, bo one są upolitycznione a powinny być neutralne - wg. Konstytucji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz