Polska zorganizowała w PE w Brukseli wystawę poświęconą swojej historii z okazji 100-ej rocznicy odzyskania niepodległości. Jednemu z rozmówców w Tv Trwam ( europarlamentarzysta Stanisław Ożóg z PiS ) nie podobała się wystawa w PE bo
w niej wycięto zdanie - Polska została opuszczona przez Francję i Anglię gdy Niemcy napadli na Polskę - sugerując że Polska nie została opuszczona przez Francję i Anglię a na nią napadli niemieccy naziści - i tak należy mówić - moim zdaniem - by było poprawnie politycznie.
PiS celowo wypacza historię, by zaistnieć w przestrzeni międzynarodowej ze swoją wersją historii. W każdym państwie znawcy historii wiedzą że Francja i Anglia nie mogły pomóc Polsce wtedy kiedy niemieccy naziści napadli na Polskę bo same musiały przygotowywać się do wojny z nimi a mówienie przez inne państwa - Niemcy napadli na Polskę i inne kraje - jest tylko uogólnieniem a nie świadomym kłamstwem by nie tłumaczyć każdemu kim byli naziści - np. niemieccy. PiS jednak woli swoją wersję - Niemcy napadli na Polskę - i jej się trzyma wiedząc że prawda jest inna, bo nie chce pojednania z Niemcami. Tak samo PiS podchodzi do słów - polskie obozy zagłady - o niemieckich obozach znajdujących się na terenie Polski wypowiadanych przez inne państwa które nieświadomie są przez nie wypowiadane bo mimo wszystko mają w podświadomości że były to niemieckie obozy zagłady gdyż w nich Niemcy mordowali Polaków, Żydów i inne narodowości a nie odwrotnie. Trzeba zauważyć że tylko głupi i mściwy czepia się przejęzyczeń i niedomówień tam gdzie dla każdego prawda jest oczywista.
Europoseł Ożóg uważa że należy wszędzie mówić o naszej historii i o krzywdach, by poznano prawdę. - Uważam że nie wolno pchać się ze swoją historią do jakiegokolwiek państwa w tym i do państw UE i PE, bo jest to prywatna historia każdego państwa. Póki co UE składa się jeszcze z odrębnych państw mających swoją odrębną historię. Także rocznica jakakolwiek np. odzyskanie niepodległości swojego państwa nie jest powodem by pchać się z nią do innego państwa, bo ona nie dotyczy innych państw. Nawet wtedy gdy jakieś państwo obchodzi swoją jakąkolwiek rocznicę państwową, to nie ma ono obowiązku zapraszać gości z zagranicy na tą uroczystość bo ten udział wynika tylko z dobrej woli obu stron.
Jeżeli jakieś państwo uważa że inne wypacza prawdę historyczną lub współczesną, to tylko za pomocą noty dyplomatycznej należy regulować te sprawy. Natomiast gdy jakieś państwo na siłę narzuca innym swoją wersję historyczną i współczesną np. poprzez swoje wystawy w obcych państwach to należy rozumieć że próbuje wcisnąć im kłamstwa i dlatego należy być przeciwnym takim wystawom i innym formom organizowanym w obcych państwach.
Ja czekam na kolejną wystawę w PE w której PiS przedstawi swoją wersję swoich rządów w której to pokaże m.in. ; jak uczciwie rządzi, jak dba o wszystkich ludzi a nie tylko o wybranych by głosowali na tą partię za łapówkę w postaci 500 +, jak posłowie tej partii nie wzbogacają się w spółkach skarbu państwa, jak PiS nie zawłaszcza mediów publicznych i państwa oraz że nie łamie Konstytucji np. reformując polskie sądownictwo i wymiar sprawiedliwości np. nie obarczając posła aż dwoma stanowiskami w państwie - min. sprawiedliwości i prokuratorem generalnym - i nie łączy tych dwóch stanowisk. Wystawa pewno się uda, ale reszta już nie bo wszyscy znają prawdę o rządach PiS i Kaczyńskiego.
w niej wycięto zdanie - Polska została opuszczona przez Francję i Anglię gdy Niemcy napadli na Polskę - sugerując że Polska nie została opuszczona przez Francję i Anglię a na nią napadli niemieccy naziści - i tak należy mówić - moim zdaniem - by było poprawnie politycznie.
PiS celowo wypacza historię, by zaistnieć w przestrzeni międzynarodowej ze swoją wersją historii. W każdym państwie znawcy historii wiedzą że Francja i Anglia nie mogły pomóc Polsce wtedy kiedy niemieccy naziści napadli na Polskę bo same musiały przygotowywać się do wojny z nimi a mówienie przez inne państwa - Niemcy napadli na Polskę i inne kraje - jest tylko uogólnieniem a nie świadomym kłamstwem by nie tłumaczyć każdemu kim byli naziści - np. niemieccy. PiS jednak woli swoją wersję - Niemcy napadli na Polskę - i jej się trzyma wiedząc że prawda jest inna, bo nie chce pojednania z Niemcami. Tak samo PiS podchodzi do słów - polskie obozy zagłady - o niemieckich obozach znajdujących się na terenie Polski wypowiadanych przez inne państwa które nieświadomie są przez nie wypowiadane bo mimo wszystko mają w podświadomości że były to niemieckie obozy zagłady gdyż w nich Niemcy mordowali Polaków, Żydów i inne narodowości a nie odwrotnie. Trzeba zauważyć że tylko głupi i mściwy czepia się przejęzyczeń i niedomówień tam gdzie dla każdego prawda jest oczywista.
Europoseł Ożóg uważa że należy wszędzie mówić o naszej historii i o krzywdach, by poznano prawdę. - Uważam że nie wolno pchać się ze swoją historią do jakiegokolwiek państwa w tym i do państw UE i PE, bo jest to prywatna historia każdego państwa. Póki co UE składa się jeszcze z odrębnych państw mających swoją odrębną historię. Także rocznica jakakolwiek np. odzyskanie niepodległości swojego państwa nie jest powodem by pchać się z nią do innego państwa, bo ona nie dotyczy innych państw. Nawet wtedy gdy jakieś państwo obchodzi swoją jakąkolwiek rocznicę państwową, to nie ma ono obowiązku zapraszać gości z zagranicy na tą uroczystość bo ten udział wynika tylko z dobrej woli obu stron.
Jeżeli jakieś państwo uważa że inne wypacza prawdę historyczną lub współczesną, to tylko za pomocą noty dyplomatycznej należy regulować te sprawy. Natomiast gdy jakieś państwo na siłę narzuca innym swoją wersję historyczną i współczesną np. poprzez swoje wystawy w obcych państwach to należy rozumieć że próbuje wcisnąć im kłamstwa i dlatego należy być przeciwnym takim wystawom i innym formom organizowanym w obcych państwach.
Ja czekam na kolejną wystawę w PE w której PiS przedstawi swoją wersję swoich rządów w której to pokaże m.in. ; jak uczciwie rządzi, jak dba o wszystkich ludzi a nie tylko o wybranych by głosowali na tą partię za łapówkę w postaci 500 +, jak posłowie tej partii nie wzbogacają się w spółkach skarbu państwa, jak PiS nie zawłaszcza mediów publicznych i państwa oraz że nie łamie Konstytucji np. reformując polskie sądownictwo i wymiar sprawiedliwości np. nie obarczając posła aż dwoma stanowiskami w państwie - min. sprawiedliwości i prokuratorem generalnym - i nie łączy tych dwóch stanowisk. Wystawa pewno się uda, ale reszta już nie bo wszyscy znają prawdę o rządach PiS i Kaczyńskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz