10 listopada 2018

100-tna rocznica odzyskania niepodległości 4

Ustalono że przejdzie marsz ulicami Warszawy, ale ten państwowy. Natomiast Marsz Niepodległości jak sobie ustalił tak zrealizuje i przejdzie wyznaczoną trasą tą samą co marsz państwowy. Są obawy że MN może być blokowany przez 
przeciwników tego marszu i dlatego rząd PiS podjął odpowiednie kroki w tym celu by nie dopuścić do zwarcia zabezpieczając swój marsz wojskiem, w ostatniej chwili podniósł płace policjantom by zechcieli pilnować bezpieczeństwa na trasie przemarszu a wojewoda mazowiecki zaapelował o więcej łóżek w szpitalach. 

Premier Mateusz Morawiecki mówił na okazję 100-tnej rocznicy odzyskania niepodległości ; "Wolna Polska to zobowiązanie żeby wyznaczyć sobie ambitne cele" ( na przyszłość ) a nimi są m.in. ; dogonienie Europy i jeszcze szczęśliwsze życie Polaków oraz zachwalał on wyjątkowo słodko UE i uczestnictwo Polski w niej wyjątkowo na tle flagi polskiej i unijnej. 

Z wypowiedzi Morawieckiego wynika że PiS sam chce za Polaków decydować jaką Polskę im pozostawić i jak mają oni żyć, gdy życie samo wymusi co będzie najlepsze dla Polaków. Nie chciałbym by PiS po swojemu budował Polskę i uszczęśliwiał na siłę Polaków, bo wtedy będziemy mieli jak za PRL-u plus kraj pełen martyrologii czyli pełen pomnikow i muzeów historycznych. 

Nie ma zbyt wielu chętnych by tą rocznicę świętować wraz z władzami PiS i prezydentem A. Dudą mimo zapraszania wszystkich z lewej i prawej strony. Władysław Frasyniuk były i obecny opozycjonista stwierdził że nie pójdzie na tą rocznicę z władzami które łamią Konstytucję. On uważa że prez. A. Duda powinien siedzieć w więzieniu za złamanie Konstytucji. Dodam od siebie że to Jarosław Kaczyński szef PiS-u wymusza na swoich posłach oraz na prez. Dudzie łamanie Konstytucji i on też powinien siedzieć w więzieniu. 

Rządy niechciane ciągle nie mogą zrozumieć że naród nigdy nie pójdzie we wspólne świętowanie nawet przy ważnych dla Polaków rocznicach a mimo tego nakłaniają go do wspólnego świętowania. To nazywa się irracjonalizmem na który naród nie może sobie pozwolić, bo wtedy popierał by złe rządy. 

Uważam że na wszelkie uroczystości państwowe każdy sam za siebie powinien zdecydować czy pójść, czy nie a ci co przyjdą to powinni przychodzić na nie jako Jan Kowalski obywatel Polski a nie jako poseł, prezydent, urzędnik i partia polityczna bo tylko wtedy każda rocznica będzie właściwie obchodzona. Natomiast ci co przychodzą na te rocznice jako poseł, prezydent, urzędnik i partia polityczna to chcą się wywyższyć przed narodem, lecz - komu potrzebne są wszystkie rocznice spieprzone ? 

Brak komentarzy: