Michał Szułdrzyński z Rzeczpospolita mówił dziś w TOK FM m.in. ; że Beata Szydło nie kłamała gdy występ swój w PE miała na temat reformy sądownictwa w kraju, że ETS nie dała PiS
się wypowiedzieć i dlatego nadal nie ma zakończenia sporu oraz że należy pochwalić szefa KNF bo w podsłuchach nie bluzgał.
Beata Szydło potrafi kłamać bez zająknięcia jak większość posłów PiS i dlatego europosłowie w PE wysłuchali jej kłamstw, ale ETS ( europejski trybunał stanu ) nie nabrał się na ich kłamstwa bo wcześniej dostał na piśmie wypowiedź PiS o sytuacji w Polsce wg. wersji PiS zakłamanej. Tylko M. Szułdrzyński jakoś nie potrafi kłamać - prawdę mówiąc - bo wystarczy mieć trochę wiedzy politycznej by się zorientować kiedy on mówi prawdę a kiedy kłamie. Szułdrzyński stara się być obiektywny, ale jakoś mu to nie wychodzi prawdę mówiąc. Natomiast szef KNF nie mógł bluzgać w podsłuchach, bo załatwiał swoje prywatne interesy - prawdę mówiąc.
Przypomnę że w PiS są posłowie którzy tak samo z zacięciem mówią prawdę i kłamią, że trudno odróżnić kiedy oni mówią prawdę a kiedy kłamią. Tak PiS ze swoją prawdą i kłamstwami dociera do Polaków robiąc w ich mózgach burdel a on jest przyczyną waśni i kłótni w narodzie. Tylko ci co znają prawdę wiedzą kiedy posłowie mówią prawdę a kiedy kłamią. Prawdę mówiąc najgorsi i najmniej wiarygodni są posłowie PiS, bo oni kłamiąc wierzą że mówią prawdę. Oni na zebraniach i w komisjach kłamiąc często mówią w stronę opozycji - prawda was wyzwoli. Tak PiS zwodzi Polaków, opozycję i UE, lecz coraz mniej jest tych co dają się im nabrać - prawdę mówiąc.
się wypowiedzieć i dlatego nadal nie ma zakończenia sporu oraz że należy pochwalić szefa KNF bo w podsłuchach nie bluzgał.
Beata Szydło potrafi kłamać bez zająknięcia jak większość posłów PiS i dlatego europosłowie w PE wysłuchali jej kłamstw, ale ETS ( europejski trybunał stanu ) nie nabrał się na ich kłamstwa bo wcześniej dostał na piśmie wypowiedź PiS o sytuacji w Polsce wg. wersji PiS zakłamanej. Tylko M. Szułdrzyński jakoś nie potrafi kłamać - prawdę mówiąc - bo wystarczy mieć trochę wiedzy politycznej by się zorientować kiedy on mówi prawdę a kiedy kłamie. Szułdrzyński stara się być obiektywny, ale jakoś mu to nie wychodzi prawdę mówiąc. Natomiast szef KNF nie mógł bluzgać w podsłuchach, bo załatwiał swoje prywatne interesy - prawdę mówiąc.
Przypomnę że w PiS są posłowie którzy tak samo z zacięciem mówią prawdę i kłamią, że trudno odróżnić kiedy oni mówią prawdę a kiedy kłamią. Tak PiS ze swoją prawdą i kłamstwami dociera do Polaków robiąc w ich mózgach burdel a on jest przyczyną waśni i kłótni w narodzie. Tylko ci co znają prawdę wiedzą kiedy posłowie mówią prawdę a kiedy kłamią. Prawdę mówiąc najgorsi i najmniej wiarygodni są posłowie PiS, bo oni kłamiąc wierzą że mówią prawdę. Oni na zebraniach i w komisjach kłamiąc często mówią w stronę opozycji - prawda was wyzwoli. Tak PiS zwodzi Polaków, opozycję i UE, lecz coraz mniej jest tych co dają się im nabrać - prawdę mówiąc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz