12 listopada 2018

Po 100-tnej rocznicy odzyskania niepodległości 1

Marsz "Dla ciebie Polsko" był rządowym w którym udział wzięli premier, prezydent, część posłów PiS, zwolennicy PiS i Jarosław Kaczyński który ukrył się w tym marszu za żołnierzami i harcerzami. Ten marsz przeszedł spokojnie, bo wojsko i policja go eskortowała. Nie obyło się bez 
przypominania w mediach pisowskich tych samych haseł jakie były wypowiadane także przed tą rocznicą które nie odzwierciedlały prawdy. Rzeczniczka rządu PiS J. Kopcińska mówiła że był to spontaniczny pochód w którym udział wzięło ok. 250 tys. ludzi. Jest to nie prawda, bo PiS od kilku miesięcy namawiał wszystkich Polaków do udziału w tym marszu. Natomiast uczestników tego marszu ( na moje oko ) było ok. 70 tys. nie wliczając uczestników Marszu Niepodległości a razem z MN ok. 130 tys. czyli uczestników Marszu Niepodległości było w tym roku tyle samo co każdego roku ( ok. 60 tys. ). Tu ilość uczestników Marszu Niepodległości nie ma znaczenia, gdy ten ruch nie ma żadnego poparcia w narodzie. 

Marsz Niepodległości jednak nie połączył się z rządowym i poszedł za nim. Marsz MN miał jak zwykle te same hasła na swoich sztandarach co zawsze wykazujące z jakich barw się składa. Te barwy to m.in. radykalne ruchy takie jak Młodzież Wszechpolska, RN i ONR. Jak zwykle te same staropolskie i wyświechtane czasem hasła i okrzyki były wykrzyczane przez narodowców podczas ich marszu w tym m.in. ; Bóg, honor i ojczyzna, Polska katolicka, Zamiast liści wisieć będą komuniści oraz te przeciw mniejszościom seksualnym. Nie obyło się też bez zakazanych rac które swoim blaskiem i smogiem zakopciły Warszawiakom atmosferę. Przy okazji spalono flagę unijną. 

Krzysztof Bosak z RN ze stowarzyszenia MN uważa że Polsce odebrano część suwerenności gdy weszła do UE a spalenie flagi unijnej podczas pochodu Marszu Niepodległości jest bezpieczne i konieczne. Mówił on też - "Bycie samodzielnym narodem oznacza godzenie się z krytyką. Ważne jest jak czujemy się sami ze sobą". On siebie nazywa narodowym katolikiem i odróżnia faszystę od nacjonalisty, gdy tej różnicy nie ma - moim zdaniem - między narodowcem, narodowym katolikiem, faszystą i nacjonalistą przy tych samych poglądach. 

Organizator MN Robert Bąkiewicz z ONR mówił w TOK FM przed rocznicą m.in. : skasujemy prawo do demonstracji bo nie można dopuścić do tego żeby protestował każdy kto chce i jak chce. On przyznał się że nie jest za demokracją. On zdziwił się tym że skoro inni ( np. środowiska gejowskie ) mogą wchodzić do szkół, to dlaczego ONR nie może. Dodam że narodowcy chcą wyjścia Polski z UE i tego nie ukrywają. Uważam że takie ruchy jak narodowców w tym i Marsz Niepodległości nie mogą reprezentować Polaków w Polsce i na arenie międzynarodowej a zwłaszcza podczas rocznic państwowych. 

Brak komentarzy: