06 listopada 2018

Stop gigantomanii !

Aktualizowano 7.11 o godz. 7.00. W Indiach jeden z oszołomów postawił pomnik osobie która kiedyś dawno temu doprowadziła do scalenia ponad 500 księstw w państwo. Nie pomnik powyższy mnie przeszkadza, lecz jego 
monstrualna wysokość sięgająca 182 metrów i koszt wybudowania. Ta inwestycja kosztowała 430 mln. dolarów a rolnikom zabrano ziemię by ją postawić. Żeby wybudować coś za 430 mln. dolarów to trzeba było ogołocić ludzi z ich nędznych zarobków, gdy można było postawić to coś mniejszego i tańszego. 

Uważam że ludzie sami powinni pilnować by każdy pomnik był maksymalnie wprostproporcjonalny do naturalnej wysokości osoby, zwierzęcia oraz przedmiotu świeckiego i religijnego jak np. krzyż, by te obiekty swoją ponadnormatywną wysokością nie drażniły tych którzy nie chcą ich oglądać na codzień z różnych powodów. Akurat przedmioty świeckie - moim zdaniem - mogą odbiegać swoim rozmiarem od naturalnych bo np. mają charakter komiczny, ale religijne już nie bo mogą drażnić przechodniów gdyż nie każdy wyznaje tą samą wiarę i gigantomanię nawet w tej sferze. 

Stawiając pomniki każdy powinien najpierw pomyśleć o innych ludziach by ich nie drażnić biorąc pod uwagę to czy wszyscy go zaakceptują. Najbardziej kontrowersyjne są pomniki osób politycznych, bo różne są u ludzi poglądy oraz różne są partie polityczne i dlatego dochodzi do ich profanowania niezależnie od ich rozmiarów. Przykład - jakby czuli się ludzie którzy musieli by codziennie oglądać pomnik Lecha Kaczyńskiego w centrum stolicy o wysokości Pałacu Kultury jadąc do pracy ? Strach nawet pomyśleć o tej sytuacji, gdyż został by on sprofanowany nie raz a w końcu zburzony bo większość Warszawiaków nie lubi PiS-u. A w ogóle to miejsca publiczne nie są do tego, by każdy stawiał to co chce i bez ograniczeń w rozmiarach. O Kościele już pisałem że on ma swoje miejsca czyli tereny kościołów na swoje obiekty religijne. 

Przypominam o tej sytuacji dlatego że PiS planuje wybudować w Warszawie monstrualnej wysokości pomnik poświęcony Lechowi Kaczyńskiemu. 

Brak komentarzy: