19 listopada 2018

O Pracowniczych planach kapitałowych

Dziś prez. Andrzej Duda ma podpisać ustawę o Pracowniczych planach kapitałowych. On sam przyznał że środki zebrane od ludzi za pomocą tego planu mogą być kołem zamachowym dla 
gospodarki. 

Ta ustawa ( PPK ) jest typowo prl-owska, bo rząd wspiera się kapitałem pracowników mając do dyspozycji tylko budżet państwa. Już o tym pisałem że tego rodzaju ustaw nie wolno uchwalać gdy coś ma być dobrowolne, gdy rząd ludziom coś zabiera bezprawnie, gdy ludziom zamraża się ich pieniądze by rząd z nich korzystał, gdy nie ma ich zwrotu wcześniej tylko po osiągnięciu wieku emerytalnego a wtedy niewielu skorzysta z tego zwrotu i gdy każdy sam może oszczędzać np. w bankach. 

Pewno wiele PiS uchwali podobnych prl-owskich i złodziejskich ustaw, ale Polacy nie powinni ich przyjmować. Leszek Balcerowicz powiedział dziś w TOK FM że te pieniądze zabrane ludziom będą trafiać do Narodowego funduszu rozwoju, lecz fundusz ten służyć ma nacjonalizacji banków i dlatego nie popiera tej ( o PPK ) ustawy. Moim zdaniem Narodowy fundusz rozwoju wogóle nie powinien powstać, bo państwo ma do dyspozycji swojej tylko budżet państwa. Jeżeli rząd tworzy dodatkowe źródła pieniędzy np. w NFR, to znaczy że ktoś chce prać brudne pieniądze by zasilać nimi posłów partii rządzącej. Na takie złodziejstwo nie wolno posłom pozwalać. 

Jeżeli naprawdę rządom zależy na wyższych emeryturach pracowników, to wystarczy podnieść im płace nie podnoszone od 1989 roku do właściwej wysokości czyli wg. zysków firm, lecz o nie należy walczyć bo kolejne rządy nawet nie myślą o tym by Polacy dobrze zarabiali i mieli wysokie emerytury. Przypomnę że coroczna waloryzacja płac, to nie jest ich podnoszenie a PPK nadaje się tylko na śmietnik. 

Brak komentarzy: