Poseł KO został w/ce marszałkiem sejmiku województwa śląskiego. Poseł Budka z KO chce złożyć zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez posła
Kałużę z KO, bo on startował w wyborach samorządowych z listy KO a po wyborach przeszedł do PiS.
Posłowie PiS zmianę barw politycznych uważają za normalne zjawisko a przy okazji chwalą się że niektórzy posłowie przechodzą do PiS i do koalicji z PiS-em w samorządach bo wolą PiS niż KO ( koalicję obywatelską PO-Nowoczesna ).
Posłowie PiS nadal nie rozumieją że łamanie Konstytucji jest przestępstwem i dlatego robią to co chcą nawet z niezależnymi sądami. Przypomnę że przejście z jednej partii do drugiej po wyborach parlamentarnych jest przestępstwem, bo wyborcy oddając głos na konkretną osobę oddają go jednocześnie na konkretną partię. Dodam że nie po to oddaje się głos na wybraną osobę by ona po wyborach przeszła do innej partii, ale po to by ona nadal reprezentowała swoją partię przez całą kadencję sejmu. Jeżeli już musi dojść do opuszczenia swojej partii to należy pozostać posłem niezrzeszonym i tak przewiduje prawo. Tak jest uczciwiej, bo prezentuje się wtedy siebie a nie inną np. nielubianą partię.
PiS wywołał burzę wśród mieszkańców miast które odwiedzał siejąc swoją propagandę i tak nieuczciwie zdobył większość w niektórych sejmikach. To spowodowało że niektóre słabsze jednostki by załapać się do sejmików to zdradziły swoją macierzystą partię na rzecz PiS.
A po burzy jest kałuża. Nic nie warta i nieduża.
Kałużę z KO, bo on startował w wyborach samorządowych z listy KO a po wyborach przeszedł do PiS.
Posłowie PiS zmianę barw politycznych uważają za normalne zjawisko a przy okazji chwalą się że niektórzy posłowie przechodzą do PiS i do koalicji z PiS-em w samorządach bo wolą PiS niż KO ( koalicję obywatelską PO-Nowoczesna ).
Posłowie PiS nadal nie rozumieją że łamanie Konstytucji jest przestępstwem i dlatego robią to co chcą nawet z niezależnymi sądami. Przypomnę że przejście z jednej partii do drugiej po wyborach parlamentarnych jest przestępstwem, bo wyborcy oddając głos na konkretną osobę oddają go jednocześnie na konkretną partię. Dodam że nie po to oddaje się głos na wybraną osobę by ona po wyborach przeszła do innej partii, ale po to by ona nadal reprezentowała swoją partię przez całą kadencję sejmu. Jeżeli już musi dojść do opuszczenia swojej partii to należy pozostać posłem niezrzeszonym i tak przewiduje prawo. Tak jest uczciwiej, bo prezentuje się wtedy siebie a nie inną np. nielubianą partię.
PiS wywołał burzę wśród mieszkańców miast które odwiedzał siejąc swoją propagandę i tak nieuczciwie zdobył większość w niektórych sejmikach. To spowodowało że niektóre słabsze jednostki by załapać się do sejmików to zdradziły swoją macierzystą partię na rzecz PiS.
A po burzy jest kałuża. Nic nie warta i nieduża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz