10 stycznia 2016

Polska pod rządami PiS 35

Witold Waszczykowski min. MSZ mówił w TVP INFO że nie ma demokracji liberalnej. Tak nazywają ją posłowie PO i część ludzi z KOD. On chce normalnej demokracji. - Owszem nie można dzielić demokracji na ideologie bo 
jest tylko jedna, lecz PiS też jej nie rozumie i nie stosuje ale innym to wypomina.

PE oskarża Polskę rządzoną przez PiS za to że jest putinowska. - Faktycznie tak jest bo tylko jedna osoba decyduje o tym co jest dobre a co nie dla ludzi w kraju a to jest właśnie styl rządzenia Rosją przez Putina - styl dyktatora. PiS ciągle nie dostrzega tego że uprawia dyktaturę w państwie mówiąc jednocześnie ( i nie wiem po co ) o demokracji bo wyżej stawia tzw. "dobro narodu" nad prawem a te określenie zostało już skrytykowane gdyż różnie można to tłumaczyć. Przykładowo : zamiana mediów publicznych na narodowe o charakterze religijnym są dobre ale tylko dla rządzących bo PiS jest partią religijną, ale nie jest to dobre dla narodu bo on ma różne poglądy. Media publiczne jednak już z samej nazwy są publiczne czyli niereligijne i inne i z tego powodu muszą być publiczne a nie religijne, rządzących, partii religijnych i Kościoła. Jak PiS nie zrozumie swoich złych poczynań to będzie krytykowany aż straci władzę.

Paweł Lisicki red. naczelny gazety Do rzeczy nie widzi problemu w mediach pisowskich jakie mają być po wprowadzeniu ustawy medialnej. On twierdzi że to co się teraz dzieje w mediach publicznych to niczym nie różni się od tego co było wcześniej. - A co to ma do rzeczy ? Dopóki media są jeszcze takie jakie były to musi być w nich tak samo jak było. Lisicki swoją wypowiedzią chciał - jak widać - ominąć słuszną krytykę mediów pisowskich by je bronić bo jest zwolennikiem PiS.

PiS chce mieć media rządowe ( dla własnej propagandy ), ale takich nie może być wogóle bo one będą wtedy upartyjnione, czyli dyktatorskie. 

KOD pod wodzą Mateusza Kijowskiego kolejny raz ( wczoraj ) zorganizował manifestacje w całym kraju za demokracją w państwie. Stali oni także pod siedzibą TVP w Warszawie przy pl. Powstańców. Natomiast narodowcy próbowali zakłócić przemarsz KOD w Łodzi. Były odśpiewane wczoraj hymny polski i UE przez KOD a gdy PiS i jego zwolennicy protestują to odśpiewują tylko polski hymn narodowy jakby Polska nie była w UE. Tak jest bo dla KOD-u ważna jest Polska europejska a dla PiS Kaczyńskiego który chciał i przywłaszczył sobie Polskę oraz jej rocznice narodowe. KOD na manifestacje przyniósł banery z hasłami pod adresem rządu PiS m.in. ; "Mieliście słuchać nie podsłuchiwać", "Pod osłoną nocy PiS na dno kraj toczy", "TKM - to nowe logo PiS" oraz "Peace - TAK, PiS - NIE". Manifestanci KOD są oburzeni tym że PiS wprowadza to czego nie zapowiadał w kampanii wyborczej oraz że w Polsce sieje on nienawiść. Mateusz Kijowski mówił podczas manifestacji w Łodzi że jak media publiczne będą rządowe to społeczeństwo nie będzie mogło patrzeć władzy na ręce. - KOD walczy o demokratyczne media ale PiS zamiast przyjąć te wskazówki to wypomina poprzedni okres kiedy to media publiczne były niedemokratyczne i zawłaszczone przez poprzednie partie rządzące ; SLD, PiS i PO. Tylko głupek wypomina innym ich błędy by robić to samo.

Jak PiS i narodowcy manifestują to nikt im nie zakłóca przemarszu. - W tym zachowaniu narodowców widać to że niektórzy nie mają racji bo zakłócają przemarsz innym uczestnikom. Narodowcy jak i PiS uważają że tylko oni mają rację w Polsce a reszta ma ich słuchać. Demokracja jednak daje każdej grupie niezadowolonej z władzy prawo do manifestowania, ale prawica już te prawo odbiera innym i chce rządzić wolnym i demokratycznym państwem poprzez dyktaturę i nic dziwnego jest w tym że naród nie daje żadnego poparcia prawicy. Jeżeli PiS dostaje jakieś poparcie to tylko dlatego że zbałamucił swoich zwolenników religią.

Jeremi Mordasiewicz ( popierający pracodawców ) mówił że podatek progresywny od przedsiębiorstw jest złym rozwiązaniem bo jest karą dla przedsiębiorców głównie dla tych efektywniejszych którzy dzięki wykorzystaniu skali produkcji mogą zaoferować lepszej jakości i tańsze towary. - Taka wielka rozpacz kapitalistów powstała po decyzji rządu PiS który chce wprowadzić podatek obrotowy dla dużych sklepów. Przedsiębiorcy zaproponowali 7-stopniową skalę tego podatku. Węgry wycofały podobny podatek po krytyce UE. Już pisałem że należy wszystkie firmy małe, średnie i duże opodatkować jednakowo by nie było manipulacji ze strony przedsiębiorstw i rządów. Uważam że nie może być podatków liniowych, progresywnych i innych oprócz jednego podatku od dochodów firm, bo to faktycznie może być zauważone jako kara za duże zyski. Mordasiewicz jak zwykle łże jak mu się pozwala ponieważ w dużych sklepach wcale nie jest taniej niż w mniejszych. Owszem są w dużych sklepach tańsze niż w mniejszych towary, ale te produkty są o zmniejszonej ilości np. mięsa, masła, czekolady oraz innych komponentów i dodatków w puszce czy słoiku. Pozostałe produkty są wyjątkowo drogie a nie powinny bo sprzedaż jest prawie hurtowa ze względu na dużą ilość kupujących w ciągu dnia. Jak widać to najwięcej płaczą ci co mają najwięcej.

Beata Szydło premier też potwierdziła że Jarosław Kaczyński może spotykać się z premierem Viktorem Orbanem z Węgier bo on też jest szefem swojej partii. - Akurat Orban jest i szefem partii i premierem państwa, ale Kaczyński jest tylko szefem partii więc nie ma uzasadnienia na spotkania z przywódcami międzynarodowymi.

Brak komentarzy: