Włochy też jak Węgry i Polska nie chcą podporządkować się UE. Te kraje same chcą o sobie decydować pomijając prawo unijne. Tak naprawdę to nie państwa chcą wyłamywać się z prawa unijnego, lecz
konkretne osoby które założyły swoje partie oraz Kościół a te organizacje stanowią niestety margines społeczny. Tak się dzieje bo narody nie są zadowolone głównie z poziomu życia a UE nic w tej materii nie robi. Jednak te partie prawicowe też nie dają narodom nadziei na podwyższenie poziomu życia bo zajmują się głównie wprowadzaniem wartości chrześcijańskich oraz szykowaniem gruntu pod ewentualne wyjście tych państw z UE bo oficjalnie nie chcą być pod dyktatem UE. To jest nawet podejrzane bo te rządy prawicowe mając władzę mogą zmienić sytuację w swoim kraju tak by poziom życia ludzi był wyrównany z krajami o wysokim poziomie życia a wtedy nie ma potrzeby wychodzenia z UE.
Skoro jest jak jest i nic się nie zmienia to może oznaczać że te rządy prawicowe zmierzają do separacji swoich państw by osłabić UE. Tym bardziej ta sytuacja jest podejrzana bo przywódcy tych państw "romansują" z Rosją i ją popierają w złych uczynkach a z innych nie.
Dopóki będzie tak jak jest czyli nadal będzie wyzysk kapitalistyczny, to dopóty będą wyłaniać się z ciemności ciemne ugrupowania ( narodowo-prawicowe i inne ) chcące rządzić państwami.
konkretne osoby które założyły swoje partie oraz Kościół a te organizacje stanowią niestety margines społeczny. Tak się dzieje bo narody nie są zadowolone głównie z poziomu życia a UE nic w tej materii nie robi. Jednak te partie prawicowe też nie dają narodom nadziei na podwyższenie poziomu życia bo zajmują się głównie wprowadzaniem wartości chrześcijańskich oraz szykowaniem gruntu pod ewentualne wyjście tych państw z UE bo oficjalnie nie chcą być pod dyktatem UE. To jest nawet podejrzane bo te rządy prawicowe mając władzę mogą zmienić sytuację w swoim kraju tak by poziom życia ludzi był wyrównany z krajami o wysokim poziomie życia a wtedy nie ma potrzeby wychodzenia z UE.
Skoro jest jak jest i nic się nie zmienia to może oznaczać że te rządy prawicowe zmierzają do separacji swoich państw by osłabić UE. Tym bardziej ta sytuacja jest podejrzana bo przywódcy tych państw "romansują" z Rosją i ją popierają w złych uczynkach a z innych nie.
Dopóki będzie tak jak jest czyli nadal będzie wyzysk kapitalistyczny, to dopóty będą wyłaniać się z ciemności ciemne ugrupowania ( narodowo-prawicowe i inne ) chcące rządzić państwami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz