02 stycznia 2016

Polska pod rządami PiS 30

Na dziś nieciekawie przedstawia się Nowy Rok 2016 dla społeczeństwa zwłaszcza dla tego biedniejszego. Będą co prawda różnego rodzaju ulgi głównie dla rodzin ale renciści i emeryci nie będą mieli czym się cieszyć bo 
przewiduje się w marcu głodowe waloryzacje tych świadczeń - najbiedniejsi mogą dostać mniej niż 2 zł. na osobę. Taką nędzę zostawiła ludziom PO która chwali się ciągle tym że za ich rządów wzrost gospodarczy wynosił 24 %, ale on nigdy nie przełożył się na wzrost świadczeń państwowych i płac. Warto tu zadać sobie pytanie - gdzie podziały się pieniądze wynikające ze wzrostu gospodarczego ? Renciści i emeryci podwójnie stracą bo zeszłoroczna waloryzacja nie wpisała się na stałe do ich świadczeń ponieważ PO postanowiła dać im tylko jednorazowy dodatek do istniejących świadczeń. PiS co prawda podwyższył znacznie środki w budżecie państwa na Pomoc Społeczną, ale nie wiadomo jak te środki wykorzysta. Natomiast najniższe płace będą wyższe w tym roku tylko o 100 zł. miesięcznie ale tego nie da się odczuć przy rosnących cenach i opłatach np. za czynsz. Ma w tym roku działać "złotówka za złotówkę" a to oznacza że ci co korzystać będą z tej formy jałmużny państwowej to będą mieli zwroty. Ma też obowiązywać w tym roku "kosiniakowe" czyli dodatek 1000-złotowy dla tych co będą na macierzyńskim urlopie. W sumie - można te jałmużny wsadzić se w tyłek bo tam jest ich miejsce. Jedynie odczuwalny może być dodatek 1000-złotowy dla tych co będą na urlopie macierzyńskim oraz kierowcy bo będzie niższa cena paliwa. Także i PiS jak wcześniej PO nie potrzebnie dostał się do władzy bo ta partia także przeciągnie w czasie wprowadzenie podwyżki płac do średniej UE lub do wg. zysków firm dla zwykłych pracowników a ludzie nadal będą tanią siłą roboczą. Jałmużny to każdy potrafi dawać ludziom, ale to nie jest sukces.

Obecnie nowe przepisy mówią że po upływie 36 miesięcy należy przekształcić "umowę śmieciową" w "na czas nieokreślony" by pracodawcy nie wykorzystywali swoich pracowników i nie trzymali ich w nieskończoność na "śmieciówkach". PiS dużo mówił o skasowaniu "śmieciówek" ale jak doszedł do władzy to zmienił zdanie - nieładnie. Dziś słyszałem że o "śmieciówkach" mówi się "umowy terminowe". Chyba ktoś wystraszył się Leszka Balcerowicza który uważa że nie wolno obrażać "śmieciówek" bo one są jego "dziećmi".

Joachim Brudziński z PiS mówił dziś w "Trójce" PR że PiS-owi zależy na mediach obiektywnych i dlatego są te zmiany w KRRiTV jakie są. Przypomniał on obiektywnie że PO i PSL miały w KRRiTV swoich ludzi, ale PiS robi to samo lecz tego nie widzi bo uważa że mu wszystko wolno. Jedna z posłanek zwróciła w "Trójce" uwagę na to że media publiczne powinny być w rękach obywateli a nie polityków. O tym co jakiś czas się mówi, ale kto ma to zrobić ? Obywatele wogóle nie mają głosu bo posłowie uważają że jak zostali wybrani przez nich to mogą robić to co chcą bo dostali od nich mandat. Uważam że w tej sytuacji naród powinien wymusić protestami na rządzie by media publiczne były publiczne czyli żeby reprezentowały społeczeństwo bo na partie polityczne nie można wogóle liczyć. Partie polityczne uważają że jak mają w swoich brudnych łapach media publiczne to już mają w pełni władzę i dlatego nie odpuszczą same. Chyba każdy już wie że jak partie polityczne zawładną mediami publicznymi to one są już rządowe a nie obywateli. 

Weszła ustawa która nakazuje nagrywanie rozpraw sądowych. To ma skrócić czas procesów bo przy ręcznym zapisywaniu wypowiedzi obu stron biorących udział w procesie on się zbytnio wydłuża. Dobry to pomysł ale to jeszcze za mało by skrócić czas procesów bo brak jest sędziów którzy potrafili by na podstawie mniejszej ilości materiałów dowodowych przyspieszyć zakończenie procesów tak by nie ciągnęły się one w nieskończoność.

PiS coś zmienia wg. własnego uznania a PO i opozycja jemu to utrudnia niezależnie od tego czy ma rację czy nie zamiast pójść na kompromisy korzystne dla wszystkich ludzi w kraju. PO i PiS nie powinny wogóle istnieć bo nie są partiami dla Polaków gdyż są skrajne w swoich programach i ideologiach. Partie polityczne powinny się uzupełniać programowo i wg. potrzeb narodu a nie walczyć ze sobą ze szkodą dla Polaków i Polski. Tak jest bo każda z nich ciągnie kraj w swoją stronę a nie w stronę obywateli. 

Brak komentarzy: