07 czerwca 2015

Dokąd zmierza Rosja ? 11

Petro Poroszenko prez. Ukrainy oznajmił że na Ukrainie już jest ok. 9 tys. żołnierzy rosyjskich i przybywa sprzętu wojskowego dla separatystów. Dla Ukrainy jest to poważne zagrożenie gdyż to oznacza że władze Rosji nie ustąpią i nadal będą zdobywać wschodnie tereny Ukrainy dla siebie by mieć bezpośredni dostęp do Krymu. Złapany żołnierz rosyjski zwany na Ukrainie separatystą rosyjskim sam przyznał się do tego że przyjechał na Ukrainę wspomagać krajanów. Takich żołnierzy ciągle przybywa i 
w siłę rośnie armia separatystów rosyjskich którą coraz trudniej będzie zwalczyć dopóki władze Ukrainy nie podejmą drastycznych działań by powstrzymać przemyt sprzętu wojskowego i żołnierzy rosyjskich z terenów Rosji. Władze Ukrainy robią swoje ale Ukraińcy wiedzą swoje i mówią że te władze utrudniają właściwą walkę z żołnierzami rosyjskim i ginie niepotrzebnie w tej wojnie za dużo Ukraińców nie osiągając swoich celów. Żołnierze ukraińscy chcą walczyć i przepędzić wroga ze swojego terytorium ale władze państwa im to utrudniają. Jedną z przyczyn zastoju jest podpisany pakt pokojowy między Ukrainą, Rosją, Niemcami i Francją który zakłada rozejm, ale on nie jest przestrzegany przez obie strony gdyż jak separatyści rosyjscy atakują to wojska ukraińskie zmuszone są odpierać te ataki. Zresztą nie rozejm jest potrzebny na Ukrainie a tylko deportacja obywateli rosyjskich z ziem ukraińskich do Rosji oraz oddanie Krymu Ukrainie by zakończyć tą wojnę.

Władze Rosji widząc swoją niemoc zgodziły się w końcu by Ukraina weszła w struktury UE ale pod warunkiem że nie będzie to wbrew interesom Rosji. - Można powiedzieć że każdy argument dla Rosji będzie dobry by nadal utrudniać Ukrainie wejście w struktury UE, gdyż władze Rosji będą rozumiały swoje interesy tak jak zechcą. Uważam że zawsze należy olewać zdanie, argumenty i wypowiedzi obecnych władz rosyjskich bo nie ma z kim rozmawiać w Rosji dopóki są w niej władze despotyczne i niedemokratyczne. Ciągłe protesty w Moskwie jakie tam się odbywają pod hasłami ; "STOP dla Putina" i "Precz z Putinem" potwierdzają to co wyżej napisałem że sami Rosjanie nie chcą tych władz postkomunistycznych Putina. Władze Rosji mimo tych protestów nadal aresztują swoich przeciwników a opozycja nadal żąda nowych wyborów by zmienić te despotyczne władze na demokratyczne i demokratycznie wybierane.

W wywiadzie dla rosyjskiej TV 1 Putin wyjawił że ma misję i obowiązek jako prezydent Rosji. Wg. niego sankcje Zachodu dla Rosji mają na celu powstrzymać jej rozwój i nie mają związku z Ukrainą. Wierzył on  że uda się Rosji ułożyć dobre stosunki z Zachodem jednak tak się nie stało bo nadal są interesy geopolityczne. - Władze Rosji nadal kłamią i okłamują swoje społeczeństwo bo każdy na świecie wie że sankcje od UE i USA były związane z aneksją Krymu który był, jest i będzie częścią Ukrainy. Akurat o własny rozwój kraju to trzeba samemu zadbać nie kosztem innych państw. Rosja chce się rozwijać ale okupując inne kraje a tak nie wolno postępować. Rosja w ten sposób dbała tylko o swoje własne bezpieczeństwo a nie o bezpieczeństwo okupowanych państw. Do dziś Rosja tak postępuje i nadal wymyśla różne bajki by najechać czołgami obce państwa. Geopolityczne interesy to ma tylko Rosja i zawsze je miała. Rosja okupowała już wszystkie sąsiednie państwa gdy USA i Europa nie okupowały do tej pory żadnego.

"Każdy ma prawo wyboru. Tu w Doniecku na Ukrainie tworzy się nowy kraj a ja chcę być tu". - Tak wypowiadał się Polak który zasila separatystów rosyjskich na Ukrainie. Władze polskie uznały go za zdrajcę narodu który musi być osądzony za zdradę. Każdy kto służy w obcej armii - wg. naszych przepisów - musi mieć zezwolenie od szefa MON czyli od ministra obrony narodowej na taką misję a on jej nie ma. - Teoretycznie każdy ma prawo wspierać obce wojska ale w tym przypadku nie wolno komukolwiek wspierać wojsk rosyjskich które chcą oderwać od Ukrainy dla Rosji jej część a może i całą Ukrainę chcą zająć.

Syn komendanta powstańczej armii UPA wniósł ustawę która uznała Stepana Banderę za bohatera Ukrainy a Petro Poroszenko podpisał ją. Teraz banderowcy mają być traktowani jak weterani wojny. Tłumaczono tą ustawę tym że Bandera wniósł wielki wkład w odrodzenie państwowości Ukrainy. Banda UPA walczyła przeciwko Niemcom i Rosji a Polaków na Wołyniu ( ok. 100 tys. ) wyrżnęła i spaliła im domy. - Tej bandy Bandery niestety nie można uznać oficjalnie za bohaterów Ukrainy gdyż Polska nigdy nie była wrogiem Ukrainy a obywatele polscy byli bardziej bestialsko potraktowani niż Niemcy i Rosjanie. Rosja niestety ciągle okupuje Ukrainę a przed II wojną światową zagłodziła na śmierć jej kilka milionów obywateli. Już wyjaśniałem że Polska zajęła kiedyś część wschodniej Ukrainy i tam przez jakiś czas pozostała ale tylko z jednego powodu : Rosja ciągle najeżdżała Polskę a Ukraina i Białoruś wciąż były za słabe by powstrzymać te najazdy. Polska by zabezpieczyć sobie bezpieczeństwo to musiała jaknajdalej odsunąć wojska rosyjskie od siebie i w tym celu zajęła ale tylko część Ukrainy. Dzięki polskiej inicjatywie przynajmniej część Ukraińców w strefie zachodniej Ukrainy i Polacy mogli żyć w spokoju do czasów okupacji ZSRR Stalina. Rosja natomiast zajmowała całe państwa bez przyczyny. Natomiast Bandera i jego banda UPA nie byli samodzielni w myśleniu i działaniu bo najpierw walczyli oni  z Niemcami, potem za namową Niemców z Polską a potem za namową ZSRR Stalina z Polską. Nigdy narodowców jakoś nie mogę uznać za bohaterów swojego państwa, bo te grupy często są pod wpływem obcych państw.

ABW wykryła aktywność obywateli FR ( federacji rosyjskiej ) na terenie Polski którzy mając kontakty wśród polskiej klasy politycznej sondowali opinie jej członków dotyczące kluczowych spraw z punktu widzenia rosyjskich interesów i stwierdziła że wzrasta ta aktywność w celu aktywizacji w Polsce środowisk prorosyjskich. Analitycy uważają że kontakty z biznesem polskim i z politykami uznane za normalne mogą być niebezpieczne dla Polski a aktywizacja w Polsce środowisk prorosyjskich to potwierdza. Do tego narasta szpiegostwo w Polsce ze strony Rosji i dlatego szpieg Swirydow który był korespondentem rosyjskim ma być wydalony z Polski. - Nie trudno się domyślić że Rosja w ramach retorsji wydali z Moskwy polskiego korespondenta lub dyplomatę na zasadzie "ząb za ząb" niezależnie kto ma rację bo Rosja odcinając się od cywilizacji zachodniej i świata zewnętrznego jest nadal głupia i zaściankowa. Problem jest w tym że niby wszystko jest normalnie i nie ma znamion przestępstwa ze strony Leonida Swirydowa ale jego działalność aż tak daleko posunęła się w szpiegostwo i w nakłanianie Polaków by byli prorosyjscy że on stał się niebezpiecznym dla Polski człowiekiem. Z tego powodu ABW postanowiła go usunąć z Polski. Jeszcze lepszym rozwiązaniem było by usunięcie ze stanowisk państwowych, z partii politycznych i samorządowych byłych postkomunistów, ale władze polskie jak widać nie dbają o bezpieczeństwo Polaków i Polski bo nic w tym kierunku nie robią a wystarczyła by zwykła lustracja. SLD oraz PSL od razu należało by usunąć z sejmu bo w tych partiach jest za dużo postkomunistów. Nie brakuje ich także w PO. M.in. dlatego proponuję całkowitą wymianę polskiej sceny politycznej by oderwać ją od zapisów "okrągłego stołu".

Swirydow oświadczył że nie można mu zabrać wszystkiego gdyż 17 lat pracuje w Polsce jako korespondent rosyjski. - On tak jak i władze Rosji jak zwykle głupio się tłumaczy, gdyż władze Rosji jak wyrzucają np. polskiego korespondenta lub dyplomatę to pozbawiają ich wszystkiego.

Suma sum - Na dzień zwycięstwa 9 maja do Rosji nie przyjechało wielu zaproszonych gości. Wtedy putin powiedział że są próby budowania świata jednobiegunowego czyli amerykańskiego i jemu to się nie podoba. Chodziło mu o budowaniu modelu amerykańskiego pomijając rosyjski. On by chciał dwa bieguny ale przeciwstawne tylko że żaden konik nie będzie się wtedy bujał bo się wykolei. Akurat rosyjski biegun nie jest modelem dla świata bo nie ma w nim demokracji, wolności słowa i pozostałych wolności dla obywateli rosyjskich i świata. Rosja chce brać udział w grze ale na swoich warunkach a one są niestety z epoki carów rosyjskich. Carat - jak wiadomo - nie jest modelem dla wolnego świata.

Brak komentarzy: