02 czerwca 2015

Czy warto było ?

Jacht Zjawa IV miał problemy i ewakuowano z niego 15 osób promujących profilaktykę onkologiczną. Jacht ten nabrał wody do niebezpiecznej granicy. Wcześniej zatonął polski statek który wiózł osoby niepełnosprawne udające się z misją na 
Koło Podbiegunowe. 1 osoba nie przeżyła sztormu na Bałtyku.

Suma sum - Pech to czy brak wyobraźni u organizatorów tych rejsów ? Uważam że jest to brak wyobraźni u organizatorów tego rodzaju rejsów gdyż nigdy nie wolno wysyłać w miejsca trudne i zagrożone osób chorych i niepełnosprawnych. Samo morze już jest powodem by nie wysyłać tych osób w dal bo mogą pojawić się nagle burze i szkwały a w takiej sytuacji potrzebna jest wtedy każda osoba znajdująca się na statku. Niepełnosprawni i chorzy nie spełniają jednak tych wymogów i taki statek musi pójść na dno. Uważam że powinno zrezygnować się na zawsze z uszczęśliwiania na siłę osób chorych i niepełnosprawnych. Takie rejsy nie powinny już się powtórzyć.

Brak komentarzy: