Bilderberg to nieformalna grupa która nie ma prawa istnieć tak jak i G7. Ta grupa to prawie to samo co G7 i też omawia różne tematy światowe a w skład jej wchodzą bogacze i politycy ale nie ma mocy sprawczej ( ale tylko oficjalnie ) jaką ma G7. Bilderberg działa od 1954 roku. Przeciwnicy tej sekty uważają że oni są masonerią która rządzi światem za
zamkniętymi drzwiami. Niektórzy uważają że ta sekta to wentyl demokracji i powinna ona działać bo ona to kopalnia wiedzy i doświadczeń gdyż w skład jej wchodzą politycy, szefowie koncernów, wielkich firm i banków.
Po zakończeniu szczytu G7 niedaleko miejsca gdzie odbył się ten szczyt to zebrała się grupa Bilderberg w pałacu by omawiać problemy świata. G7 odbył się w Garmisch-Partenkirchen i Lipsku - Austria. Na tym szczycie było 140 osób z 22 państw w tym żona Radosława Sikorskiego Applebaum. Rozmowy są tajne bo bez mediów i ich kamer. Nie zabrakło jak zwykle w tym miejscu osób protestujących przeciwko globalizacji. Nie obyło się też bez aresztowań.
Uważam że te organizacje nie są kopalnią wiedzy i doświadczeń ponieważ politykami, szefami koncernów, wielkich firm i banków kieruje tylko pieniądz a on nie ma rozumu wogóle. Jeżeli zbierają się do kupy ci co obracają dużą kasą zagrabioną zwykłym pracownikom i mają władzę to na pewno knują jak więcej im zabrać. Nie można być ślepym gdyż gołym okiem widać że w każdym państwie jest wyzysk kapitalistów dzięki nim.
Suma sum - Uważam że jak jakaś organizacja zbiera się by debatować nad losem świata to na pewno musi mieć moc sprawczą - dotyczy to G7. Uważam że jak jakaś organizacja zbiera się potajemnie by debatować nad losem świata to musi knuć przeciwko państwom - dotyczy to Bilderbergu. Uważam że należy skasować tego rodzaju organizacje i należy doprowadzić do tego by każda debata dotycząca ludzi i państw była jawna.
zamkniętymi drzwiami. Niektórzy uważają że ta sekta to wentyl demokracji i powinna ona działać bo ona to kopalnia wiedzy i doświadczeń gdyż w skład jej wchodzą politycy, szefowie koncernów, wielkich firm i banków.
Po zakończeniu szczytu G7 niedaleko miejsca gdzie odbył się ten szczyt to zebrała się grupa Bilderberg w pałacu by omawiać problemy świata. G7 odbył się w Garmisch-Partenkirchen i Lipsku - Austria. Na tym szczycie było 140 osób z 22 państw w tym żona Radosława Sikorskiego Applebaum. Rozmowy są tajne bo bez mediów i ich kamer. Nie zabrakło jak zwykle w tym miejscu osób protestujących przeciwko globalizacji. Nie obyło się też bez aresztowań.
Uważam że te organizacje nie są kopalnią wiedzy i doświadczeń ponieważ politykami, szefami koncernów, wielkich firm i banków kieruje tylko pieniądz a on nie ma rozumu wogóle. Jeżeli zbierają się do kupy ci co obracają dużą kasą zagrabioną zwykłym pracownikom i mają władzę to na pewno knują jak więcej im zabrać. Nie można być ślepym gdyż gołym okiem widać że w każdym państwie jest wyzysk kapitalistów dzięki nim.
Suma sum - Uważam że jak jakaś organizacja zbiera się by debatować nad losem świata to na pewno musi mieć moc sprawczą - dotyczy to G7. Uważam że jak jakaś organizacja zbiera się potajemnie by debatować nad losem świata to musi knuć przeciwko państwom - dotyczy to Bilderbergu. Uważam że należy skasować tego rodzaju organizacje i należy doprowadzić do tego by każda debata dotycząca ludzi i państw była jawna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz