06 stycznia 2014

Żeby kózka nie skakała

Żeby kózka nie skakała to miednicy by nie połamała. Angela Merkel, kanclerz Niemiec została uziemiona na trzy tygodnie w łóżku szpitalnym. W tym czasie nie będzie sprawować ona władzy. Tak się stało gdyż pojechała ona do Szwajcarii na narty i złamała sobie miednicę skakając na nich. Odwołano z tego powodu wizytę Merkel w Warszawie z D. Tuskiem. 

Suma sum - Pisałem już że ona za długo sprawuje władzę bo już trzecią kadencję a każdy polityk powinien ją sprawować nie dłużej niż 2 lata bo rozum ulega stagnacji i głupieje na tym samym stanowisku już po 2 latach. Podobnie było z Tuskiem i Komorowskim gdy dostali kontuzji nogi ale nie ustąpili ze swych stanowisk. Merkel na pewno teraz przyzna mi rację, gorzej będzie z Tuskiem i Komorowskim. Tusk przez własną pychę uważa się za jedynego najlepszego szefa rządu. Róża Thun, posłanka z PO ma odrębne zdanie by utrzymać posłów na stanowiskach bez końca. Mówi ona że europosłowie powinni jak najdłużej pozostać na swoich stanowiskach w UE bo oni mają dużo zaczętych projektów. Tak można tłumaczyć każdą głupotę lecz nie musimy temu ulegać. Uważam że należało by wymieniać posłów co 2 lata choćby po to by nowi zweryfikowali poprzedników i ich projekty czy są zgodne z racją stanu polskiego. Wiadomo że za długa kadencja nie pozwala na właściwe rozumowanie tego co się robi. 

Brak komentarzy: