19 stycznia 2014

Czterech śpiących powraca

Pomnik pod nazwą "Czterech śpiących" postawiony w Warszawie ku czci armii radzieckiej która "wyzwoliła" naród polski spod okupacji niemieckiej ma powrócić na swoje miejsce. IPN jest przeciw powrotowi komunistycznego pomnika bo jest on wg. IPN-u wynikiem reżimu sowieckiego a nie jak nam się wmawia pomnikiem wyzwolenia. Byli też i narodowcy z ONR z namalowaną na kartonie czerwoną świnią by sprzeciwić się powrotowi tego pomnika na ul. Targową w Warszawie po remoncie ulic w tym miejscu związanym z budową kolejnej nitki Metra Warszawskiego. Media wynalazły jakieś sondaże które mówią że ok. 70 % ankietowanych jest za pozostawieniem tego pomnika na miejscu. Gdy zabierano ten pomnik na czas budowy metra to większość była za zniszczeniem jego. Mnie nie dziwią wypowiedzi w mediach gdyż one są nadal prl-owskie. One nigdy nie były rozwiązane i nadal pracują tam ludzie którzy pracowali za komuny. Pomijam młode twarze by nie wszystkich "wrzucać do jednego worka". Ukrainie Polska zarzuca to że u nich nadal są pomniki Stalina i Lenina a u nas tego nie chce się zauważyć. 

Suma sum - Co z ludzi robi kilkudziesięcioletnia propaganda prl-owska ? Niektórzy nadal wierzą że Związek Radziecki wyzwolił naród polski spod okupacji niemieckiej gdy to ZSRR zawarło tajny pakt z Niemcami by napaść na Polskę a potem ją wyzwolić. Pakt Stalina z Niemcami miał odwlec napaść Niemców na Związek Radziecki by ZSRR mogło przygotować się do odparcia ataku Niemiec na ten kraj. Stalinowi chodziło też o poszerzenie wpływów na zachodzie Rosji. ZSRR od dłuższego czasu planowało inwazję na Europę by zaszczepić jej komunizm. Na drodze stała Polska więc Ruskie by osłabić ją wymordowali najważniejsze osoby w państwie wcześniej wywożąc je do Katynia i innych obozów sowietskich bez wypowiedzenia wojny. Takiej historii media powinny uczyć a nie powielania kłamstw. Tu znowu przypomnę że to media narzucają wiele zachowań i działań narodowi bo są niepisaną władzą. Z ich powodu pomnik "Czterech śpiących" na pewno powróci na swoje miejsce, czego bym nie chciał tak jak wielu Warszawiaków i Polaków. 

Brak komentarzy: