20 stycznia 2014

Zdrada państwa 2

Ciąg dalszy sądu nad Antonim Macierewiczem. Swój swojego broni. Marcin Mastalerek z PiS chce zacząć komisję śledczą od wystąpienia Bronisława Komorowskiego gdyby taka powstała. Uważa on że prezydentowi jest wiele do zarzucenia. Powiedział on także że WSI w pierwotnej wersji to przedłużone ramię sowietskiej dominacji i dlatego trzeba było te służby informacyjne rozwiązać. Macierewicz rozwiązał je ale łamiąc prawo a państwo teraz wypłaca olbrzymie odszkodowania niesłusznie oskarżonym. 

Paweł Poncyliusz z Polska Razem ( wcześniej był on w PiS a potem w PJN ) nie chce sądu nad Macierewiczem. Woli on by politycy zajęli się niżem demograficznym. Poncyliusz to cały PiS jak Kurski, Kowal, Kempa i Ziobro. Ich wyrzucenie z PiS nie zmieniło im poglądów. Nadal włażą oni w tyłek Kaczyńskiemu. 

Patryk Jaki z Solidarnej Polski też broni Antoniego a Jacek Kurski z SP mówił ; "ludzie partię SP kojarzą zawsze mylnie z PiS-em a my taką partią nie jesteśmy". On ciągle nie kojarzy tego że SP i PJN ma taki sam program, mentalność i podejście co PiS a ludzie już dawno to skojarzyli i dlatego te partie są poniżej progu wyborczego w sondażach. Nowa nazwa jednak nie zmienia wiele. Jak SP i PJN wejdzie w koalicję z PiS ( a tak chce J. Kurski by powiększyć prawicę i obalić PO Tuska ) to będą Kaczyńskiemu czyścić buty. To mówi nam że nie ma różnic między SP i PJN a PiS. 

Suma sum - Macierewicz musi odejść bo mąci ludziom w głowach swoimi chorymi i nieprawdziwymi teoriami. Jego działalność na scenie politycznej dzieli Polaków. Tak nie może postępować polityk we własnym kraju - chyba że ma rację. 

Brak komentarzy: