19 stycznia 2014

Precz z partiami !

Precz z partiami religijnymi ! Egipt wprowadził zmiany w swojej konstytucji. Te zmiany zakazują partiom religijnym udziału w wyborach parlamentarnych. Ta zmiana jest związana z ugrupowaniem "Bractwo muzułmańskie" które próbowało wprowadzić zasady islamu do polityki. Te próby skończyły się ostrymi protestami społeczeństwa egipskiego. Polała się krew i wielu zostało zabitych. Od ostatniego przewrotu kiedy obalono ostatni reżim do dziś toczą się walki między zwolennikami wolności i demokracji w kraju a religijnym "Bractwem muzułmańskim" któremu udało się dostać do parlamentu. Społeczeństwo powiedziało ; dość reżimu religijnego. I tak zmieniono Konstytucję przelewając krew. Teraz Egipcjanie mogą walczyć o wolność i demokrację w kraju bez przeszkód. Władzę w Konstytucji dostało także wojsko. Wojsko w Egipcie pełni rolę rozjemcy między zwaśnionymi ugrupowaniami politycznymi i religijnymi. Gdy nie ma między nimi porozumienia to wtedy wojsko przejmuje władzę. 

My Polacy i pozostałe państwa też powinniśmy walczyć z partiami religijnymi, gdyż one nie dają ludziom żyć narzucając swoje dogmaty, nakazy i zakazy oraz ideologie. Trzeba w końcu zauważyć zagrożenie z ich strony. Są to najczęściej partie prawicowe. Nie można być zaślepionym gdy jakieś ugrupowanie epatuje wiarą i bogiem, honorem i ojczyzną. Te hasła zawsze źle wróżą a na końcu mają swastykę. 

Trzeba z góry założyć że jak ktoś pcha się do parlamentu mówiąc o Bogu i wierze to nie o dobro ludzi i kraju mu chodzi, lecz tylko o władzę nad ludem. 

Suma sum - Polacy w zasadzie rozumieją te problemy skoro PiS ma tylko ok. 20 % poparcia w sondażach, SP ok. 3 %, PJN tylko 1 % a inne ugrupowania prawicowe które są poza sejmem to są poza progiem wyborczym. W sumie chodzi o to by partii religijnych w ogóle nie wpuszczać do parlamentów. Prawdziwy katolik czy muzułmanin wiarę w sercu nosi i do parlamentu jej nie przynosi. 

Brak komentarzy: