21 stycznia 2014

Powrót reżimu

Ustawa Jarosława Gowina zaostrzająca kary dla najgroźniejszych przestępców okazała się aktem przemocy i aktem represyjnym wobec skazanych oraz nie dotyczy ona takich osób jak Trynkiewicz który zamordował czterech chłopców. Kryminolodzy orzekli że zastosowanie tej ustawy wobec Trynkiewicza było nieuzasadnione bo jego nie dotyczy. Uważają oni że przypadek Trynkiewicza wykorzystano do stworzenia tej ustawy. Miał jego przypadek ułatwić wprowadzenie tej ustawy bo była ona od początku do końca niekonstytucyjna i bezprawna bo m.in. działająca wstecz. Weszła ona teraz w życie a zacznie obowiązywać od 11 lutego. 

Takie akty represyjne stosował reżim komunistyczny. Była wtedy kara śmierci bo władza bała się ludu. Teraz prawica stosuje te same metody jak za komuny. Podwyższa kary bez końca dla przestępców. Po upadku komuny nastąpiło uczłowieczenie kar i wprowadzono amnestię dla niektórych przestępców oraz zniesiono karę śmierci. Reżim prawicy który chełpi się katolicyzmem i swastyką chce przywrócić nieludzkie kary w tym i karę śmierci. 

Trzeba w tej sytuacji zadać sobie pytanie ; czym jest prawica i dla kogo ? Ja uważam że prawica to odwrócony komunizm. Jak nie postawisz, to ujrzysz te same złe oblicze. 

J. Gowin był wcześniej w PiS a potem przeszedł do PO lecz pozostał przy swoich konserwatywno-prawicowych poglądach. Jemu Tusk powierzył stworzenie niektórych ustaw w tym o deregulacji zawodów. Natomiast ustawę o karaniu najgroźniejszych przestępców sam ją wymyślił "pod publiczkę". Gowin stara się o wejście do parlamentu ze swoją partią którą założył wtedy gdy wyrzucono go z PO. Dlatego zrobił on ustawę "pod publiczkę" by osiągnąć swój ohydny cel. Jak zwykle tacy jak on nigdy nie pytali się społeczeństwa czy chce ono wyższych kar niż wymaga to prawo i rozsądek oraz karę śmierci i podwójne karanie za to samo. Taki jak on nie powinien być w sejmie i tworzyć ustaw gdyż są one wtedy ideologiczne oraz przesiąknięte fobią i nie dla ludzi. Już pisałem że fobia nie może tworzyć ustaw dla wszystkich ludzi. 

Dziwią się niektórzy kryminolodzy i ojciec jednego z jego synów który padł ofiarą Trynkiewicza że on nie okazał skruchy podczas przewodu sądowego. A po co miał on okazywać skruchę przed społeczeństwem i sędziami skoro i tak jej by nikt nie zauważył. Chodzi mi o to że pedofile są wyjątkowo dyskryminowani przez społeczeństwo by skrucha komukolwiek pomogła w czymkolwiek. Uważam że Trynkiewicz zachował się tak jak narzucona sytuacja tego wymagała. Uważam że złamano prawo upubliczniając jego nazwisko. Niektórzy kryminolodzy też się ze mną zgadzają w tej sprawie. Tak uważam gdyż prawo zakazuje upubliczniania nazwisk osób które odpowiedziały za swoje czyny wychodząc z więzienia. Uważa się takie osoby za czyste które mają takie same prawa jak każdy inny obywatel tego kraju. 

Ryszard Kalisz z Polska Dom Wszystkich zwrócił uwagę na to by prawo chroniło także przestępców bo ustawa Gowina je narusza. Uważa on że jego ustawa spowoduje wzrost przestępczości bo daje prawa tylko ofiarom. Ma rację Kalisz gdyż jak ustala się prawo jakiekolwiek bez rozumu i rozsądku to następuje wtedy wypaczenie sensu stosowania kar wobec przestępców a to z kolei powoduje wzrost przestępczości. Tak się dzieje gdyż nawet przestępcy mają wrodzone poczucie sprawiedliwości i wyczuwają ile lat mogą dostać za popełnione wykroczenie. Gdy dostaną oni więcej lat niż zakładali to po wyjściu z więzienia mogą popełnić kolejne przestępstwo by wyrównać rachunek. W przyrodzie musi być równowaga bo zdarzenie może przechylić się na niewłaściwą szalę ( czyt. stronę ) powodując szkody. Lepiej nie walczyć z naturą. Lepiej jest stosować umiar i rozsądek. Niech kary będą adekwatne do czynów a sędziowie niech pomijają fobie ludzkie przy wydawaniu wyroków. 

Niestety. Nastąpiła powtórka. Tomasz Lis zaprosił do swojego programu telewizyjnego ojca jednej z ofiar Trynkiewicza. Nie powinien Lis podsycać złej atmosfery tą osobą bo wiadomo co ojciec może powiedzieć o tej sprawie. Media mają być obiektywne a ojciec ofiary nie jest taką osobą. Pisałem niedawno że należy zakazać mediom pchania się z kamerą do miejscowości w których popełniono przestępstwo w celu wypytania ; co społeczność lokalna sądzi o przestępcy. Dziennikarze pojechali z kamerą do miejsca zamieszkania Trynkiewicza i dostali odpowiedź od społeczności lokalnej taką jaką można było się spodziewać. Mówili ludzie to samo co media wcześniej narzuciły. - Że się boją jego powrotu, że znowu zabije, że jak wróci to żywy stąd nie wyjedzie itd. W taki sposób media narzucają reszcie społeczeństwa co ma myśleć a sądom jakie mają wydawać wyroki. Uważam że media nie powinny wyprzedzać wyroków bo robią społeczeństwu, podejrzanym i skazanym krzywdę. Media powinny być obiektywne. 

Zbigniew Ziobro z SP ( wcześniej w PiS ) to fenomen w swojej klasie jeśli chodzi o łamanie wszelkich przyzwoitych norm, zasad, rozsądku i praw tylko po to by zaostrzyć kary. On uważa że dla dobra ludzi i ich bezpieczeństwa można człowieka zamknąć na dożywocie i stosować karę śmierci. Uważa on że ofiary przestępstw powinny mieć wszystkie prawa ale nie kat a państwo powinno być tylko dla uczciwych. Akurat uczciwość to pojęcie względne i trzeba umieć je właściwie dopasować do sytuacji. Uczciwy człowiek akurat nie zawyża kar powyżej przyzwoitości. Mentalność Z. Ziobry świadczy o tym że jest on despotyczny bo nie liczy się z nikim a także i z prawem już ustanowionym. Przypomnę kilku despotów by zrozumieć co chcę przekazać ; Kaligula, Hitler, Stalin itd. Oni też uważali że jak krótko za mordę nie złapie się społeczeństwa to nie będzie porządku w kraju w ich rozumieniu. 

Powrócę do Trynkiewicza. Dyrektor więzienia zapytał się kiedyś jego czy po wyjściu z więzienia zamorduje on kogoś. Odpowiedział on że tak. Tak on odpowiedział bo takiej odpowiedzi oczekiwali ci co zadawali jemu te pytanie. Tak on odpowiada każdemu bo wie jaka atmosfera wokół niego jest tworzona przez tych co kierują się fobią. Po pierwsze ; nigdy nie zadaje się takich pytań wychodzącym z więzienia bo odpowiedź może być nieprawdziwa z różnych powodów. Po drugie ; wychodzący często mówią dla jaj że znowu popełnią przestępstwo. Z tego wniosek jest taki że z góry wymusza się odpowiedzi takie jakie się chce a nie te prawdziwe. To dowodzi że zdanie dyrektora więzienia nie jest wiążące przy wydawaniu osądu o wychodzącym z więzienia skazanym, lecz tylko biegli i psychologowie mogą wydać właściwy werdykt po zbadaniu sprawy. 

Trynkiewicz i ten ostatnio zatrzymany za zabójstwo nieletniego na tle seksualnym tłumaczyli że zabili nieletnich tylko dlatego by nie poznano sprawcy. Bali się oni nagonki medialnej i społeczności lokalnej oraz zawysokich kar za seks z nieletnim. Fobie spowodowały że kary za seks z nieletnimi ustalono nieadekwatnie do czynu czyli powyżej rozsądnej granicy. Tak zawyżona kara oraz fobiczna atmosfera wokół tych przestępstw seksualnych powoduje że lepiej jest zabić niż puścić wolno swoją ofiarę. Zawsze wtedy jest szansa na to że się nie wpadnie w ręce sprawiedliwości. Tego prawidła akurat Gowin i Ziobro oraz im podobni nie rozumieją. 

Za wysoka kara czyli nieadekwatna do czynu może spowodować zemstę na ofierze która została przy życiu lecz rzadko się tak zdarza. Na 180 przestępców seksualnych z nieletnimi którzy wyszli na wolność tylko 9-ciu z nich popełniło ponownie przestępstwo ( dostali wyroki w zawieszeniu ) a jedna powróciła do więzienia. Ta statystyka wyjaśnia nam wszystko. Można powiedzieć że obawy takich oszołomów jak Gowin czy Ziobro zostały wyssane z palca tylko po to by zrobić coś "pod publiczkę". Liczą oni na aplauz społeczny bo ich partie są poza progiem wyborczym a program ich prawicowy nie jest akceptowany przez społeczeństwo.  

Suma sum - Znaj umiar mocium panie, bo ci nigdy nic nie stanie. - Dotyczy te przesłanie wszystkich ludzi. 

Brak komentarzy: