13 stycznia 2014

Prawica kontra pokój

Polska partia "Akcja Wyborcza Polaków" na Litwie opuściła w Wilnie debatę bo nie zgadzała się z wytycznymi rządu. Dobrze się stało że opuścili oni debatę, gdyż z prawicą nie rozmawia się wogóle bo jest ona wbrew pozorom antypatriotyczna. Przekonają się o tym tzw. patrioci z prawicy wtedy jak Ruskie wejdą i zajmą ich terytorium. Wtedy będą wiedzieć że małe i bezbronne państwo musi być w sojuszach, by nie wpaść w ręce dużego i silnego a Polska nie jest wrogiem dla Litwy i Litwinów. 

Suma sum - Żeby J. Kaczyński, PiS, partie o charakterze narodowym i prawica to rozumiały. Wtedy nie było by zaborów i komuny. 

Ps. - Prawica wtedy jest najgorsza, kiedy walczy o wolność kraju podczas pokoju. Wtedy jest wojna najpierw między Polakami a potem z obcym najeźdzcą. Tak było przed II wojną światową. W tamtym okresie ND-ecja Romana Dmowskiego z prawicy przeciwstawiała się pomysłom socjalistów i partiom środka co doprowadziło do tego że J. Piłsudski musiał co niektórych pozabijać i wsadzić do więzienia by zapobiec rozkładowi państwa wolnego o które walczył z Rosją w latach 20-stych. Jednak po jego śmierci w 1934 roku ponownie doszło do przepychanek między prawicą a lewicą co wykorzystali to Niemcy i Rosja ( wtedy Związek Radziecki ). Wystarczyło się porozumieć by państwo mogło normalnie funkcjonować lecz ideologie brały górę. Akurat wtedy warto było dojść do porozumienia z socjalistami, gdyż chodziło o wyzysk kapitalistów na niespotykaną skalę. W USA wtedy doszło do recesji czyli do kryzysu światowego a w Polsce do sklepu chodziło się z workiem pieniędzy. Tak się stało bo rosły bez końca zyski kapitalistom a płace stały w miejscu. Wtedy inflacja była wyższa niż dochody do budżetu państwa co musiało skończyć się kryzysem światowym. Dopiero min. Grabski poprawił sytuację w Polsce zamieniając marki na złote. Trzeba wiedzieć że po zaborach mieliśmy 4 waluty, 4 języki i 3 systemy gospodarcze. To trzeba było zmienić a nie stać w miejscu za sprawą źle rozumianego patriotyzmu przez ND-ecję Dmowskiego. 

Tak samo mamy dziś bo PiS i Kaczyński nie prowadzi dialogu z innymi partiami i ze społeczeństwem. Kaczyński sam wie co Polakom jest potrzebne i tego kurczowo się trzyma na zgubę Polski. Podobnie zachowują się partie i organizacje o charakterze narodowo-katolickim czyli prawica. Ich nie można przekonać do czegokolwiek. Uważają oni że jak zasłonią się bogiem i swastyką to już mają racje i argumenty na prawdę. Mylą się oni gdyż nie odróżniają oni polityki od wiary. Na przepychankach prawicy, lewicy i liberalizmu traci naród a zyska PO Tuska która robi co chce. 

Pisałem już wielokrotnie że od początku powstania firm i pracowników kiedyś zwanymi niewolnikami "błędem" było ustalanie płac pracownikom wg. widzimisię kapitalisty, zamiast uzależnienia ich od zysków firm. Gdyby płace zależały od zysków firm ustalanych procentowo oraz od zysków pojedynczych kapitalistów to nie było by niewolnictwa i kryzysu światowego oraz regionalnego jaki mamy w Polsce i w innych krajach. Kryzys w Polsce polega na tym że przy niskich i tych samych płacach "brakuje" pieniędzy w budżecie państwa. To znaczy że w kryzysie są tylko ludzie bo nie mają za co żyć, lecz budżet nie jest taki pusty a tylko źle zarządzany i dlatego wmawia się nam kryzys by ludziom nadal zabierać z ich prawie pustych kieszeni. Takie działania dopiero zrobią kryzys prawdziwy. 

My obywatele płacimy za pozwalanie ideologiom na narzucanie nam jej dogmatów. 

Życie nasze nie jest ideologią, lecz faktem natury. Dlatego proponuję normalne i bezideowe partie czyli takie które zaspokajają tylko potrzeby całego narodu a nie swoje ideologie i zachcianki biznesu oraz finansjery. 

Brak komentarzy: