04 stycznia 2014

Resztki po komunie

Opozycja pod nazwą Partia Ocalenia Narodowego protestuje w Kambodży. Protestanci żądają dymisji rządu. Doszło do starć z Policją. Tam podobna jest sytuacja jak w Polsce i w innych krajach byłego Bloku Wschodniego po komunie. Niezadowolenie jest tam z powodu pozostania u władzy byłych komunistów. Naród chce obalić te resztki po reżimie komunistycznym. W Kambodźy komunizm był wyjątkowo nieludzki. Gdy jedna osoba była podejrzana o opory wobec władzy to płaciła za to śmiercią także jego rodzina. Jak nie można było znaleźć winy na dysydenta to ją udowodniono na podstawie fikcyjnych dowodów. Tak "krótko za mordę" trzymano społeczeństwo by się nie buntowało przeciw złej władzy komunistycznej.  

W Polsce też u władzy mamy byłych komunistów, z tym że oni nawet się nie ukrywają bo czują się zbyt pewnie przy takiej nędznej opozycji jaką mamy. PiS z Kaczyńskimi nie przyłożyli się dobrze do lustracji bo wolał szukać wrogów w opozycji a nie w byłym aparacie władzy komunistycznej. Byłe komuchy z PRL-u bronią się w prostacki sposób ; mówią że gdyby nie oni to większość do dziś pasała by krowy i spała w lepiance. Każdy wie że to bzdury, bo gdyby była taka sytuacja jak na zachodzie Europy a taka była by w Polsce gdyby nie było komunizmu to byśmy tak samo żyli jak oni. Komuna właśnie wstrzymała rozwój kraju pod każdym względem a ludziom utrudniono zarabianie pieniędzy na tyle żeby większość mogła żyć normalnie i wybudować własny dom bez czekania po kilka i kilkanaście lat. 

Do dziś komuna utrudnia nam życie. Większość nie spełniła swych marzeń i nie zrealizowała się. Jak widać, nie ma czego zawdzięczać komunie. Dziś nadal dzięki byłym komunistom większość żyje tak jak za komuny. Co prawda w sklepach jest prawie wszystko i można zobaczyć to na półkach, można także wybrać sobie oczami, jest wolność słowa, można też wyjechać za granicę lecz nadal płace są takie jak za komuny a ceny rosną. Niestety, na te dobrodziejstwa stać tylko komuchów i ich pociotków którzy uwłaszczyli się na majątku narodowym, zajmują ważne stanowiska państwowe i w firmach oraz w sądach i urzędach. Ich lustracja nie objęła i dlatego mamy stary porządek. 

Jeszcze trochę to z workiem pieniędzy będziemy chodzić do sklepu jak za komuny, bo płace stoją w miejscu a ceny rosną. Ta sytuacja powoduje brak pieniędzy w budżecie państwa ( to każdy zauważył gdy zabrano pieniądze z OFE ) a to z kolei powoduje podwyżki cen i podatków w tym akcyz i parapodatków. Potem nastąpi nieuchronnie denominacja złotego i od nowa powróci poprzednia sytuacja. Tak kręci się nam życie od czasów PRL-u.  

Winna tej sytuacji jest opozycja która zaniechała dalszej lustracji oraz ma program prawicowy który jest gorszy od lewicowego. Naród wtedy wybiera partie lewicowe lub podobne ale nie prawicowe. Rzadko w którym kraju wybiera się prawicowe partie. Z tego wniosek wypływa taki że nie prawica jest potrzebna w polityce a normalne, bezideowe partie których jeszcze nie ma. Potrzebne są one jako przeciwwaga dla każdej złej partii i dla każdego złego rządu. Zakładam że te normalne partie nie "zejdą na psy" czyli nie pójdą z programem w lewo, w prawo i w liberalizm który jest źle rozumiany. 

Suma sum - Kambodży można życzyć w Nowym Roku odsunięcia od władzy byłych komuchów a Polsce tego samego oraz by na scenie politycznej pojawiały się normalne partie które będą zaspokajać głównie potrzeby zwykłych ludzi a nie bogaczy ( banków i właścicieli firm ) gdyż bogacze zawsze dadzą sobie radę. 

Brak komentarzy: