05 listopada 2012

MIX 17

UWAGA ! Nastąpiła korekta w art. "W Krapkowicach ...". - MDM - Mieszkanie Dla Młodych. Nowa nazwa ma zastąpić dotychczas obowiązujący i kończący się w tym roku program Rodzina Na Swoim ( RNS ). Z MDM będą mogły skorzystać tylko osoby, które zakupią mieszkanie na rynku pierwotnym. Rynek wtórny, który ciągle funkcjonował w RNS, zostanie wyłączony ze wsparcia. W aktualnie obowiązującym programie klienci otrzymywali wsparcie w ciągu pierwszych 8 lat trwania kredytu. Dla przykładowego zobowiązania w wysokości 250 tysięcy złotych zaciągniętego na 30 lat, którym finansowaliśmy mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych, miesięczna dopłata wynosiła od 660 do 732 złotych. W skali 8 lat łączna suma dopłat w tym wypadku wyniesie ponad 67 tysięcy złotych. W nowym programie skala dopłat będzie jednak znacznie mniejsza. Jeśli założymy, że chcielibyśmy zaciągnąć kredyt o wartości także 250 tysięcy złotych, wówczas podstawowa dopłata wyniesie 10%,czyli 25 tysięcy złotych. Jeśli rodzina ubiegająca się o kredyt ma dziecko, może liczyć na dodatkowe 5%, a więc 12,5 tysiąca złotych. Natomiast, jeżeli w ciągu 5 lat od zaciągnięcia kredytu rodzina powiększy się o 3 lub kolejne dziecko, wówczas otrzyma kolejne 5%. W "najkorzystniejszych" okolicznościach dopłaty mogą wynieść nawet 20%, co daje łącznie 50 tysięcy złotych. To kwota niższa o 25 procent, niż wsparcie, jakie można otrzymać w Rodzinie Na Swoim. Istotne jest jednak to, że większość z tej kwoty rodzina otrzyma w chwili zaciągania kredytu. Może to być korzystniejsze w sytuacji, gdy kredytobiorcy nie posiadają wkładu własnego. Dopłaty do kredytu w MDM pozwolą na zaciągnięcie mniejszego zobowiązania i w konsekwencji także niższe raty. Można zatem powiedzieć, że MDM ma w sobie także odrobinę Rodziny Na Swoim, gdyż dzięki dopłatom na starcie, klient poprzez niższą kwotę kredytu zyskuje także niższą ratę i to nie na 8 lat, ale na cały okres kredytowania. W propozycji nowego wsparcia ciągle jednak daje się zauważyć kilka luk. Po pierwsze, podobnie jak w RNS nie ma kryterium dochodowego. O kredyt z dopłatami mogą ubiegać się na takich samych zasadach zarówno rodziny z niskimi dochodami, których rzeczywiście może być nie stać na kredyt mieszkaniowy, jak i klienci, których dochody są bardzo wysokie. Formalnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby dopłaty do kredytu (zarówno w RNS jak i MDM) otrzymywali klienci, którzy zarabiają kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeżeli program ma być wsparciem dla tych osób, które nie są w stanie samodzielnie podjąć trudu spłaty kredytu to kryterium dochodowe powinno być uwzględnione. Jak zwykle PO wpuszcza w maliny ludzi najbiedniejszych jak było w przypadku parabanków. Znowu nie ma zabezpieczeń przed nieuczciwością firm budowlanych i przed lukami w nowych przepisach o MDM. Nie tak ma wyglądać pomoc dla tych których nie stać na kupno własnego M. W Krapkowicach zastosowano model z PRL-u w stosunku do mieszkańców. Osobom które nie płaciły czynszu wprowadzono na siłę do ich mieszkań inne rodziny. Od tego czasu wg. władz miejskich zaczęto płacić czynsz. Można było także pozamykać tych niepłacących czynsz do więzienia i wymusić by pracami społecznymi, pod karabinem zarabiali na zaległości czynszowe. Tu akurat pozwoliłem sobie na żart, ale naszym władzom wiele nie brakuje by tak postępować. Dla PO tylko kasa się liczy. Człowiek jakby nie istniał. Najczęściej stosuje się wyrzucanie ludzi na bruk pozbawiając ich mieszkań i prawa do nich, by później zarobić na ich mieszkaniach jak robi to miasto czy gmina oraz prywatni właściciele odsprzedając ich mieszkania innym lokatorom. Czasami burzy się kamienice by lokatorów pozbawić nawet złudzeń. Obecnie każdy lokator czy właściciel mieszkania jest pozbawiany mieszkania i praw do niego a tak nie powinno być. Jeżeli komukolwiek zabiera się mieszkanie z jakiejkolwiek przyczyny, zakładając że jest to zgodne z prawem to należy zwrócić wartość mieszkania po odjęciu należności na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej w której powstały zaległości z powodu zalegania z czynszem oraz należy zapewnić lokum zastępcze do czasu uregulowania spraw mieszkaniowych i uzyskania własnego, innego mieszkania. Rząd żeby wybrnąć z sytuacji gdzie zaniechał budowania mieszkań socjalnych poszedł najkrótszą drogą i zmienił prawo. Zrobił to wbrew Konstytucji. Teraz każdy właściciel kamienicy i Spółdzielnie Mieszkaniowe mają prawo wyrzucać ludzi na bruk bez prawa do lokalu zastępczego oraz zabierając inne prawa związane z mieszkaniem. Konstytucja mówi że każdemu należy zabezpieczyć mieszkanie zastępcze do czasu uzyskania innego lokum i te prawo jest łamane przez rząd PO. To jest bezprawie które stosowane było już za PRL-u a także do dziś tak się praktykuje. Uważam że są przepisy które nakazują zwrot mienia każdemu któremu bezprawnie je odebrano, ale w tym przypadku te prawo jest łamane przez państwo. Ja czekam na moment kiedy wszyscy poszkodowani których pozbawiono mieszkań i nie zwrócono ich wartości zaczną po odjęciu należności na rzecz S.P. za zaległości czynszowe domagać się od rządu i od Spółdzielni Mieszkaniowej zwrotu tych należności. Wtedy będzie zabawa. Za tydzień będzie obchodzony Dzień Niepodległości 11 listopada. Do tej pory zarejestrowały się trzy duże manifestacje i kilka innych zgromadzeń publicznych w stołecznym ratuszu. Jeden z marszów poprowadzi prezydent Bronisław Komorowski a inne prawica i lewica. Po raz pierwszy w tym roku odbędzie marsz "Razem dla niepodległej" współorganizowany m.in. przez Urząd ds. Kombatantów i Kancelarię Prezydenta. Manifestacja ma się rozpocząć ok. godz. 13.15 na pl. Piłsudskiego, zaraz po zakończeniu uroczystej odprawy wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Manifestacja ma przemaszerować Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, pl. Trzech Krzyży i Al. Ujazdowskimi. Prezydent złoży kwiaty przed pomnikami postaci zasłużonych dla niepodległości ; marszałka Józefa Piłsudskiego na placu jego imienia i przy Belwederze, kardynała Stefana Wyszyńskiego na Krakowskim Przedmieściu przy kościele Wizytek, Wincentego Witosa na pl. Trzech Krzyży, Stefana Roweckiego "Grota" przy ul. Chopina, Ignacego Jana Paderewskiego w Parku Ujazdowskim, Romana Dmowskiego na pl. Na Rozdrożu. Hasło tegorocznego marszu to - "Odzyskajmy Polskę". Organizator marszu i prezes Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki powiedział że trasa będzie do końca trzymana w tajemnicy. Jeśli chodzi o Pis i wyznawców J. Kaczyńskiego to w komitecie honorowym tegorocznego "Marszu Niepodległości" znaleźli się m.in. posłowie PiS Arkadiusz Czartoryski, Artur Górski i Stanisław Pięta, metropolita drohiczyński bp Antoni Dydycz, dziennikarze Wojciech Cejrowski, Jacek Karnowski, Stanisław Michalkiewicz, Jan Pospieszalski, Tomasz Sakiewicz i Rafał Ziemkiewicz, prezes USOPAŁ Jan Kobylański, muzyk Paweł Kukiz, bokser Artur Szpilka i historyk Jan Żaryn. "Porozumienie 11 Listopada", które w ubiegłych latach protestowało przeciw "Marszowi Niepodległości", w tym roku zaprasza na manifestację antyfaszystowską. Ma się ona rozpocząć o godz. 12 na ul. Zamenhofa, przed Pomnikiem Bohaterów Getta. Według zapowiedzi tego Porozumienia w tym roku nie jest planowana blokada marszu prawicy. Organizatorzy "Porozumienie 11 listopada" dostali informację że Warszawa potrzebuje demonstracji antyfaszystowskiej więc wychodzą naprzeciw tym oczekiwaniom. Jak mówią - "mamy za sobą trzy blokady i dostajemy sygnały, że ludzie chcą czegoś więcej, że chcą wyjść w miasto, być bardziej ofensywni i nie stać w miejscu. Więcej na te tematy można poczytać w art. "NEO, 1, 2, 3 itd. ". Policjanci z Niemodlina ( woj. Opolskie ) wypowiedzieli wojnę prostytutkom. Wg. nich stojące przy drogach kobiety notorycznie łamią prawo np. przebiegając jezdnię w niedozwolonym miejscu. Z przepisami na bakier są również ich klienci. Na kwitnący seksbiznes skarży się także straż leśna bo stoją one na pograniczu lasu. Przebieganie przez jezdnię nie jest przestępstwem a tylko wykroczeniem i większość tak postępuje gdyż za mało jest przejść dla pieszych. Stojąc na skraju lasu nie przeszkadzają one nikomu. Skoro nie jest zakazana prostytucja w naszym kraju, to władze nie mają prawa walczyć z nią. Wydaje mi się że urzędnicy Krapkowic nie mają co robić. Jeszcze trochę to przykleją się oni do szczekających psów i piejących kogutów po godzinie 22. Gimnazjum. Jak wykazały obserwacje gimnazja utrwalają społeczne nierówności. Renomowane gimnazja przyciągają dobrych nauczycieli którzy odpływają z tych słabszych, a przez to te słabsze produkują słabszych uczniów. Konkurencja miała poprawić sytuację by szkoły rodziły więcej geniuszy lecz tak się nie stało. To można było z góry było przewidzieć, gdyż akurat w szkolnictwie nie można robić konkurencji tak samo jak i w leczeniu pacjentów. Każdemu należy dać równe szanse. Uważam że skoro nauka jest u nas bezpłatna, to nie powinno być prywatnych szkół, bo lepiej i więcej one nie nauczą a tylko więcej zerżną z prywatnej kieszeni. Tak samo nie może być prywatnej służby zdrowia skoro istnieje publiczna. Tylko że wtedy należy doprowadzić do takiego systemu który pozwoli na dobrą jakość usług medycznych. Nam tego jeszcze brakuje bo rząd liczy kasę a nie ilość jakościowo dobrych usług medycznych. Co innego gdy są tylko prywatne służby zdrowia. Wtedy nie może być publicznej służby zdrowia, gdyż ona nie zastąpi prywatnej jakości usług. 300 euro – aż tyle ( 4 X więcej ) możesz zapłacić nieuczciwym taksówkarzom w Rzymie za kurs z lotniska Fiumicino do centrum. Stała kwota uzgodniona została między władzami Wiecznego Miasta a korporacjami na 50 euro. Niestety, w okolicach terminali lotniskowych kręci się wielu taksówkarzy oszustów którzy nielegalnie świadczą takie usługi. Japończycy, których okradziono na 300 euro złożyli doniesienie na Policji i dzięki temu udało się ustalić sprawców oszustwa oraz ich ukarać. Rzymska policja prowadzi jednak cały czas walkę co spowodowało że w tym roku ukarano już 500 nieuczciwych taksówkarzy i kierowców. Takie problemy są w wielu miastach Europy i świata bo jest to czysty zysk dla kierowców. Ale wystarczy lepsza kontrola władz miasta nad tym biznesem by zapobiec takim praktykom. Pod Otwockiem ( woj. warszawskie ) znaleziono w lesie szałas w którym gimnazjaliści z Otwocka zażywali rozkosz życia podczas wakacji. Było ich sześcioro. Były tam także dziewczyny. Pili oni alkohol oraz palili marihuanę i haszysz. Pieniądze na uciechy podkradali swoim rodzicom lub z kieszonkowego. Teraz staną oni przed sądem rodzinnym jako nieletni. Zatrzymano także 25-latka który dostarczał im narkotyki. Tak spędzają czas nie tylko oni, ale nie wszyscy dają się namierzyć. Wiadomo że nudy i brak alternatywy dla młodzieży jest przyczyną złych zachowań. W Otwocku nie ma wiele miejsc gdzie można miło spędzić czas. Kino Femina w Warszawie z 70 letnią tradycją ma być zlikwidowane. W te miejsce powstać mają sklepy. Ten obiekt został zwrócony byłemu właścicielowi. I tu jest przyczyna. Mieszkańcy złożyli do władz miasta petycje o pozostawieniu tego obiektu z którym się zżyli. Pippa Midletown spostrzegana jest zawsze z powodu ładnych pośladków nawet podczas jej ślubu. Kamery głównie skupiały się na jej pośladkach. Gdy wydała ona swoją książkę to też tak ją spostrzegano zamiast jako jej autorka. Wydaje mi się że raczej jej imię jest tym magnesem najbardziej spostrzeganym, ale oficjalnie nie wypada tego przypominać. W Melbeurne ( Australia ) wytrysła woda na wysokość ok. 80 m. Wyrwała ona kratkę ze studzienki bo wystąpiła awaria w sieci wodociągowej miasta. I nie to jest frapujące a tylko niespotykany widok fontanny i jej wysokość. 

Brak komentarzy: