03 listopada 2012

MIX 15

Trotyl i Tupolew. Gazeta "Rzeczpospolita" opublikowała decyzję zarządu po publikacji informacji mówiącej o śladach trotylu na wraku Tu 154 M które wskazywały wg. tej gazety jednoznacznie o zamachu ; "Osoby odpowiedzialne za ukazanie się artykułu "Trotyl we wraku Tupolewa" poniosą daleko idące konsekwencje, jeżeli okaże się, że wprowadziły czytelników w błąd - tak poinformowali Rada Nadzorcza i właściciel dziennika "Rzeczpospolita" Grzegorz Hajdarowicz. "Jesteśmy przekonani, że w przypadku potwierdzenia źródeł informacji oraz zasadności publikacji powinniśmy chronić zarówno źródła osobowe, jak i samych dziennikarzy. Jednak jeśli okaże się, że nie dochowano standardów wykonywania zawodu dziennikarza, a tym samym wprowadzono w błąd czytelników 'Rzeczpospolitej', osoby za to odpowiedzialne poniosą daleko idące konsekwencje". We wtorek "Rzeczpospolita" w artykule "Trotyl we wraku Tupolewa" napisała, że śledczy na wraku samolotu Tu-154 M w Smoleńsku znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny a Pis z Kaczyńskim na czele wykorzystali tę informacją jako przełomowy dowód w śledztwie który wskazuje wg. nich że był to zamach. Pis, Kaczyński i SP nadal żądają uparcie międzynarodowej komisji która wyjaśni przyczyny katastrofy smoleńskiej. Uważają oni że do tej pory nie wyjaśniono ich. Uważam że ich nie zadowoli żadna wersja ,nawet ta z komisji międzynarodowej gdyby taka powstała bo każda wersja musi być taka jaką ustaliła komisja A. Macierewicza z Pis. Wszyscy już znają jego wersję ; sztuczna mgła, hel, bomba która rozwaliła na strzępy Tupolewa ( tak wskazują ułożone fragmenty samolotu po wypadku - wg. Macierewicza ), ślady trotylu i gliceryna na wraku, nieszczęsna brzoza która nie miała prawa uszkodzić skrzydła samolotu, inne wysokości lotu podawane przez wieżę i pilotów a inne są podawane przez komisję Macierewicza w momencie tuż przed wypadkiem, że nie było gen. Błasika w kabinie pilotów i 7 innych osób nie będących pilotami, że gen. Błasik nie był pod wpływem alkoholu, że nie było presji na pilotów bo gen. Błasik i L. Kaczyński to najmniej ważne osobistości w państwie itd. Dlatego nie należy przywiązywać uwagi do ich uwag, fanaberii, konfabulacji, dopasowywania faktów do ich wersji itd. w tej sprawie. "Na złodzieju czapka gore".  Znaczy to że Kaczyńskiemu wymyka się grunt pod nogami i dlatego łapczywie chwyta się on każdego nowego dowodu by zakończyć śledztwo a winę zwalić na rząd, Tuska i Putina. Zmęczyło już jego samego ciągłe szukanie winy u w/w osób gdyż za długo to już trwa. Czuje on że brak dowodów jednoznacznych jakich oczekiwał może obrócić się przeciw niemu i jego bratu. Wie Kaczyński że to on i jego brat są winni tej straszliwej zbrodni na 96 ofiarach w Smoleńsku bo nie powinni się upierać by drugi raz organizować tę samą imprezę związaną z Katyńską zbrodnią która odbyła się trzy dni wcześniej i dlatego ma już dość walki ale nie chce się poddać. Czuje że przyszła "kryska na Matyska". Zaczyna popełniać już błędy i wprost mówi że Tusk i Putin mają krew na rękach a z trotylem poleciał już pierwszego dnia do kancelarii premiera po ukazaniu się informacji w "Rzeczpospolitej" by obalić rząd. Był na serio przekonany że "trotyl to jest to". Niestety, przeliczył się bo tego samego dnia komisja Millera badająca przyczyny k. smoleńskiej obaliła jego i Macierewicza tezy. Renta dożywotnia. "Komisja Nadzoru Finansowego nie chce, aby poza jej kontrolą prywatne fundusze przejmowały od seniorów ich mieszkania i domy, w zamian oferując im dożywotnią rentę". Takie stanowisko KNF-u wynika z afery Amber Gold której ofiarą padło kilka tysięcy inwestorów. KNF uważa że ryzyko będzie znacznie mniejsze, jeśli działalność polegająca na świadczeniu renty dożywotniej w zamian za przeniesienie własności nieruchomości zostanie ustawowo zastrzeżona dla zakładów ubezpieczeń. Nieuczciwość prywatnych firm zmusza rząd do kontroli coraz większej strefy ich działalności. Uważam że tak powinno być bo afery pokazują że nie można ufać już nikomu. Często pozbawiano ludzi mieszkań nie dając gwarancji na dożywotnią rentę. Eko-myto. Kraków chce pobierać opłaty za wjazd do miasta. Uważam że Kraków i inne miasta tylko stracą na tym, gdyż turyści nie będą zostawiać kasy w urzędach miast. R. Kalisz z Sld napisał książkę ( biografię ) o kulisach współpracy z Aleksandrem Kwaśniewskim też z Sld. Pisze w niej jak już w drugiej rozprawie sądowej w 2000 r. poradzili sobie z podpisaną lustracyjna deklaracją przez Kwaśniewskiego w której napisano " że Kwaśniewski nie był agentem służb bezpieczeństwa a pseudonim "Alek" nie dotyczy Kwaśniewskiego a tylko innej osoby i ta deklaracja przeszła. Gdybym był prezydentem, to moja sfałszowana deklaracja też przeszła by bez przeszkód w sądzie jak i każdego innego prezydenta. Nie ma czym się chwalić. Jak rośnie sfera urzędników ? Wystarczy że poda się zapotrzebowanie na inspektora i od razu można zostać zatrudnionym w urzędzie miejskim lub gminnym. Ok. 90 % ludzi tak się zatrudnia. Co prawda nie każdy z nich zostaje na stanowisku inspektora, ale ma on już zapewnioną dożywotnią pracę. Banki uproszczą procedury udzielania kredytów konsumenckich oraz tych dla małych i średnich firm. Projekt zmian wprowadziła Komisja Nadzoru Finansowego i zgodnie z tym projektem banki będą wyliczać zdolność kredytową m.in. na podstawie oświadczenia klienta o wysokości jego dochodów oraz ponoszonych wydatkach. Według danych Związku Banków Polskich uproszczonych zasad oceny zdolności kredytowej klientów detalicznych nie spełnia nieco ponad 100 banków, w tym kilkanaście komercyjnych. Dobre i to - aby nie było niewypału.  Uważam że parabanki powinny być skasowane gdyż nie spełniają współczesnych wymogów uczciwości wobec klienta. Amerykanie uważają że jeśli wybory prezydenckie wygra kandydat Republikanów Mitt Romney, to zdecydowanie pogorszy się sytuacja zarówno pod względem ochrony praw obywatelskich czy praw kobiet, jak też sytuacja gospodarcza. Republikanie w swych propozycjach budżetowych zapowiadają redukcję deficytu tylko kosztem biednych. Ok. 63 % proponowanych cięć dotyczy programów publicznych, a zero najbogatszych milionerów. To pokazuje jakie są priorytety Republikanów. Powinniśmy zadać sobie pytanie, nie - co nasz czarny prezydent może zrobić dla nas, ale co my możemy zrobić dla naszego czarnego prezydenta. 27 października 2012 r. - uprzedzenia społeczeństwa wobec czarnych - 51 % Amerykanów zajmuje postawy rasistowskie w porównaniu z 48 proc. w 2008 roku. Jeśli porównywać uczucia przeciwko czarnym (anti-black) -  z 49 proc. w 2008 roku do 56 proc. w 2012 roku. Rośnie rasizm ale tylko dlatego że część Amerykanów nie chce już B. Obamy na prezydenta. 

Brak komentarzy: