Z powodu dopuszczenia delegatów z Rosji bezwarunkowo do składu zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy obrady opuściły delegacje Polski, Ukrainy, Gruzji, Litwy, Łotwy i
Estonii. "Bezwarunkowo" oznacza że wolno było dopuszczać do RE także tych Rosjan z zakazem wjazdu do krajów UE. Przypomnę że Rosja już była w RE, lecz po sankcjach wobec niej nałożonych za Ukrainę wydelegowano ją z tej Rady.
Uważam że nie wolno wprowadzać obcych i nieeuropejczyków do parlamentów europejskich a takim obcym jest Rosja. Przypomnę że Rosja ma swoje układy i sojusze azjatyckie a dla Europy jest wrogiem bo nie szanuje m.in. praw państw do samostanowienia o sobie i są to wystarczające powody by nie dopuszczać jej do parlamentów europejskich. W dodatku nie ma o czym z nią rozmawiać, bo żyje w swoim świecie, nie słucha przywódców innych państw a prawo międzynarodowe ONZ po swojemu rozumuje i zajmuje kawałek po kawałku obce terytoria np. Krym.
A w ogóle to w jakim charakterze ma być Rosja w RE, skoro sprawy europejskie jej nie dotyczą ?
Moim zdaniem - dopuszczając Rosję do spraw państw UE, dopuszcza się szpiega i dlatego należy ją wycofać z tej Rady. Uważam że właściwie postąpiły delegacje Polski, Ukrainy, Gruzji, Litwy, Łotwy i Estonii opuszczając obrady RE.
Estonii. "Bezwarunkowo" oznacza że wolno było dopuszczać do RE także tych Rosjan z zakazem wjazdu do krajów UE. Przypomnę że Rosja już była w RE, lecz po sankcjach wobec niej nałożonych za Ukrainę wydelegowano ją z tej Rady.
Uważam że nie wolno wprowadzać obcych i nieeuropejczyków do parlamentów europejskich a takim obcym jest Rosja. Przypomnę że Rosja ma swoje układy i sojusze azjatyckie a dla Europy jest wrogiem bo nie szanuje m.in. praw państw do samostanowienia o sobie i są to wystarczające powody by nie dopuszczać jej do parlamentów europejskich. W dodatku nie ma o czym z nią rozmawiać, bo żyje w swoim świecie, nie słucha przywódców innych państw a prawo międzynarodowe ONZ po swojemu rozumuje i zajmuje kawałek po kawałku obce terytoria np. Krym.
A w ogóle to w jakim charakterze ma być Rosja w RE, skoro sprawy europejskie jej nie dotyczą ?
Moim zdaniem - dopuszczając Rosję do spraw państw UE, dopuszcza się szpiega i dlatego należy ją wycofać z tej Rady. Uważam że właściwie postąpiły delegacje Polski, Ukrainy, Gruzji, Litwy, Łotwy i Estonii opuszczając obrady RE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz