Kary za niesortowanie śmieci. Władze stolicy Warszawy oznajmiły że będzie współodpowiedzialność lokatorów za niesortowanie śmieci. Np. - gdy jeden, dwóch lub więcej lokatorów nie będzie segregować śmieci, to wszyscy lokatorzy zostaną ukarani
wyższą ( podwójną ) opłatą za wywóz śmieci. W innym mieście na próbę wprowadzono elektroniczne kodowanie worków na śmieci, by było wiadomo do kogo one należą. Przepisy w tym temacie chce wprowadzić PiS a mają obowiązywać one w całej Polsce wraz ze współodpowiedzialnością lokatorów za niesortowanie śmieci.
Tak naprawdę to władzom Warszawy chodzi tylko o zyski dla siebie a nie o segregację śmieci, bo z góry jest wiadome że nie da się wymusić na wszystkich lokatorach bezwzględnego przestrzegania segregacji śmieci choćby dlatego że wiele czynników wpływa na nieprzestrzeganie tego prawa. Np. inwalidom i starszym osobom trudno jest wrzucać do pojemników znajdujących się kilkaset metrów od siebie posegregowane i nieposegregowane śmiecie, bo trudno im jest się poruszać ze względu na chorobę i wiek.
Przypomnę - każdy powinien wiedzieć że nie może być zbiorowej odpowiedzialności za czyny, bo każdy sam za siebie odpowiada. Przykład : nie można ukarać wszystkich ludzi np. za zabójstwo będących w miejscu dokonania zbrodni, bo np. nie można ustalić sprawcy. Nie można ukarać wszystkich ludzi w bloku, gdy jedna lub dwie osoby nie posegregowały śmieci. W takich przypadkach w każdym normalnym środowisku i państwie odstępuje się od wymierzana kary komukolwiek oraz od przerzucania winy na niewinnych.
Uważam że należy skasować przymusową segregację śmieci wykonywaną przez lokatorów raz na zawsze bo ; od tej segregacji są firmy przyjmujące śmiecie od mieszkańców miast i wsi m.in. i do utylizacji którym płacą samorządy, w związku z przymusową segregacją śmieci lokatorom podwyższono opłaty za wywóz śmieci zamiast je obniżyć, lokatorom nie płaci się za segregację śmieci, nie jest wykonalne bezwzględne przestrzeganie segregacji śmieci np. przez osoby chore i starsze, poronionym pomysłem jest segregacja biodegradowalnych odpadów ( np. jedzenia ), na tej segregacji zarabiają spółdzielnie, samorządy i firmy utylizujące śmiecie ( odpady ) odsprzedając już posegregowane śmiecie firmom które do swojej produkcji używają np. papier, szkło i plastyk oraz brak jest pełnej segregacji np. nie segreguje się metali i elektroniki. Oczywiście jestem przeciwny także i segregacji metali i elektroniki, bo dla lokatorów wielkim problemem będzie oddzielanie np. od elektroniki plastyku, szkła, metalu i innych składników. Jak widać wyżej to te zadania przerastają lokatorów i dlatego należy segregację śmieci pozostawić fachowcom czyli firmom utylizującym śmiecie.
Uważam że należy skasować segregację śmieci raz na zawsze także dlatego że po wprowadzeniu tej segregacji z niewiadomych powodów duża ilość składowisk śmieci uległa spaleniu. Pewno nie opłaca się ta segregacja nawet firmom zajmującym się segregacją i utylizacją odpadów bo wystarczy tylko ich utylizacja.
wyższą ( podwójną ) opłatą za wywóz śmieci. W innym mieście na próbę wprowadzono elektroniczne kodowanie worków na śmieci, by było wiadomo do kogo one należą. Przepisy w tym temacie chce wprowadzić PiS a mają obowiązywać one w całej Polsce wraz ze współodpowiedzialnością lokatorów za niesortowanie śmieci.
Tak naprawdę to władzom Warszawy chodzi tylko o zyski dla siebie a nie o segregację śmieci, bo z góry jest wiadome że nie da się wymusić na wszystkich lokatorach bezwzględnego przestrzegania segregacji śmieci choćby dlatego że wiele czynników wpływa na nieprzestrzeganie tego prawa. Np. inwalidom i starszym osobom trudno jest wrzucać do pojemników znajdujących się kilkaset metrów od siebie posegregowane i nieposegregowane śmiecie, bo trudno im jest się poruszać ze względu na chorobę i wiek.
Przypomnę - każdy powinien wiedzieć że nie może być zbiorowej odpowiedzialności za czyny, bo każdy sam za siebie odpowiada. Przykład : nie można ukarać wszystkich ludzi np. za zabójstwo będących w miejscu dokonania zbrodni, bo np. nie można ustalić sprawcy. Nie można ukarać wszystkich ludzi w bloku, gdy jedna lub dwie osoby nie posegregowały śmieci. W takich przypadkach w każdym normalnym środowisku i państwie odstępuje się od wymierzana kary komukolwiek oraz od przerzucania winy na niewinnych.
Uważam że należy skasować przymusową segregację śmieci wykonywaną przez lokatorów raz na zawsze bo ; od tej segregacji są firmy przyjmujące śmiecie od mieszkańców miast i wsi m.in. i do utylizacji którym płacą samorządy, w związku z przymusową segregacją śmieci lokatorom podwyższono opłaty za wywóz śmieci zamiast je obniżyć, lokatorom nie płaci się za segregację śmieci, nie jest wykonalne bezwzględne przestrzeganie segregacji śmieci np. przez osoby chore i starsze, poronionym pomysłem jest segregacja biodegradowalnych odpadów ( np. jedzenia ), na tej segregacji zarabiają spółdzielnie, samorządy i firmy utylizujące śmiecie ( odpady ) odsprzedając już posegregowane śmiecie firmom które do swojej produkcji używają np. papier, szkło i plastyk oraz brak jest pełnej segregacji np. nie segreguje się metali i elektroniki. Oczywiście jestem przeciwny także i segregacji metali i elektroniki, bo dla lokatorów wielkim problemem będzie oddzielanie np. od elektroniki plastyku, szkła, metalu i innych składników. Jak widać wyżej to te zadania przerastają lokatorów i dlatego należy segregację śmieci pozostawić fachowcom czyli firmom utylizującym śmiecie.
Uważam że należy skasować segregację śmieci raz na zawsze także dlatego że po wprowadzeniu tej segregacji z niewiadomych powodów duża ilość składowisk śmieci uległa spaleniu. Pewno nie opłaca się ta segregacja nawet firmom zajmującym się segregacją i utylizacją odpadów bo wystarczy tylko ich utylizacja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz