Zbliża się kolejna ( 30-ta ) rocznica odzyskania wolności po sowieckiej okupacji jaka była w latach 1945-1989. Każda partia polityczna inaczej widzi organizację tej rocznicy, bo sobie chce przypisać zasługi w odzyskaniu tej wolności i za jej
zorganizowanie. Spór powstał już na wstępie bo PiS chce po swojemu wykorzystać miejsce pamięci ( Stocznie Gdańską ) oraz Centrum "Solidarności" dla organizacji rocznicy a PO po swojemu. PiS chce zatrzymać Stocznie Gdańską a PO ją zlikwidować. Poseł Rzymkowski z Kukiz'15 ( oraz niektórzy z posłów PiS w tym i niektórzy zwolennicy tej partii ) uważają że 4 czerwca 1989 roku nie było odzyskania wolności, bo zdradzono Polaków podpisując układ z komunistami przy "okrągłym stole" zamiast przejąć od nich władzę w pełni bez "okrągłego stołu". Wierni uważają że pierwszy przyjazd do Polski ( 40 lat temu w 1979 roku ) papieża Jana Pawła II przyczynił się do powstania NSZZ "Solidarność". Niektórym trudno jest wyobrazić sobie co by było gdyby tej pielgrzymki nie było. Telewizja TVN pokazała zdjęcie historyczne jak Jarosław Kaczyński podaje rękę Lechowi Wałęsie wówczas przewodniczącemu NSZZ "Solidarność" a on ( Kaczyński ) dziś opluwa go ( Wałęsę ).
Przypomnę że bez "okrągłego stołu" niemożliwe było oddanie władzy Polakom. Przy tym stole musiało dojść do podziału ról między postkomunistami a Polakami, by postkomuniści czuli się bezpiecznie po transformacji ( po odzyskaniu wolności w 1989 roku ). Wszyscy o tym wiedzą oprócz tych którzy mają uraz psychiczny do Lecha Wałęsy dzięki Kaczyńskim i Wyszkowskiemu. Kaczyńscy i Krzysztof Wyszkowski przez 30 lat szkalują w mediach Lecha Wałęsę wmawiając Polakom że można było m.in. inaczej odzyskać wolność dla Polski, że można było złamać zapisy "okrągłego stołu" tak by odsunąć postkomunistów od władzy, że Wałęsa to TW i nie powinien on wogóle się wypowiadać, ale tylko nieliczni w te ich kłamstwa uwierzyli.
Przypomnę że Kaczyńscy wraz z Porozumieniem Centrum ( potem PiS ) chcieli złamać zapisy "okrągłego stołu" by odsunąć postkomunistów od władzy, ale tylko po to by samemu rządzić. Dziś wiemy że Kaczyńscy łamali nawet Konstytucję by po swojemu rządzić państwem a tacy nie zasługują na szacunek oraz na powierzanie im jakiejkolwiek władzy nad ludem i w państwie bo każdy układ należy szanować jeśli go się podpisało. Przypomnę że Kaczyńscy też brali udział w obradach "okrągłego stołu" i dlatego powinni uszanować jego zapisy. Jeżeli oni nie zgadzali się z zapisami "okrągłego stołu", to powinni zrezygnować z udziału w nim i z posłowania. Jeżeli Polacy w większości i w referendum przyjęli nową Konstytucję z 1997 roku, to każdy musi ją przestrzegać zwłaszcza posłowie którzy mają obowiązek nią się podpierać przy przypisaniu ustaw.
Uważam że przyjazd do Polski w 1979 roku papieża Jana Pawła II nie przyczynił się do powstania NSZZ "Solidarność", bo Lech Wałęsa 10 lat wcześniej postanowił zorganizować taki związek. Przypomnę że aktywny NSZZ "Solidarność" powstał rok po przyjeździe JPII do Polski bo wtedy były sprzyjające ku temu warunki. Potem przez 10 lat nadal nie było wolności a to oznacza że JPII nie miał wpływu na cokolwiek co działo się w Polsce za PRL-u. JPII należy się jednak szacunek za to że swoją osobą i wizytą w Polsce spowodował to że w narodzie urósł duch przetrwania i nadzieja że kiedyś Polska będzie wolna.
Moim zdaniem Stocznia Gdańska to zbyt duży teren by zachować ją w całości jako relikt przeszłości prl-owskiej i by używać ją do rocznic państwowych. Uważam że wystarczy pozostawić tylko jej fragment dla pokoleń w celu organizowania rocznic państwowych. Jestem zdania że nikt nie chce mieć w Polsce reliktów przeszłości prl-owskiej tylko PiS, bo Kaczyński chce reaktywować PRL reaktywując m.in. zakłady pracy z tego okresu oraz model rządzenia z władzą scentralizowaną. Na powrót do PRL-u nie wolno komukolwiek pozwalać.
Uważam że przy tak skrajnych poglądach i gdy każdy po swojemu chce prowadzić Polskę nigdy nie będzie wspólnego stanowiska przy organizowaniu państwa. Bez wymiany elit z III RP na nowe nie będzie porozumienia w wielu sprawach Polski.
zorganizowanie. Spór powstał już na wstępie bo PiS chce po swojemu wykorzystać miejsce pamięci ( Stocznie Gdańską ) oraz Centrum "Solidarności" dla organizacji rocznicy a PO po swojemu. PiS chce zatrzymać Stocznie Gdańską a PO ją zlikwidować. Poseł Rzymkowski z Kukiz'15 ( oraz niektórzy z posłów PiS w tym i niektórzy zwolennicy tej partii ) uważają że 4 czerwca 1989 roku nie było odzyskania wolności, bo zdradzono Polaków podpisując układ z komunistami przy "okrągłym stole" zamiast przejąć od nich władzę w pełni bez "okrągłego stołu". Wierni uważają że pierwszy przyjazd do Polski ( 40 lat temu w 1979 roku ) papieża Jana Pawła II przyczynił się do powstania NSZZ "Solidarność". Niektórym trudno jest wyobrazić sobie co by było gdyby tej pielgrzymki nie było. Telewizja TVN pokazała zdjęcie historyczne jak Jarosław Kaczyński podaje rękę Lechowi Wałęsie wówczas przewodniczącemu NSZZ "Solidarność" a on ( Kaczyński ) dziś opluwa go ( Wałęsę ).
Przypomnę że bez "okrągłego stołu" niemożliwe było oddanie władzy Polakom. Przy tym stole musiało dojść do podziału ról między postkomunistami a Polakami, by postkomuniści czuli się bezpiecznie po transformacji ( po odzyskaniu wolności w 1989 roku ). Wszyscy o tym wiedzą oprócz tych którzy mają uraz psychiczny do Lecha Wałęsy dzięki Kaczyńskim i Wyszkowskiemu. Kaczyńscy i Krzysztof Wyszkowski przez 30 lat szkalują w mediach Lecha Wałęsę wmawiając Polakom że można było m.in. inaczej odzyskać wolność dla Polski, że można było złamać zapisy "okrągłego stołu" tak by odsunąć postkomunistów od władzy, że Wałęsa to TW i nie powinien on wogóle się wypowiadać, ale tylko nieliczni w te ich kłamstwa uwierzyli.
Przypomnę że Kaczyńscy wraz z Porozumieniem Centrum ( potem PiS ) chcieli złamać zapisy "okrągłego stołu" by odsunąć postkomunistów od władzy, ale tylko po to by samemu rządzić. Dziś wiemy że Kaczyńscy łamali nawet Konstytucję by po swojemu rządzić państwem a tacy nie zasługują na szacunek oraz na powierzanie im jakiejkolwiek władzy nad ludem i w państwie bo każdy układ należy szanować jeśli go się podpisało. Przypomnę że Kaczyńscy też brali udział w obradach "okrągłego stołu" i dlatego powinni uszanować jego zapisy. Jeżeli oni nie zgadzali się z zapisami "okrągłego stołu", to powinni zrezygnować z udziału w nim i z posłowania. Jeżeli Polacy w większości i w referendum przyjęli nową Konstytucję z 1997 roku, to każdy musi ją przestrzegać zwłaszcza posłowie którzy mają obowiązek nią się podpierać przy przypisaniu ustaw.
Uważam że przyjazd do Polski w 1979 roku papieża Jana Pawła II nie przyczynił się do powstania NSZZ "Solidarność", bo Lech Wałęsa 10 lat wcześniej postanowił zorganizować taki związek. Przypomnę że aktywny NSZZ "Solidarność" powstał rok po przyjeździe JPII do Polski bo wtedy były sprzyjające ku temu warunki. Potem przez 10 lat nadal nie było wolności a to oznacza że JPII nie miał wpływu na cokolwiek co działo się w Polsce za PRL-u. JPII należy się jednak szacunek za to że swoją osobą i wizytą w Polsce spowodował to że w narodzie urósł duch przetrwania i nadzieja że kiedyś Polska będzie wolna.
Moim zdaniem Stocznia Gdańska to zbyt duży teren by zachować ją w całości jako relikt przeszłości prl-owskiej i by używać ją do rocznic państwowych. Uważam że wystarczy pozostawić tylko jej fragment dla pokoleń w celu organizowania rocznic państwowych. Jestem zdania że nikt nie chce mieć w Polsce reliktów przeszłości prl-owskiej tylko PiS, bo Kaczyński chce reaktywować PRL reaktywując m.in. zakłady pracy z tego okresu oraz model rządzenia z władzą scentralizowaną. Na powrót do PRL-u nie wolno komukolwiek pozwalać.
Uważam że przy tak skrajnych poglądach i gdy każdy po swojemu chce prowadzić Polskę nigdy nie będzie wspólnego stanowiska przy organizowaniu państwa. Bez wymiany elit z III RP na nowe nie będzie porozumienia w wielu sprawach Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz