29 czerwca 2019

Ku demokracji 1

Decentralizacja mediów polskich. PiS jest oburzony tym że PO zmierza do decentralizacji mediów polskich. PO chce m.in. skasować Radę mediów narodowych oraz TVP by potem 
obsadzić ją swoimi ludźmi. PO zarzuca PiS ustawę o Kodeksie Karnym i skierowaniu jej do TK w ciągu doby nie zachowując wymaganego czasu legislacji. 

Łukasz Rzepecki z Kukiz'15 mówił ( po podpisaniu przez prez. A. Dudę ustawę PiS o Kodeksie Karnym i skierowaniu jej do TK ), że "jego ( prezydenta ) decyzja jest dobra, bo pokazał on że stoi na straży Konstytucji". Prez. A. Duda odpowiadając niezadowolonej z tej ustawy opozycji powiedział że jeśli ustawa jest merytoryczna to nie ma powodu jej nie podpisywać. Przypomnę że PiS zbyt szybko uchwalił i dał do podpisu nowelę ustawy o KK prezydentowi bo w ciągu doby, gdyż wymagany czas legislacji wynosi nie mniej niż dwa tygodnie by wszyscy posłowie zdążyli się z nią zapoznać a potem uchwalić ją lub odrzucić. 

PiS zarzuca PO nie wywiązywanie się ze złożonych społeczeństwu obietnic, bo obiecała społeczeństwu skasowanie opłaty audiowizualnej a po przejęciu mediów chce by ludzie płacili abonament na media publiczne. Przypomnę że kiedyś D. Tusk namawiał ludzi by nie płacili abonamentu radiowo-telewizyjnego, bo PiS zawłaszcza i upolitycznia media publiczne. 

T. Woźniak z SP ( ZP ) mówił że prawo nie jest pisane na Nowogrodzkiej a Borys Budka ( PO ) niech da sobie spokój z tą teorią bo nie zna się na tym. B. Budka zarzucił wcześniej PiS pisanie prawa na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie i stąd odpowiedź Woźniaka. 

Przypomnę że nie ma mediów narodowych i takich nie może być wogóle bo one wtedy są rządowe a mają być publiczne. Dodatkowo powinny być media komercyjne niezależne od publicznych. PiS utworzył media narodowe tylko po to by sobie je podporządkować i pobierać kasę państwową na jej działalność. Dodatkowo i bezprawnie PiS zbiera kasę od ludzi na Fundację mediów narodowych. Te złe praktyki PiS chce ukrócić PO. 

PO nadal nie rozumie czym jest demokracja a wymaga jej od PiS, gdyż media publiczne mają być publiczne czyli mają być obsadzane ludźmi nie związanymi z partiami politycznymi a PO po ich przejęciu chce obsadzić swoimi ludźmi, byle PiS nimi nie władał. 

Kukiz'15 zawsze przypomina że należy wprowadzić JOW-y by naród decydował za siebie a nie posłowie, ale łamie te zasady bo popiera złe ustawy PiS które są uchwalane bez konsultacji społecznych i niekonstytucyjne. 

Natomiast PiS demokrację uznaje tylko wtedy kiedy są wybory parlamentarne a potem przypisuje sobie prawo do rządzenia państwem dosłownie i wg. własnego widzimisię pomijając nawet Konstytucję. Zabrakło demokracji także wtedy kiedy PiS uchwalił ustawę o KK, ale nie skonsultował jej ze środowiskami prawniczymi i posłami z opozycji. B. Budka ma rację mówiąc że PiS pisze prawo w swojej siedzibie na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, bo tam Jarosław Kaczyński ustala co kto ma mówić i pisać w ustawy a przez to nie są stosowane zasady demokracji bo jeden człowiek bez konsultacji społecznych wprowadza w życie swoje ustawy w ciągu doby często pod osłoną nocy. 

Wszystkie partie polityczne mówią że należy zmierzać ku demokracji, lecz jest odwrotnie bo każda chce rządzić po swojemu a nie tak jak chce naród. Każda pp uważa że tylko ona ma rację i chce dobrze dla ludzi i państwa, ale żadna nie konsultuje swoich zamierzeń ze społeczeństwem. 

Brak komentarzy: