PiS chce wprowadzić ustawę która ma uszczelnić rynek tytoniowy tak by każdy obrót tytoniem był objęty akcyzą. Natomiast plantatorzy borykają się z odzyskaniem swoich należności od firm skupujących od nich tytoń przez co
wpędzają ich w zadłużenia. Jeden z plantatorów ma z tego powodu ok. 4 mln. zł. zadłużenia.
Przypomnę że przed podwyżką cen paczka papierosów kosztowała od 2 do 3 zł. a po podwyżce od 12 do 15 zł. , natomiast tytoń kosztował 30 zł. za kg., po podwyżce 500-600 zł. za kg. a na skupie płaci się plantatorom tak samo jak przed podwyżką cen czyli od 4 do 12 zł. za kg. Mimo tak niskich cen tytoniu na skupie i zbyt wysokich zysków jakie mają firmy skupujące tenże tytoń nadal te firmy wszystko robią by jak najtaniej kupić ten tytoń od plantatorów a to powoduje kurczenie się polskiego rynku tytoniowego na rzecz importowanego droższego. Tą anomalię każdy widzi bo skoro kg. tytoniu kosztuje w sklepie ok. 500 zł., to cena skupu też powinna być wyższa czyli adekwatna do ceny towaru gotowego. Przez PO Tuska która dopuściła do nieludzkich podwyżek cen na tytoń i papierosy bo tak chciała UE zyski czerpią tylko bogatsi czyli firmy skupujące tenże tytoń i fabryki dające gotowy produkt czyli papierosy. Tak samo jest i z innymi produktami np. rolnymi a za tą pazerność firm płacą tylko rolnicy i klienci sklepów.
Uważam że nie potrzebna jest nowa ustawa w tej branży bo wystarczy przywrócić ceny sprzed podwyżki a wtedy zniknie większość problemów bo mniej będzie wtedy nielegalnej produkcji, przemytu i sprzedaży. Obecne przepisy też pozwalają skutecznie zwalczać te nadużycia. Tu też widać że PiS woli narzekać na PO i wprowadzać swoje prawo reżimowe byle zapełnić budżet państwowy z którego najbiedniejsi i palacze papierosów nie mają żadnego pożytku, niż uwolnić ceny m.in. na tytoń i papierosy lub przywrócić poprzednie sprzed podwyżki. PiS gdyby naprawdę dbał o biednych i wykorzystywanych przez biznes, to przywrócił by ceny sprzed podwyżki.
PiS prawie co tydzień chwali się ujęciem przemytników i zamknięciem nielegalnych fabryk papierosów oraz narzeka na straty jakie państwo ma z tego tytułu, lecz tu nie państwo ma straty a tylko społeczeństwo bo musi przepłacać kupując za drogie papierosy i tytoń by państwo zapełniło sobie budżet. Uważam że państwo nie ma prawa liczyć na zyski tam gdzie niesłusznie podniosło ceny.
Już pisałem że nie wolno wyrównywać cen w UE dopóki płace i świadczenia państwowe ( renty, emerytury i zasiłki ) są różnej wysokości i różne są waluty. Uważam że PiS i każda inna partia polityczna ma obowiązek w tej zaistniałej niesprawiedliwej sytuacji przywrócić ceny sprzed podwyżek na wszystkie produkty objęte podwyżką unijną. Także należy zmienić makabryczne opakowania papierosów i tytoniu na przyjazne klientowi. Urzędnik ma sprzyjać potrzebom ludzi a nie swoim wyobrażeniom.
wpędzają ich w zadłużenia. Jeden z plantatorów ma z tego powodu ok. 4 mln. zł. zadłużenia.
Przypomnę że przed podwyżką cen paczka papierosów kosztowała od 2 do 3 zł. a po podwyżce od 12 do 15 zł. , natomiast tytoń kosztował 30 zł. za kg., po podwyżce 500-600 zł. za kg. a na skupie płaci się plantatorom tak samo jak przed podwyżką cen czyli od 4 do 12 zł. za kg. Mimo tak niskich cen tytoniu na skupie i zbyt wysokich zysków jakie mają firmy skupujące tenże tytoń nadal te firmy wszystko robią by jak najtaniej kupić ten tytoń od plantatorów a to powoduje kurczenie się polskiego rynku tytoniowego na rzecz importowanego droższego. Tą anomalię każdy widzi bo skoro kg. tytoniu kosztuje w sklepie ok. 500 zł., to cena skupu też powinna być wyższa czyli adekwatna do ceny towaru gotowego. Przez PO Tuska która dopuściła do nieludzkich podwyżek cen na tytoń i papierosy bo tak chciała UE zyski czerpią tylko bogatsi czyli firmy skupujące tenże tytoń i fabryki dające gotowy produkt czyli papierosy. Tak samo jest i z innymi produktami np. rolnymi a za tą pazerność firm płacą tylko rolnicy i klienci sklepów.
Uważam że nie potrzebna jest nowa ustawa w tej branży bo wystarczy przywrócić ceny sprzed podwyżki a wtedy zniknie większość problemów bo mniej będzie wtedy nielegalnej produkcji, przemytu i sprzedaży. Obecne przepisy też pozwalają skutecznie zwalczać te nadużycia. Tu też widać że PiS woli narzekać na PO i wprowadzać swoje prawo reżimowe byle zapełnić budżet państwowy z którego najbiedniejsi i palacze papierosów nie mają żadnego pożytku, niż uwolnić ceny m.in. na tytoń i papierosy lub przywrócić poprzednie sprzed podwyżki. PiS gdyby naprawdę dbał o biednych i wykorzystywanych przez biznes, to przywrócił by ceny sprzed podwyżki.
PiS prawie co tydzień chwali się ujęciem przemytników i zamknięciem nielegalnych fabryk papierosów oraz narzeka na straty jakie państwo ma z tego tytułu, lecz tu nie państwo ma straty a tylko społeczeństwo bo musi przepłacać kupując za drogie papierosy i tytoń by państwo zapełniło sobie budżet. Uważam że państwo nie ma prawa liczyć na zyski tam gdzie niesłusznie podniosło ceny.
Już pisałem że nie wolno wyrównywać cen w UE dopóki płace i świadczenia państwowe ( renty, emerytury i zasiłki ) są różnej wysokości i różne są waluty. Uważam że PiS i każda inna partia polityczna ma obowiązek w tej zaistniałej niesprawiedliwej sytuacji przywrócić ceny sprzed podwyżek na wszystkie produkty objęte podwyżką unijną. Także należy zmienić makabryczne opakowania papierosów i tytoniu na przyjazne klientowi. Urzędnik ma sprzyjać potrzebom ludzi a nie swoim wyobrażeniom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz