23 listopada 2017

Prezydencka ustawa o SN i KRS

Wczoraj odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiej ustawy o SN ( sądzie najwyższym ) i KRS ( krajowej radzie sądowniczej ). Poseł PO Kropiewnicki ocenił w skrócie i dosadnie z mównicy sejmowej potrzebę zmiany ustaw o sądach przez PiS przypominając 
m.in. że zawłaszczenie SN potrzebne jest tej partii do osłaniania swoich kolesi z PiS uwikłanych w łamanie prawa m.in. Mariusza Kamińskiego, by Ziobro mógł swoją żonę ( obecnie prezes sądu ) wystawić na prezesa SN, by PiS wstawiał swoich ludzi do sądów którzy będą orzekać m.in. o praworządności w kraju wg. własnego widzimisię itd. Przy okazji opozycja "zmieszała z błotem" Stanisława Piotrowicza z PiS byłego z PRL-u prokuratora który brał udział w pisaniu tychże ustaw i nakazano mu zapamiętać że dzisiejsza Polska to nie PRL. 

Faktycznie PiS po zawłaszczeniu swoimi ludźmi sądów będzie orzekał o tym co jest sprawiedliwe a co nie wg. własnych kryteriów a to już nie będzie sprawiedliwość. Dodam że zawłaszczenie sądów przez PiS ma służyć także ochronie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro. Kaczyński swoimi decyzjami złamał wiele praw i Konstytucję a Ziobro zajmując dwa stanowiska w państwie ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jako poseł też złamał Konstytucję. To im głównie potrzebne jest zawłaszczanie państwa w tym i niezależnych sądów, bo oni najwięcej mają na swoim sumieniu jeśli chodzi o łamanie praw i Konstytucji a mając sądy i TK w swoich rękach to każdemu udowodnią winę np. za katastrofę smoleńską. Już PiS wytypował osoby które wg. tej partii powinny stanąć przed sądem za kłamstwa o gen. Błasiku i za spowodowanie katastrofy smoleńskiej. Można powiedzieć że czekają nas sądy kapturowe gdy PiS opanuje sądy w których jeden człowiek będzie decydował kto jest winny a kto nie. 

Prezes SN Małgorzata Gersdorf zaproponowała by ławników do sądów wskazywali także Kościół ( księża ) i inne związki wyznaniowe. - Moim zdaniem ona została do tego pomysłu zmuszona poprzez szantaż przez PiS bo sama na ten niekonstytucyjny pomysł by nie wpadła jako sędzia niezależny. Akurat sędziowie, ławnicy i inni urzędnicy państwowi powinni być apolityczni a religie są jednokierunkowe światopoglądowo przez co nie są bezstronne. Konstytucja jednak zabrania religiom ingerować w państwo a to oznacza że księża nie mogą być wybierani na stanowiska państwowe i sami wyznaczać np. ławników. Już pisałem że PiS obsadza niektóre stanowiska państwowe w tym i Straż Pożarną księżmi, lecz jest to bezprawie i łamanie Konstytucji. To nadużycie też należy doliczyć Kaczyńskiemu, by nie mógł się wyłgać sprawiedliwości. 

PO i Nowoczesna przypomniały że projekt prezydenckiej ustawy o SN jest niekonstytucyjny i nie powinien wejść w życie oraz że nie było podstaw do zmiany ustawy o sądach. Nowoczesna dodała że sądy pisowskie po upolitycznieniu będą orzekać jednopartyjnie przez Nowogrodzką a to jest bezprawie. Ja dodam że większość zapisów tego projektu jest niekonstytucyjna choćby przez wpychanie do sądów sędziów wyznaczonych przez PiS. Ziobro już dawno temu powymieniał wielu sędziów sądów na pisowskich stosując swoje prywatne widzimisię a to już bezprawie jest bo tylko KRS może usuwać sędziów po udowodnieniu im win. Nie było też wyraźnych powodów by zmieniać ustawę o sądach a kilka przykładów z nadużyciami sędziów nie upoważnia kogokolwiek do zmiany ustaw o sądownictwie. 

PiS nadal mówi że ma prawo zmieniać Polskę w tym i sądy bo Polacy chcieli tych zmian podczas wyborów parlamentarnych a PiS zawsze spełnia wyborców postulaty, jednak Polacy chcieli tylko usprawnienia państwa a nie jego zawłaszczenia przez jedną partię PiS. 

PiS za daleko się posunął podczas wczorajszej debaty bo zażądał delegalizacji PO. Zbyt często ostatnio PiS wypowiada te słowa a to oznacza że panicznie obawia się o swoją przyszłość gdyż nawet zagranica wie o nie przestrzeganiu w Polsce praworządności i demokracji przez partię rządzącą PiS. PiS także boi się rozliczeń za swoje nadużycia i dlatego usunie każdą partię polityczną która mu przeszkadza. 

Moim zdaniem PiS może zdelegalizować wszystkie partie polityczne by samemu rządzić Polską a pretekst zawsze się znajdzie bo żadna partia nie ma czystych rąk włącznie z PiS-em. PiS jak widać sam się prosi o swoją delegalizację, bo upolitycznia trójpodział władzy w tym niezależne od władz państwa sądy. Przypomnę że na dyktaturę i rządy Kościoła nie ma miejsca w Polsce demokratycznej. 

Brak komentarzy: