03 listopada 2017

Ustawa wprowadzana po cichu

Trwa ustalanie szczegółów o ustawach prezydenckich dotyczących SN i KRS. Te szczegóły o reformie sądów ustalają m.in. Stanisław Piotrowicz i Paweł Mucha z 
PiS. 

W/ce min. sprawiedliwości Michał Woś mówił kiedyś w Tv Trwam że PiS zmierza do tego by posłowie wybierali sędziów bo sędziowie sami siebie nie mogą wybierać. On mówił także że sędziowie grupowo powinni przechodzić na emeryturę czyli co wybory, bo tak stanowi Konstytucja. PiS mówi że krytycy zaproponowanych zmian o SN mówią że przeniesienie obecnych sędziów w stan spoczynku jest łamaniem obecnie obowiązującej Konstytucji, ale to nieprawda. - Michał Woś też łże jak pozostali posłowie PiS, gdyż Konstytucja mówi że tylko sędziowie mogą sami siebie wybierać poza dwoma przypadkami do KRS a na wcześniejszą emeryturę przechodzić mogą tylko z powodu choroby. Z jego wypowiedzi wynika że PiS chce wymienić obecnych sędziów na swoich a nie naprawiać sądów. To nazywa się upolitycznieniem niezależnych sądów. Konstytucja jednak nie przewiduje upolityczniania sądów, bo one mają być niezależne od rządzących państwem. Przypomnę że reforma sądów wg. Konstytucji, to nie wymiana elit a PiS to właśnie czyni. Reforma sądów to ich usprawnienie, by działały jak powinny. 

Piotrowicz przypomniał że prezydent Andrzej Duda chce by jedna partia nie wybierała sędziów, ale wg. Piotrowicza większość w sejmie to nie jedna partia lecz kilka bo partia rządząca PiS oraz Solidarna Polska i Polska Razem. - Akurat PiS to Zjednoczona Prawica występująca w sejmie jako jedna partia wraz z SP i PR a przez to nie może wybierać sędziów i z tego powodu i z powodu Konstytucji. Jak PiS chce wybierać sędziów to niech oddzieli od siebie PR i SP. Będzie to nadal działanie z łamaniem Konstytucji, ale uczciwsze niż proponuje Piotrowicz. Przypomnę że w PR i SP są posłowie z PiS i oddzielenie tych partii od PiS nic nie zmienia. 

Piotrowicz chce wymienić wszystkich sędziów Sądu Najwyższego na pisowskich zasłaniając się art. 180 p. 5 Konstytucji który mówi że : "W razie zmiany ustroju sądów lub zmiany okręgów sądowych wolno sędziego przenosić do innego sądu lub w stan spoczynku z pozostawieniem mu pełnego wyposażenia". Jednak inny artykuł Konstytucji 179 mówi że "sędziowie są powoływani przez prezydenta RP na wniosek KRS na czas nieoznaczony", co oznacza że oni mogą pracować do swojej śmierci jeśli tak zechcą. Natomiast przeniesienie w stan spoczynku dotyczy tylko tych sędziów którzy są chorzy lub w wieku podeszłym i tylko za ich wolą można ich przenosić w stan spoczynku. Logika nakazuje myśleć że nie wolno kogokolwiek pozbawiać pracy bez żadnego powodu i to powinni wiedzieć posłowie i pracodawcy. 

Przypomnę że te ustawy o SN i KRS wprowadzane po cichu jeśli wejdą w życie to będą o smaku PRL,  gdyż przy nich majstruje prokurator z PRL-u Stanisław Piotrowicz. Przypomnę także że ustawy o sądach powinna pisać większość sejmowa a nie jedna osoba jak np. prezydent. Do takich sytuacji wogóle nie powinno dochodzić, ale jak widać to PiS woli narzekać na opozycję i III RP lecz sam nie chce przeprowadzić lustracji dekomunizacyjnej w sądach, instytucjach i urzędach państwowych oraz w partiach politycznych bo musiał by skrócić swoją partię o kilka i więcej osób. Tak nadal nic się nie zmieni w kraju na lepsze, oprócz narzekania na opozycję i III RP. Dlatego zawsze proponuję nowe rozdanie na scenie politycznej, by powstawały nowe partie polityczne bez ideologii ( lewicowej, prawicowej, religijnej i innej ), bez postkomunistów, postsolidarnościowców i posłów III RP. 

Brak komentarzy: