16 listopada 2017

Pałac Kultury do wyburzenia

PiS planuje wyburzyć pałac kultury w Warszawie by pozbyć się prezentu Stalina. Jan Pietrzak ( artysta kabaretowy i zwolennik PiS ) zaproponował by po zburzeniu pałacu kultury postawić w tym miejscu 
łuk zwycięstwa polskiego. 

Uważam że nie wolno w sercu stolicy stawiać czegokolwiek co jest związane z historią. Miasto ma być dla wszystkich Polaków a im nie wolno serwować martyrologii i historii nacodzień bo te nieprzyjemności znajdą w książkach, muzeach i na TVP Historia. Uważam że Pałac Kultury należy wyburzyć by nie kojarzył Warszawy z Moskwą, gdyż w Moskwie stoją podobne budynki. W te miejsce proponował bym okazałe wieżowce mieszkalne by zatrzeć ślady po Pałacu Kultury. 

Jarosław Kaczyński ma manię stawiania pomników i muzeów historycznych by zapisać się w historii jako wielki patriota, ale kogo to obchodzi. Tylko wielkim czynem dla ludzi i państwa można zdobyć miano patrioty. Uważam że nie można z powodu kaprysów Kaczyńskich pozwalać komukolwiek na psucie infrastruktury w miastach. Dotyczy to też propozycji Pietrzaka który zatopił się ślepo w wizji PiS i nie dostrzega złych stron w tej partii. Jego pomysł też jest historyczny i wogóle nie mówi prawdy, bo co znaczy "zwycięstwo Polski" ? Nic, bo nie wiadomo o jakie zwycięstwo mu chodzi. Każdy wie że od nadmiaru tych pisowskich i historycznych pomników nikt lepiej się nie poczuje a stolica to nie śmietnik historii. Uważam że należy należy iść do przodu z mentalnością by mieszkańcom nie przywoływać niemiłych wspomnień z czasów minionych zwłaszcza że te czasy nie dotyczą współczesnych Polaków a to oznacza jaknajmniej pomników i muzeów historycznych w kraju by żyć dzisiejszą chwilą i przyszłością a nie przeszłością. 

To samo dotyczy nazw ulic. PiS wprowadził ustawę dekomunizacyjną dla nazw ulic, ale w zamian wprowadza nazwiska postaci historycznych i współczesnych oraz sytuacji historycznych i współczesnych by swoich wepchnąć. Jednak wykorzystał tą sytuację perfidnie dla siebie by jedną z ulic w Warszawie nazwać im. Lecha Kaczyńskiego który wogóle nie ma zasług dla Polski. Śmierć na własne życzenie oraz zajmowanie się patriotyzmem i pomnikami to nie są zasługi dla Polski. Każdy kto czuje taką potrzebę to robi to bez poklasku i kamer. Z tego dbania o pomniki bohaterów narodowych i budowania kolejnych muzeów historycznych Polacy nic nie mają a informacje na ten temat mogą znaleźć w książkach. O ludzi trzeba dbać i państwo a nie o bezduszne kamienie którymi IPN powinien się zajmować a nie władze państwa. 

PiS rozpętał strasznie kampanię patriotyczną i codziennie media o tym informują, ale od ilości tych informacji i działań Polska nie stanie się lepsza. Tą kampanią do przesady PiS chce zdobyć dla siebie więcej zwolenników a że robi to na siłę w różnych miejscach np. w szkołach i mediach to znajdzie frajerów którzy uwierzą że rząd powinien zajmować ich umysły tylko patriotyzmem którym wogóle się nie nakarmią, jednak wtedy na drugi plan zejdzie ich dobrobyt i przyszłość godziwa a tego nawet PiS nie zapewni im. 

Uważam że powinno zakazać się nazywania ulic postaciami i sytuacjami które związane są z historią i czasami wojen a obecne nazwy ulic te przypominające o klęskach narodowych i tragediach ludzi należy zamienić na współczesne nazwy odcinające się od historii ponieważ z każdym rokiem te nazwy nic nie będą mówić mieszkańcom i przybyszom. Każdy na pewno woli mieszkać na ulicy np. Słonecznej czy Wesołej niż na Kaczyńskiego, Popiełuszki czy Pyjasa, gdyż te nazwiska źle kojarzą się każdemu kto wie że oni zginęli w tragiczny sposób. Przy tych nazwiskach to szoku można dostać, gdy pozna się prawdę o nich. 

Przypomnę że nie wolno zmuszać narodu do ciągłego myślenia historycznego i patriotycznego stawiając kolejne pomniki i muzea historyczne oraz bębniąc codziennie w mediach o tym bo ludzie żyją tylko przyszłością, natomiast przeszłość jest tylko dla historii. 

Brak komentarzy: