27 listopada 2017

Czy o Polsce decydują Polacy ?

"W Polsce o Polsce decydują Polacy" - tak mówiła w europarlamencie Jadwiga Wiśniewska europosłanka z PiS. PiS cyklicznie przypomina o tym że 
przy pisaniu prawa w Polsce wzoruje się na prawie jakie jest w innych krajach UE. 

Każdy wie że nie wolno wzorować się na prawie innych państw gdyż Polska ma swoje prawo oraz swoją Konstytucję a PiS chce wprowadzić obce prawo do Polski ale te wygodne dla tej partii a nie dla Polaków nie uwzględniając przy tym polskiej Konstytucji. Owszem, można dobre wzorce wprowadzać do Polski jeśli są akceptowane przez większość Polaków i nie naruszają polskiej Konstytucji, ale PiS chce wprowadzić to co mu jest wygodne do sprawowania władzy reżimowej a na takie zmiany nie wolno mu pozwolić. 

Poseł Ireneusz Zyska z Wolni i Solidarni ( wcześniej w Kukiz'15 ) mówił nie pierwszy raz że nie posłowie uchwalają ustawy a tylko sejm powtarzając za Konstytucją. On wszedł do sejmu z Kukiz'15 z hasłami tego ruchu m.in. z hasłem JOW a wyszedł z tego ruchu ( został wyrzucony ) z sprzeciwem wobec JOW bo popiera PiS. On uważa że sędziów do KRS powinni wybierać posłowie bo sędziowie sami siebie nie mogą wybierać skoro mamy niewydolne sądy a jeżeli ktoś mówi inaczej to inaczej interpretuje Konstytucję. 

Dobrze się stało że niektórzy posłowie i związkowcy byli w innych związkach zawodowych za PRL-u niż w NSZZ "Solidarność", bo do dziś Polska nie uzyskała by wolności od sowieckiej Rosji. Tak uważam gdyż oni nie rozumieli tamtejszej i obecnej sytuacji. Dodam - gdy ich władze prl-owskie postraszyły to schowali się do podziemia a z tego miejsce nie można było działać na rzecz wolności dla Polski, natomiast NSZZ "Solidarność" mogła działać bo nie ukrywała się. Dziś oni krytykują NSZZ "Solidarność" Lecha Wałęsy nie mając racji i zasług dla Polski oraz chcą budować nowe prawo i państwo. Do nich należy także Zyska i Morawiecki. Oni z Wolni i Solidarni oraz posłowie PiS nawet Konstytucję źle rozumują bo sejm to posłowie, niezależne sądy to niezależne od władz państwa sądy i sędziowie które same o sobie decydują a nie parlament, od dyscyplinowania sędziów jest KRS a nie posłowie itd. 

PiS pod swoje potrzeby dopasuje nawet stołek urzędowy a co dopiero prawo i Konstytucję byle dobrze na nim się siedziało przez wiele kadencji, lecz jest to łamanie wszelkich dobrych zasad i Konstytucji i na takim wynaturzonym zydelku długo się nie posiedzi. Z tych samych powodów w 2007 roku PiS stracił władzę w państwie bo wolał budować swoje imperium zła czyli IV RP, niż zajmować się potrzebami wszystkich ludzi w państwie i przestrzeganiem praworządności. 

Jak widać to nie Polacy decydują o Polsce a tylko Jarosław Kaczyński, bo nawet posłowie PiS nie mają tu głosu a konsultacje społeczne nie istnieją za rządów PiS. Przypomnę że gdy jeden człowiek decyduje o Polsce to jest to dyktatura z którą trzeba walczyć a nie demokracja. 

Brak komentarzy: