30 listopada 2013

Kod dostępu

Prowadzi ich na rzeź. Wytyka im błędy ale nieistotne. Zadaje pytania ich kompromitujące. Tak ustawia rozmowę by zachwalać rząd i krytykować opozycję. Zagłusza rozmowę lub zmienia temat gdy jest mowa o ważnych problemach kraju. Jej zadanie to eliminowanie przeciwników politycznych rządzącej frakcji. Większość z jej rozmówców dzięki niej wyleciała z sejmu. Tak brutalnie traktuje ona swoich rozmówców którzy są politykami prowadząca program "Kod dostępu" - obecnie w TVP INFO o godz. 21.15 w piątek. Prowadzi ona ten program przeszło 20 lat. 

Ostatnio jej rozmówcą był Janusz Palikot z "Twojego Ruchu". Wytykała ona Palikotowi mocne i słuszne słowa których on czasem w uniesieniu używa jakby one w polityce były najważniejsze. Natomiast zagłuszyła ona jego wypowiedź o 20 % ludzi którzy żyją w naszym kraju na granicy ubóstwa. W te miejsce wstawiła ona 1,9 % wzrostu PKB jaki podał GUS którym zachwalała "sukcesy" rządu Tuska. Zamiast wysłuchać co Palikot ma do powiedzenia o problemach kraju to wypominała mocne jego słowa oraz wyszczególniała "sukcesy" rządu Tuska. W końcu Palikot odpowiedział jej że jest ona wysłannikiem szatana i sama ze sobą polemizuje. Też tak sądzę. Sama do siebie ona mówiła bo nikt jej nie słuchał. 

Chcę przez to powiedzieć że dziennikarze a szczególnie prowadząca program "Kod dostępu" są nieobiektywni, zakłamani i działają na potrzeby rządzących, czyli na szkodę interesów Polski i jej ludzi. 

Suma sum - Uważam że powinno się ją, Barbarę Czajkowską wymienić na inną prowadzącą. Trochę za późno ale ... . Znając mentalność zabetonowanych mediów, że np. nie ma kim zastąpić znanej od dziesięcioleci osoby będzie to trudne. Większość osób prowadzi te same programy przez 20 lat i więcej a także i inne co jest niedopuszczalne. Tak skazani jesteśmy na te same nudne twarze aż do obrzydzenia. Media są dla odbiorców, lecz oni nie mają głosu. To jest dyktatura. 

Brak komentarzy: