21 listopada 2013

Rekonstrukcja rządu 3

Już jest po rekonstrukcji. 20 listopada D. Tusk wybrał 7 nowych ministrów. Są to ; Rafał Trzaskowski - min. administracji i cyfryzacji, Joanna Kluzik-Rostkowska - min. edukacji narodowej, Andrzej Biernat - min. sportu, Elżbieta Bieńkowska - min. transportu i rozwoju regionalnego, Mateusz Szczurek - min. finansów, Maciej Grabowski - min. środowiska, Lena Kolarska Bobińska - min. szkolnictwa wyższego. 4 grudnia ma odbyć się pierwsze posiedzenie nowego rządu. 

Jak kłamie i zmyśla PO oraz Tusk by przetrwać ? 

D. Tusk tłumaczył powyższe zmiany tym że potrzebna jest nowa energia. Tak naprawdę to  kłamał on jak zwykle gdyż zmiany w rządzie nastąpiły z powodu afer w PO, oraz dlatego że opozycja domagała się takich zmian z powodu złego rządzenia krajem. Zmiana rządu musiała nastąpić po to, by zakryć afery poprzednich ministrów. 

Adam Szejnfeld z PO powiedział ; "można mieć bardzo dobrych ludzi ale to nie powód by nie wymienić ich na jeszcze lepszych". - Miał on wyjątkowy tupet wymyślając takie nieprawdziwe tłumaczenie. Nikt nie wymienia dobrych ludzi dla fantazji. Zawsze w takiej sytuacji muszą być powody takie jak błędy i afery. 

Marek Sawicki koalicjant z PSL oraz Raś z PO mówili że "nie będzie zamiatania pod dywan afer. Wszystkie afery będziemy wyjaśniać. PO nie jest partią która zamiata pod dywan swoje afery". - Tak naprawdę to ukrywano afery a ich wykryciem i wyjaśnianiem zajęły się CBA i prokuratura. 

Beata Szydło z PiS dziwi się i martwi tym że były min. finansów Jacek Rostowski odszedł gdy nie zakończył swoich prac. Coś się jej poprzestawiało w główce gdyż przez 6 lat narzekali pisdziory najwięcej na tego ministra a teraz im jego żal. Co on miał dokończyć jako minister finansów ? Dalsze cięcia dla najbiedniejszych, dalsze ograniczanie płac, podwyżki cen i podatków ? Rostowski już po dwóch latach rządzenia finansami publicznymi powinien wylecieć z tego stanowiska. Z 500 mld. zł. zadłużenia zrobił jego podwojenie do 890 mld. zł. po 6 latach pracy w tym resorcie. Za takie zadłużenie kraju oraz za doprowadzenie do zubożenia ludności do granicy poniżej minimum socjalnego powinien dostać on kryminał na wiele lat a nie pochwały. 

Po wymianie ludzi w rządzie nie było krytyki wobec tych ministrów których wyrzucono, lecz podziękowano im za dobrą dotychczasową pracę. Takiej obłudy można było się spodziewać po Tusku. Większość nie wie dlaczego nastąpiła zmiana rządu gdyż tłumaczenia Tuska i posłów PO nie mówią prawdy. 

Suma sum - Najgorsze jest to że ludzie mówią, media piszą, wszyscy narzekają na rząd Tuska i na samego Tuska a to spływa jak po kaczce. Tusk tu skłamie, tu otumani, tam zmyśli i cynicznie udaje że nic się nie stało. Swoje błędy i nieudolność przypisuje ministrom by zachować swój stołek premiera. Długo trzeba było naciskać by Tusk wymienił skorumpowany i nieudolny rząd. Taki rząd po ujawnieniu afer w każdym innym kraju podał by się do dymisji. W Polsce zawodzi demokracja i nic nie można zrobić a Tusk olewa wszelką krytykę bo ma większość w sejmie. Jednak pozostaje jeszcze honor by przyznać się do błędów i odejść z polityki. Tego brakuje cynicznemu i zakłamanemu Tuskowi. Polityk a zwłaszcza premier i prezydent nie mogą mieć w sobie złych cech. 

Brak komentarzy: