18 czerwca 2018

Zmiana Konstytucji 7

Komu potrzebna jest zmiana Konstytucji ? Prez. Andrzej Duda napisał 15 pytań do referendum o zmianie Konstytucji. Opozycja skrytykowała te pytania nazywając je 
absurdalnymi. 

Pytania prezydenta Dudy dla referendum są moim zdaniem bez znaczenia, bo już obecna Konstytucja odpowiedziała na te pytania. Wyjątkowo absurdalnym jest pytanie które chce on podkreślić w preambule Konstytucji - Czy jest Pani/Pan za odwołaniem się w preambule Konstytucji RP do ponadtysiącletniego chrześcijańskiego dziedzictwa Polski i Europy jako ważnego źródła naszej tradycji, kultury i narodowej tożsamości ? - gdy te pytanie wogóle jest niepotrzebne bo staje w konflikcie z Konkordatem. Jeżeli państwo i religie mają swoją autonomię, to nie wolno do Konstytucji wpisywać tego co dotyczy religii a religiom tego co dotyczy państwa. Uważam że nie można wpisywać do Konstytucji żadnej tradycji gdyż ona się zmienia. Natomiast tradycje religijne są tylko dla wiernych a nigdy dla państwa. Konstytucja już ma zapis z powyższego pytania w preambule, ale te pytanie skoro jest zadane to ma służyć PiS-owi po to by narzucić Polsce i Europie państwa o profilu chrześcijańskim by dyktatorzy tacy jak Kaczyński i Kościół narzucały Europie swój porządek. Dodam że w Konstytucji nie powinno być zapisów dotyczących jakiejkolwiek religii. Uważam że to co jest w preambule naszej Konstytucji o chrześcijaństwie to powinno być pomijane. Tak każde zadane w referendum pytanie PiS chce potraktować zmieniając a raczej wypaczając ich sens, bo pod swoje potrzeby chce je zmienić w nowej Konstytucji. 

PiS pytaniami z referendum chce także utrzymać tradycję i kulturę chrześcijańską by na tej podstawie wmówić nam że od tych wartości zależy narodowa tożsamość i by nadal kultywowano tradycję i kulturę chrześcijańską gdy należało by ograniczyć te egzorcyzmy do minimum w miejscach publicznych. Tożsamość narodowa to ogół zachowań społecznych które nie są powtarzane w innych krajach a tradycje religijne w każdym kraju są takie same lub podobne i dlatego nie można ich zaliczyć do kultury i tradycji. Przypomnę że Konstytucje nie są od zaspokajania potrzeb jakiejkolwiek religii i dlatego nie wolno w nich ich zapisywać. 

Chce PiS konstytucyjną gwarancję dla nienaruszalności praw nabytych by nie odebrano ludziom świadczeń 500+ i nie podwyższano wieku emerytalnego 60 i 65 lat, gdy są to umowne działania które muszą podlegać zmianom. Te 500 zł. należy dawać tylko najbiedniejszym rodzinom po wprowadzeniu progu dochodowego i zawsze można tą kwotę podnieść a wiek emerytalny zawsze można obniżyć lub wyrównać dla obu płci ale w dół np. do 60 lat jak chce UE. 

PiS chce by zachowano podział jednostek samorządu terytorialnego na gminy, powiaty i województwa, gdy i tu można wiele zmienić. Ja proponował bym zachować tylko województwa z delegaturami w każdym dużym mieście, by mniej było biurokracji i wydatków na samorządy oraz by obecny podział nie kojarzył się nam z PRL-em. 

PiS chce by wzmocniono w Konstytucji RP pozycję rodzin ale tylko po to aby wyżej od rodzin niepełnych i ludzi samotnych je stawiać w hierarchii społecznej żeby tylko je wspomagać finansowo. Kościół tak samo myśli jak PiS i pod jego zachcianki PiS chce tych zmian. Obecna Konstytucja nie pozwala na jakiekolwiek dyskryminacje, bo szczególną troską chce obejmować wszystkie rodziny - i te pełne i niepełne. PiS i ten zapis chce zdeformować w nowej Konstytucji, by Kościołowi się przypodobać. 

PiS chce by zapisano w Konstytucji RP gwarancję suwerenności Polski w Unii Europejskiej, ale po to by Polska podlegała tylko polskiemu prawu pomijając unijne. - Tak się nie da gdyż trzeba się zdecydować - albo jesteśmy w UE albo nie. Jeżeli jesteśmy w UE to zachowujemy swoją suwerenność ale częściowo ograniczoną podpisanymi traktatami unijnymi. PiS sam chce rządzić Polską swoimi ustawami łamiącymi Konstytucję a na to przyzwolenia nie ma. Nie PiS i Kaczyński podpisywali akcesję Polski do UE tylko naród w referendum by wyprowadzali Polskę z UE. 

PiS chce by zachowano zasadę wyższości Konstytucji nad prawem międzynarodowym i europejskim. - Tu nie wolno zapisywać tych pisowskich pojęć w Konstytucji, gdyż każdy kraj równorzędnie musi traktować swoją Konstytucję oraz prawo unijne i międzynarodowe skoro zostały one podpisane. W tym przypadku należało by w nowej Konstytucji uwzględniać to co zostało zapisane w prawie unijnym oraz międzynarodowym i podpisane przez Polskę. PiS - jak widać - chce tylko Konstytucję respektować bo sam chce ją napisać, jednak partia która nie przestrzega obecnej Konstytucji to i swojej nie będzie przestrzegać. Uważam że nie PiS ją powinien zmieniać, bo wypaczy jej sens i zasady. 

PiS poprzez swojego prezydenta wybrał pytania wrażliwe społecznie by pokazać się z dobrej strony, ale każdy wie na czym ta wrażliwość polega np. po odmowie przyznania osobom niepełnosprawnym 500 zł. do ich świadczeń gdy się starali o nie w sejmie strajkując 40 dni, gdy PiS wogóle nie podnosił wysokości zasiłków stałych i innych osobom niepełnosprawnym i gdy rozdawał po 300 zł. i 500 zł. biednym i bogatym a nie znalazł ich dla bardziej potrzebujących czyli dla osób niepełnosprawnych mających zawsze najniższe świadczenia dzięki takim rządom wrażliwym społecznie jak PiS. 

Zmiany Konstytucji tak naprawdę to chce tylko PiS, ale po to by po swojemu i dla siebie ją napisać. Na to bezprawie nie ma zgody większości narodu. Nie obecna Konstytucja jest zła a tylko rządy które źle ją interpretują bo pod swoje potrzeby to czynią i jej nie przestrzegają jak np. rząd PiS-u który chce egzekwować tylko te prawa które sam napisze a one śmierdzą komuną i PRL-em czyli dyktaturą. 

Przypomnę że w Konstytucji zapisuje się tylko to co jest trwałe i uniwersalne a zmienia się tylko to co się nie sprawdziło. 

Brak komentarzy: