PiS w TVP 1 10 czerwca - "póki co obowiązuje nas Konstytucja". Te słowa użyto by zanegować związki partnerskie oraz udzielanie ślubów
parom homoseksualnym. Kandydaci z PO i Nowoczesnej zadeklarowali że będą udzielać tych ślubów gdy wygrają wybory prezydenckie i nie chodzi im o Konstytucję a tylko o prawa obywatelskie z których korzystać ma prawo każdy obywatel. Temat ten był tak ważny, że zajął pół programu "minęła20" w TVP INFO może dlatego że tego dnia odbyła się Parada Równości. W tym programie PiS i Kukiz'15 byli przeciw związkom partnerskim i udzielaniu ślubów parom homoseksualnym twierdząc że obowiązuje nas Konstytucja która przywileje daje tylko małżeństwom - mężczyzna i kobieta.
PiS idzie na skróty myślowe i upraszcza sobie interpretacje zapisów konstytucyjnych dodając że jej preambuła też mówi o tym że tylko małżeństwa kobieta i mężczyzna mogą mieć udzielane śluby. Nawet w tym przypadku PiS łamie Konstytucję, bo nie chce przyznać praw o które starają się osoby o odmiennej orientacji seksualnej. Natomiast preambuła tylko wspomina o tym że Polska ma chrześcijańskie dziedzictwo i że w niej są ludzie wierzący w Boga i nie wierzący, ale z tego nie wynika że państwo musi podporządkować się religii i Kościołowi. PiS naciąga niektóre zapisy Konstytucji pod swoje potrzeby i robi to perfidnie, bo tworzy ustawy religijne dla całego narodu zasłaniając się kłamliwie Konstytucją.
PiS użył też art. 25 Konstytucji by zanegować związki partnerskie i udzielanie ślubów parom homoseksualnym, jednak ten artykuł tylko informuje o autonomii Kościoła i państwa ale nie daje żadnych praw religiom do ingerowania w państwo i jego ustawy właśnie z powodu autonomii.
Póki co obowiązuje nas Konstytucja a ona daje wszystkim obywatelom prawa - wyłączając osoby religijne - o które się starają. Przypomnę że Konstytucja nie musi i nie określa wszystkich praw jakie przysługują obywatelom, bo one wynikają dopiero z ustaw jakie trzeba uchwalić. I tak można się dowiedzieć z Konstytucji że państwo będzie wspierać szczególnie rodziny złożone z kobiety i mężczyzny, ale ten zapis wogóle nie wyklucza przyznawania należnych praw dla pozostałych ludzi. Jeżeli Konstytucja nie zabrania przyznawania pewnym osobom lub grupom społecznym należnych praw, to znaczy że można je uchwalać.
Uważam że póki co to Konstytucja obowiązuje także wszystkie partie polityczne w tym i PiS a PiS wybiórczo traktuje ją, interpretuje ją po swojemu i jej nie przestrzega a wymaga od innych jej przestrzegania ale tylko tak jak sam ją z interpretuje. Na to niestety nikt nie musi się godzić.
parom homoseksualnym. Kandydaci z PO i Nowoczesnej zadeklarowali że będą udzielać tych ślubów gdy wygrają wybory prezydenckie i nie chodzi im o Konstytucję a tylko o prawa obywatelskie z których korzystać ma prawo każdy obywatel. Temat ten był tak ważny, że zajął pół programu "minęła20" w TVP INFO może dlatego że tego dnia odbyła się Parada Równości. W tym programie PiS i Kukiz'15 byli przeciw związkom partnerskim i udzielaniu ślubów parom homoseksualnym twierdząc że obowiązuje nas Konstytucja która przywileje daje tylko małżeństwom - mężczyzna i kobieta.
PiS idzie na skróty myślowe i upraszcza sobie interpretacje zapisów konstytucyjnych dodając że jej preambuła też mówi o tym że tylko małżeństwa kobieta i mężczyzna mogą mieć udzielane śluby. Nawet w tym przypadku PiS łamie Konstytucję, bo nie chce przyznać praw o które starają się osoby o odmiennej orientacji seksualnej. Natomiast preambuła tylko wspomina o tym że Polska ma chrześcijańskie dziedzictwo i że w niej są ludzie wierzący w Boga i nie wierzący, ale z tego nie wynika że państwo musi podporządkować się religii i Kościołowi. PiS naciąga niektóre zapisy Konstytucji pod swoje potrzeby i robi to perfidnie, bo tworzy ustawy religijne dla całego narodu zasłaniając się kłamliwie Konstytucją.
PiS użył też art. 25 Konstytucji by zanegować związki partnerskie i udzielanie ślubów parom homoseksualnym, jednak ten artykuł tylko informuje o autonomii Kościoła i państwa ale nie daje żadnych praw religiom do ingerowania w państwo i jego ustawy właśnie z powodu autonomii.
Póki co obowiązuje nas Konstytucja a ona daje wszystkim obywatelom prawa - wyłączając osoby religijne - o które się starają. Przypomnę że Konstytucja nie musi i nie określa wszystkich praw jakie przysługują obywatelom, bo one wynikają dopiero z ustaw jakie trzeba uchwalić. I tak można się dowiedzieć z Konstytucji że państwo będzie wspierać szczególnie rodziny złożone z kobiety i mężczyzny, ale ten zapis wogóle nie wyklucza przyznawania należnych praw dla pozostałych ludzi. Jeżeli Konstytucja nie zabrania przyznawania pewnym osobom lub grupom społecznym należnych praw, to znaczy że można je uchwalać.
Uważam że póki co to Konstytucja obowiązuje także wszystkie partie polityczne w tym i PiS a PiS wybiórczo traktuje ją, interpretuje ją po swojemu i jej nie przestrzega a wymaga od innych jej przestrzegania ale tylko tak jak sam ją z interpretuje. Na to niestety nikt nie musi się godzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz