23 czerwca 2018

Kraina mlekiem i miodem płynąca

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził wczoraj mieszkańców Opola. Na spotkaniu z mieszkańcami przekonywał ich do rządów PiS obiecując Polakom krainę mlekiem i miodem płynącą. On długo mówił do mieszkańców, lecz niewiele z jego wypowiedzi 
odpowiedziało na pytanie - dlaczego warto popierać rządy PiS ? 

Morawiecki odpowiadając na jedno z zadanych przez mieszkańca pytań odpowiedział wymijająco co oznacza że chce pozostawić problem samemu sobie a winę zwalił na zagraniczne przedsiębiorstwa. Dodał on że my będąc w UE nie możemy proponować tylko polskie firmy a zagraniczny monopol mamy w 90 %. Mieszkaniec opolskiego zwrócił uwagę na to że za jego byka zapłacono mu 5 tys. zł. a w sklepie za niego trzeba zapłacić 20 tys. zł. i chce by zmieniono te tendencje. Morawiecki odpowiadając na jego pytanie przypomniał podobną sytuację w sadach mówiąc że monopoliści przejmują ten biznes skupując jabłka po 15 groszy i dodał że nadal mamy zagraniczne podmioty ( przedsiębiorstwa ) które utrudniają nam życie i że z tym monopolem trzeba skończyć repolonizując firmy. Akurat w tym przypadku tylko polskie firmy skupują produkty rolne a kupują je w punktach skupu też polskie dla polskich i zagranicznych firm. Tu nie chodzi o to kto skupuje a kto kupuje bo każdy podmiot polski i zagraniczny ma prawo kupić to co chce w punktach skupu, lecz o to by nie było wyraźnych różnic w cenach jakie są na skupie i w sklepach. Jeżeli na przykład jabłka na skupie skupowane są od rolników za 15 groszy kilogram to w sklepie nie powinny kosztować one więcej niż 20-30 groszy za kg. a kosztują 3 do 4 zł. za kg. Przypomnę że koszta transportu jabłek są takie same dla rolnika jak i dla pośrednika. Tu bez ingerencji państwa faktycznie nie da się zrobić cokolwiek by ceny w sklepach były adekwatne czyli nieco wyższe od cen na skupie a Morawiecki też nie dał recepty jak to zjawisko zwalczyć i tak nadal będziemy my jako konsumenci sowicie przepłacać w sklepach. Morawiecki przesadził tu wyjątkowo, gdyż zagraniczny monopol nie sięga nawet 20 %. Wydaje mi się że te celowe kłamstwo służyć miało za pretekst by zrepolonizować w Polsce wszystkie zagraniczne firmy. Rząd PiS zachwala dosłownie wszystko co robi i chce zealizować a nie potrafi tak prostej sprawy załatwić po myśli rolników i konsumentów. Taki rząd to powinien nazywać się "Ja nic nie mogę" i powinien abdykować. 

Morawiecki wspomniał także o sądach mówiąc że "potrzebne są zmiany w sądach polskich, ale UE nie dostrzega że są to zmiany pozytywne i na dobre". - Już pisałem że nawet dla dobra państwa i społeczeństwa nie wolno łamać Konstytucji jak czyni to PiS a w tym przypadku dobrem najwyższym jest niezależność sędziów i niezawisłość sądów by nie było PRL-u w III RP. PiS niestety chce mieć pod kontrolą całe państwo i dlatego będzie łamać prawo i Konstytucję. 

Były też pretensje do reprywatyzowania wszystkiego w Polsce po 1989 roku. Morawiecki uważa że nie powinno się prywatyzować wszystkiego w Polsce i wyprzedawać polskich sreber. - Ja i ci co chcieli zapomnieć o PRL-u uważam że należało sprywatyzować w Polsce wszystko co się da by odebrać postkomunistom prl-owskie zakłady pracy i je skasować aby nie przypominały nam epoki gospodarki uspołecznionej czyli kontrolowanej przez państwo. PiS chce odwrotnie bo chce powrotu do tej epoki by mieć kontrolę nad wszystkim w państwie jak PZPR za PRL-u i dlatego narzeka na prywatyzowanie wszystkiego w Polsce po 1989 roku a w tym celu przywraca co się da m.in. i stocznie gdy po 1989 roku powinny powstawać nowe firmy i nowe stocznie. Ludzie "kupili" w opolskim to co Morawiecki powiedział, bo takie dostali fakty od niego. Warto by ludzie w całej Polsce poznali inne fakty i sami wyrobili sobie zdanie na te tematy, by nie tkwić ciągle w PRL-u za PiS-elu. 

Moim zdaniem tylko 500 + i 300 + trochę przekonało część mieszkańców Opola do rządów PiS a reszta obiecanek już nie bo brzmiała jak występ Edwarda Gierka I sekretarza PZPR na zjeździe KC PZPR w czasach PRL-u który kończył się długimi owacjami na stojąco. Większa część jego wypowiedzi zachwalała wszystko co PiS robi i chce zrealizować, lecz to co PiS robi i chce zrealizować to jest wyręczanie samorządów. Rząd jednak powinien zająć się ogólnopaństwowymi problemami a obowiązki samorządów powinien pozostawić samorządom do zrealizowania. Tu PiS wykazał kolejny raz że chce scentralizować państwo, bo sam chce decydować nawet za sądy i za samorządy. Przypomnę że Morawiecki w Opolu wygłosił podobne orędzie jakie wygłasza prawie codziennie w pisowskich mediach publicznych, by przypodobać się lokalnej społeczności i zdobyć mandaty do samorządów. Tak PiS w ramach zbliżających się wyborów samorządowych zdobywa obiecankami, kłamstwami oraz długimi i nudnymi przemówieniami zaufanie jeżdżąc po Polsce. 

Polska to nadal kraina mlekiem i miodem nie płynąca, gdy płace i świadczenia państwowe są nadal prl-owskie i żadna partia polityczna nie ma zamiaru tych tendencji zmienić bo tkwi w czasach PRL kiedy obowiązywała tania siła robocza. Warto odwrócić te złe tendencje wymieniając elity III RP na nowe. Przypomnę że PiS też jest nomenklaturą III RP który pamięta tylko PRL i nie spowoduje by w Polsce był dobrobyt. 

Brak komentarzy: