PiS ( Jarosław Krajewski w programie "minęła8" na TVP INFO ) jest tak perfidny że wymaga by w sprawach międzynarodowych wszystkie opcje polityczne popierały rząd PiS aby m.in. popierać złe i niekonstytucyjne zmiany w
sądownictwie. PiS nazywa to "ochrona polskich interesów", gdy tylko PiS na tym korzysta bo wtedy może bezkarnie łamać Konstytucję.
Wdowa Zofia Romaszewska doradca prezydenta Dudy mówiła w TOK FM 18 czerwca że nie każdy może sprawować funkcję 6 lat a prez. Duda wogóle nie łamie Konstytucji. Romaszewska ma mentalność perfidną bo typowo pisowską gdyż uważa że jak coś posłowi PiS nie pasuje to może zmienić to nawet łamiąc Konstytucję lub pisząc nową niekonstytucyjną ustawę. Romaszewska jest zdania że należało już dawno temu usunąć pierwszą prezes SN Małgorzatę Gersdorf z jej stanowiska, bo udzielała się politycznie broniąc Konstytucji i stojąc ze świeczkami które jej wciśnięto do rąk. Dla Romaszewskiej nie liczy się Konstytucja tylko odebranie komuś stanowiska które PiS chce zagarnąć. Owszem, Konstytucja zabrania politycznego udzielania się sędziom, ale nie nakazuje ich usuwania za te przewinienie. A wogóle to nie ma politycznego udzielania się gdy obywatele a do nich należą także i sędziowie stają w obronie praworządności, TK i Konstytucji.
sądownictwie. PiS nazywa to "ochrona polskich interesów", gdy tylko PiS na tym korzysta bo wtedy może bezkarnie łamać Konstytucję.
Wdowa Zofia Romaszewska doradca prezydenta Dudy mówiła w TOK FM 18 czerwca że nie każdy może sprawować funkcję 6 lat a prez. Duda wogóle nie łamie Konstytucji. Romaszewska ma mentalność perfidną bo typowo pisowską gdyż uważa że jak coś posłowi PiS nie pasuje to może zmienić to nawet łamiąc Konstytucję lub pisząc nową niekonstytucyjną ustawę. Romaszewska jest zdania że należało już dawno temu usunąć pierwszą prezes SN Małgorzatę Gersdorf z jej stanowiska, bo udzielała się politycznie broniąc Konstytucji i stojąc ze świeczkami które jej wciśnięto do rąk. Dla Romaszewskiej nie liczy się Konstytucja tylko odebranie komuś stanowiska które PiS chce zagarnąć. Owszem, Konstytucja zabrania politycznego udzielania się sędziom, ale nie nakazuje ich usuwania za te przewinienie. A wogóle to nie ma politycznego udzielania się gdy obywatele a do nich należą także i sędziowie stają w obronie praworządności, TK i Konstytucji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz