15 czerwca 2018

Stygmatyzacja

Elżbieta Rafalska min. rodziny, pracy i polityki społecznej nie przepada za ustaleniem progu dochodowego dla tych co pobierają 500 + i 300 + oraz zasiłki jak np. osoby niepełnosprawne, bo lenie z PiS nie chcą 
poświęcić trochę czasu by go ustalić a mieli na te działania od 2015 roku 3 lata. Roman Mańka komentator pisowski z Fibra martwił się w TVP INFO tym by nie wprowadzono progu dochodowego, bo ta część która korzystała by z 500 + i 300 + byłaby naznaczona czyli stygmatyzowana w szkole i poza nią. Tak naprawdę to żaden rząd nie chce podnosić świadczeń państwowych szczególnie osobom niepełnosprawnym i dlatego kombinują by się od tych działań wymigać. 

Rafalska by wytłumaczyć zaniechania rządu PiS w ustaleniu progów dochodowych wyłożyła stek kłamstw w TVP Warszawa mówiąc m.in. ; że kiedy próbowano wprowadzić te progi to narzekano że rodziny będą stygmatyzowane bo będą pobierać zasiłki z Opieki Społecznej, że urzędnicy będą przyjmować kilka milionów wniosków by je rozpatrzyć i że ustalenie tych progów to duże wydatki sięgające ok. 40 mln. zł. Uważam że wystarczy tylko ustalić próg dochodowy przez rząd który zadecyduje komu przyznać zasiłek, 300 +, 500 +, rentę i inne świadczenie a resztą zajmie się Opieka Społeczna pobierając od beneficjentów dokumenty potwierdzające ich dochody. Jak widać to nie ma tu jakichkolwiek kosztów, bo pracownikom Opiek Społecznych płaci się za dzień pracy a nie za konkretne działania a potrzebne dokumenty sami beneficjenci będą przynosić do ośrodków OPS. Natomiast ilość beneficjentów liczona w milionach rozkłada się na cały kraj i żaden urząd nie będzie zajmował się kilkoma milionami ludzi by przyznać im należne świadczenia - o tym nie wspomniała Rafalska. Wystarczy tylko chcieć a można w jeden dzień ustalić próg dochodowy dla wszystkich pobierających jakiekolwiek świadczenia państwowe. Stygmatyzacja nie jest tłumaczeniem, skoro wiele milionów ludzi pobiera świadczenia z Opiek Społecznych już od czasów PRL. Jeżeli ktoś się wstydzi tego że musi korzystać z Opieki Społecznej to tylko dlatego że dostaje nędzne świadczenia, bo takie mamy rządy od czasów PRL do dziś. 

Akurat dzieci i młodzież widzą kto jest z biednej rodziny a kto z bogatej, więc nie ma powodu do paniki. Jeżeli jakieś dziecko otrzyma 300 + to bogatsze będzie jemu tylko zazdrościć. Uważam że zawsze niektóre dzieci będą czuć się niżej w hierarchii społecznej, bo nigdy ich rodzice nie będą zarabiać jednakowo. 

Jak rząd jakiś nie chce sprawiedliwie dzielić budżetu państwa, to i nie zechce pomagać tym co najbardziej potrzebują. Tak czyni PiS. Przypomnę że należy obowiązkowo sprawiedliwie dzielić budżet państwa by pomagać tylko najbiedniejszym, bo tak zakłada nie tylko Konstytucja. PiS i w tym przypadku łamie Konstytucję, bo chce obdzielać budżetem państwa niesprawiedliwie czyli bogatych i swoich. 

Brak komentarzy: