06 czerwca 2018

Zakonserwowane umysły

UE uchwaliła ustawę która nakazuje państwom członkowskim UE przyjmowanie partnera homoseksualnego z innego kraju dla swojego obywatela. Z góry można było przewidzieć że nie wszyscy będą popierać tego typu ustawy i dlatego 
odezwały się głosy sprzeciwu. W Polsce przeprowadzono nawet sondaż uliczny przez PiS, by wykazać że Polacy są przeciwni tej ustawie. 

Ci co mają zakonserwowane umysły to nie przyjmują do swojej świadomości tego że należy tworzyć odrębne prawa dla określonych grup społecznych oraz że te prawa nie dotyczą wszystkich ludzi i dlatego nie mogą przeszkadzać innym ludziom. Uważam że umysł trzeba rozwijać a nie konserwować. 

Paradoksem jest to że te odrębne prawa najbardziej przeszkadzają tym którzy z nich nie korzystają i nie muszą z nich korzystać a do nich zaliczają się niektórzy katolicy, Kościół oraz ludzie o poglądach prawicowo-narodowych. Nikt z nich nie jest przymuszany m.in. do tego by zawierał związki partnerskie, by łykał tabletki wczesnoporonne i dokonywał aborcji a mimo tego sprzeciwiają się oni prawom które ich nie dotyczą. W tym celu cyklicznie wychodzą z marszami na ulice ( np. "marsz za życiem" popiera całkowitą aborcję ), ale nie wiem po co skoro nie ich są to problemy. Każdy rozsądny wie że w nie swojej sprawie nie wolno protestować a oni protestują. 

No cóż. Jakie kościółki, takie wyściółki. Chciałem przez to powiedzieć że za tym paradoksem stoi Kościół który nieustannie wtrąca się w państwo. To on burzy prawa dla ludzi o innych potrzebach niż zakłada religia tylko dlatego że jeszcze nie ustanowiono prawa które konsekwentnie zwalczało by każdy przejaw ingerencji Kościoła w państwo. Uważam że za Konkordatem powinno iść prawo czyli odpowiednie ustawy, bo tylko one mogą kontrolować skutecznie rozdział państwa od Kościoła. 

W Polsce doszło do większego paradoksu, bo pod sejm przyszły osoby niepełnosprawne nie popierające postulatów osób niepełnosprawnych strajkujących w sejmie zanim zakończył się ten strajk by zagłosować przeciw sobie. Oczywiście za tym stali posłowie PiS by tak się stało, bo nie chcą przyznać im 500 zł. do ich nędznych świadczeń. 

To że w danym kraju jest więcej katolików niż wyznawców innych religii, to nie powód by Kościół stanowił prawo w państwie. 

Brak komentarzy: