17 czerwca 2018

Kto sprzyja obcym państwom ?

Jeden z europosłów Guy Verhofstadt były premier Belgii niektórych szefów partii prawicowych ( m.in. Nagela Farage, Banxa, Marie Leppen, Wiktora Orbana i Jarosława Kaczyńskiego ) nazwał komunistami służącymi Putinowi. Przypomniał on że Farage wraz z Branxem i Orbanem brali udział przy 
Brexicie by do niego doszło a wszyscy brali pieniądze od Moskwy za swoją działalność i mieli spotkania z Putinem. Beata Mazurek z PiS w odpowiedzi zapowiedziała że spotka się z nim w sądzie za kłamstwa. 

Dla mnie to nic nowego i już pisałem że ci co mają poglądy lewicowe lub prawicowo-narodowe to sprzyjają obcym państwom głównie Rosji czy chcą czy nie chcą i nie należy ich wybierać do parlamentów. Ci co nie chcą i nie utrzymują kontaktów z Rosją to też jej sprzyjają choćby swoim programem prawicowo-narodowym dopuszczającym Kościół do władzy w państwie który w konsekwencji separuje państwo od sojuszy. Jak jakaś partia chce tworzyć wspólnotę religijną lub inną w państwie to też sprzyja obcym państwom głównie Rosji a tak chce uczynić PiS. Jarosław Kaczyński ma wizję wielkiej i silnej Polski oraz chce wspólnoty ( religijnej ) w państwie, lecz wprowadzając Kościół do władzy osiągnie przeciwny skutek - jak uczy nas historia. PiS zawsze wprowadzał model państwa rodem z PRL-u gdy rządził i to też musi budzić niepokój oraz podejrzenia o kontakty z Rosją, bo nie po to Lech Wałęsa, NSZZ "Solidarność" i naród obalili komunę by do niej powracać. 

Może Jarosław Kaczyński nie bierze pieniędzy od Moskwy, ale można nazwać go komunistą bo wprowadza w Polsce model rządzenia rodem z PRL-u który zakłada m.in. ; program partii, programem narodu, centralizację władzy, mediów i sądów, repolonizację mediów i firm a to wszystko to dyktatura bo jedna partia ( PiS ) decyduje za cały naród. Tak naprawdę to jest jeszcze gorzej niż w PRL-u, bo jeden człowiek ( Jarosław Kaczyński ) decyduje za partię i za cały naród. Tu Guy Verhofstadt wogóle nie przesadził. 

O ile większość Polaków za PRL-u wiedziała że system komunistyczny był złym systemem, tak dziś niewielu Polaków wie że PiS jest złą partią dla Polski bo zawierzyli propagandzie PiS która będzie jeszcze większa gdy ta partia scentralizuje to co chce. Władze KC PZPR tak samo postępowały i dlatego nie ma wielkich różnic między PZPR a PiS. To że PiS jest w dobrych stosunkach z Kościołem to nic nie znaczy, gdyż PiS "owinął go wokół swojego palca" wykorzystując dla własnych celów i przeciwko niektórym grupom społecznym w kraju a PRL postraszył go uzyskując ten sam efekt. Tak PZPR i PiS mogli uprawiać swoją dyktaturę w państwie. 

Moim zdaniem nadal tkwimy w błędnym rozumowaniu i dlatego mamy "takie placki jakie sami sobie usmażymy". Pora zmienić swoją mentalność. Chodzi mi o to żeby zmusić partie polityczne do tego by nie trzymały się swojej ideologii wchodząc do parlamentów, lecz przedstawiały program dla wszystkich ludzi i dla państwa bo wtedy łatwiej jest wybrać tą partię która ma w swoim programie mniej ideologii a więcej potrzeb do zrealizowania ludziom i państwu. Przypomnę że każda ideologia ( lewicowa, prawicowa, liberalna, narodowców, religijna itd. ) ogranicza realizowanie potrzeb tylko do tej ideologii i jest niedemokratyczna a to za mało by sprawować władzę w państwie. 

Uważam że należy zwracać uwagę na te złe tendencje, by nie doszło do powtórki z historii z lat przedwojennych. 

Brak komentarzy: