11 czerwca 2018

Marsz "Za życiem"

10 czerwca odbył się w Warszawie po raz 13-ty marsz "Za życiem" ( "Pro Life" ) z hasłem "Polska rodziną silna". Tego samego dnia odbyła się w Warszawie 
Parada Równości. 

Jeżeli chodzi o marsz "Za życiem" to jest on kościelnym marszem gdyż Kościół go inspiruje i nie zobowiązuje on państwa do haseł które głosi ponieważ religie nie mają żadnego prawa by występować przeciw prawom obywatelskim i tym dotyczącym państwa. Moim zdaniem osoby religijne także nie mają prawa protestować w sprawach państwa np. przeciw aborcji i związkom partnerskim, bo nie ich dotyczą te sprawy. To oznacza że marsze religijne nie mają prawa wychodzić na ulice miast bo w swoich sprawach protestują a od nich mają kościoły swoje. 

Marsz "Za życiem" głosi fałszywe hasła, gdyż każde państwo składa się z rodzin pełnych i niepełnych oraz z osób samotnych a nie tylko z pełnych rodzin. Podejście osób z marszów religijnych i Kościoła dyskryminuje wszystkich oprócz rodzin a za dyskryminacje to powinno karać się każdego także i posłów PiS bo oni też przyczyniają się do tej dyskryminacji mówiąc - Polska rodziną stoi - i tylko o nie dba. 

Uważam że i Kościół i państwo ( partie polityczne ) nie powinny różnić ludzi, bo tego nie wolno robić. Przypomnę że nikt nie jest lepszy tylko dlatego że założył rodzinę bo to każdy potrafi, najwięcej cennych osobistości bywa samotnymi lub w niepełnych rodzinach, ludzie nie są po to by zaspokajać potrzeby religii i Kościoła np. w rodzeniu kupy dzieci, każdy sam decyduje o swoim życiu a nie religie i Kościół itd. Polska jest silna tylko wtedy, gdy wszyscy ludzie są szanowani. 

Brak komentarzy: