15 lutego 2017

Światopogląd a prawo

Aktualizowano o godz. 11.40

PiS i jego zwolennicy medialni mówią że UE nie reguluje światopoglądu w krajach Unii więc PiS ma tu dobrowolność w tych sprawach bo ma teraz władzę a że ma władzę to może wszystko czyli może
m.in. zakazywać kobietom sprzedaży w aptekach środków które one potrzebują np. w przypadku zapobiegania ciąży. To pokazuje że rząd PiS-u ingeruje w światopogląd Polaków skoro reguluje prawo pod tym kątem i narzuca wszystkim ludziom to co chce Kościół a tego mu nie wolno robić. 

Powodem reakcji na ten problem były mistrzostwa świata w szachach w Iranie gdzie Szwedka wystąpiła z hidżabem na głowie który zasłaniał jej twarz. Feministki i inne kobiety świata były oburzone tą sytuacją i nazwały to pogwałceniem praw kobiet gdyż żeby wystąpić na tych mistrzostwach to wszystkie kobiety musiały mieć zasłoniętą twarz. 

Uważam że PiS-owi oraz innej partii w Polsce i w UE nie wolno regulować prawa pod kątem światopoglądu np. religijnego a ludzie nie muszą podporządkowywać się takiemu prawu jeśli powstanie. Rządzący w Polsce i w krajach UE powinni wiedzieć że światopoglądem swoim każdy człowiek może się kierować ale tylko indywidualnie i ma prawo nie korzystać np. z aborcji, in vitro i nie stosować tabletek wczesnoporonnych, ale nie wolno komukolwiek narzucać tego i innego światopoglądu w życie publiczne ustawami bo narzuca się go wtedy wszystkim ludziom naruszając ich światopogląd. W skrócie : jeden człowiek i jedna religia nie mają prawa narzucać całemu społeczeństwu swoich poglądów także w ustawach. 

PiS nie rozumie tego że jak UE nie chce regulować prawa unijnego pod kątem światopoglądu w krajach członkowskich Unii to automatycznie krajom członkowskim Unii też nie wolno tego robić u siebie bo podlegają prawu unijnemu. 

Akurat państwo ma obowiązek zadbać o to by każdy człowiek miał swoje prawa w ustawach ( oprócz religijnych bo ono dotyczy tylko wiernych a te wytycza tylko Kościół wg. wskazówek biblijnych ) by czuć się bezpiecznie w swoim kraju i w tym w którym mieszka. 

Kościół też nie rozumie tego problemu bo z anteny Tv Trwam narzuca państwu polskiemu oraz UE swoje poglądy religijne i inne gdy powinien tylko swoim wiernym wskazywać właściwe wg. wskazówek biblijnych drogi. Wskazywać nie oznacza narzucać a te pojęcie Kościół dla swojej wygody pomija bo chce kasy od państwa i władzy w państwie by manipulować społeczeństwem po swojemu. Przypomnę że od dawna Kościół ma te wszystkie dobrodziejstwa dzięki PiS i Kaczyńskim i dlatego za dużo sobie pozwala w kraju. To powód by krytykować Kościół za każde złe zrozumienie swojej misji. 

Reżim religijny to też reżim a z każdym reżimem trzeba walczyć. Akurat Biblia nie nakazuje lecz tylko wskazuje jak wierny ma postępować. Dopiero Kościół wskazówki te zamienił na nakazy by podporządkować sobie wiernych a PiS to wykorzystuje w swojej władzy praktycznie i stąd są słowa krytyki pod adresem PiS i Kościoła. 

Kościół każdy sprzeciw nazywa atakiem na Kościół gdy sam zagubił się w swojej misji która nawet nie jest jego misją gdyż Biblia nie nakazuje tworzenia enklaw typu Kościoły a sugeruje wysyłanie w świat misjonarzy ( zwanych kiedyś apostołami ) by głosili prawdę o Bogu. Uważam że warto powrócić do korzeni jak chce Kościół kiedy chce przywrócić w Polsce i w UE ład moralny ze średniowiecza. 

Żeby PiS "nie odwracał kota ogonem" tego co mu nie pasuje to powiem że nie ja narzucam ludziom swoje poglądy, gdyż właściwe ustawienie problemu nie jest narzucaniem swojego poglądu i swojego widzimisię. Przypominam  o tym bo PiS zawsze tak postępuje by obronić się przed zarzutami gdy brakuje mu słusznych argumentów. 

Brak komentarzy: